
http://www.youtube.com/user/vacuumvoodoo
Na rdzeniu EI jest tylko dławik, którego i tak w wersji produkcyjnej wzmacniacza nie będzie (będzie zastąpiony filtrem na MOSFE-cie). TS i TG to toroidy.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Stabilizowane zasilanie ?Marvel pisze:będzie zastąpiony filtrem na MOSFE-cie
To zależy, jak chcesz mieć odfiltrowane zasilanie S2. Ja bym zmniejszył rezystor i na pewno zmniejszył pojemności obu kondensatorów. Nie wiem natomiast, jaki wpływ na końcówke ma lepsza lub gorsza filtracja napięcia S2.mariuszss pisze:Zastanawiam się, czy w gałęzi zasilania Us2 jest potrzebny rezystor 1k 5W oraz końcowy kondensator 180uF/400V.
Randal "Patent'Em All" SmithVacuumVoodoo pisze:Taaa...ale stopien kompresji jaki uzyskujemy z koncowki zalezy 80% od przysiadu napiecia zasilajacego S2 a tylko 20% od siadania napiecia anodowego. Nawet pan Randall Smith (Mesa) dluga stala czasowa filtrowania napiecia na S2 ladnie nazwal i swoim zwyczajem opatentowal.
To zalezy czy masz kondensator 10-33uF wiszacy bezposrednio na S2 czy nie. Jesli nie to te 2k2 moze dac do 30V spadku napiecia na S2 jesli sie postarasz. Ja dla EL84 trzymam sie w przedziale 470 Om- 1k, szczegolnie przy serwisie/naprawach takich "nowatorskich" konstrukcji koncowek mocy jakie spotykamy w n.p. Peavey Classic 30 itp. "Nowatorskie" bo na 4 EL84 dwie maja po 100 Om na S2 a dwie nie maja nic.Marvel pisze:Czyli chyba nierozważnie daję Rg2 2k2 w EL84PP zamiast standardowych 100R...
Wstawię tam 100uF i rezystor zmniejszę o połowę.Marvel pisze: To zależy, jak chcesz mieć odfiltrowane zasilanie S2. Ja bym zmniejszył rezystor i na pewno zmniejszył pojemności obu kondensatorów. Nie wiem natomiast, jaki wpływ na końcówke ma lepsza lub gorsza filtracja napięcia S2.
Niestety kondensatory mam na 400VVault_Dweller pisze:... Jednakże kondensatory za opornikami filtrującymi dałbym do masy. Te na 450V wytrzymają bez problemów.
Już jest.Vault_Dweller pisze: Warto dać standby![]()
Jak zmontuje układ, to sprawdzę oba warianty pod kątem oddziaływania między sobą podczas zmiany nastawionego napięcia.Vault_Dweller pisze: ... Można je ulepszyć - minus do lampy odprowadzasz spomiędzy 33k i potencjometru, a suwak zwierasz z jednym z końców. W ten sposób pozbywasz się jednego oporka, dalej masz regulację w ograniczonym zakresie, ale przy braku styku na siatkę idzie najmniejsze ujemne napięcie. Tak więc coś za coś![]()
Tak właśnie mam zamiar zrobić, choć zasilacz będzie na laminacie, stąd przewiduję miejsce dla stabilizatora.Vault_Dweller pisze: Stabilizację napięcia żarzenia stosowałbym tylko wtedy, gdy to konieczne. Jeśli będzie brumić - zobacz z symetryzowanym DC wg Toma, a potem ze stabilizatorem.
Faktycznie, takie połączenie jak było spowodowałoby chyba podanie pełnego napięcia wejściowego stabilizatora na jego wyjście - ale już poprawione.Vault_Dweller pisze: Poza tym 1N4004 jest odwrotnie wpięta
Przy pierwszym górny mostek prostuje napięcie na anody, a dolny przewodzi prąd. Ma to swoje wady i zalety: po włączeniu standby kondensatory filtrujące preampa i +Ua końcówki ładują się nie od zera, tylko od ok. 170V, co zmniejszy lub wyeliminuje stuki przy włączaniu standby. Być może dlatego w Eminencie to jest zrobione w taki sposób.mariuszss pisze: PS. Mam jeszcze wątpliwości odnośnie Stand-by, mianowicie które rozwiązanie jest poprawne - a może oba?
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to chcąc zastosować SAG mod ze strony Toma, zasilacz wyglądałby jak niżej.VacuumVoodoo pisze:Taaa...ale stopien kompresji jaki uzyskujemy z koncowki zalezy 80% od przysiadu napiecia zasilajacego S2 a tylko 20% od siadania napiecia anodowego. Nawet pan Randall Smith (Mesa) dluga stala czasowa filtrowania napiecia na S2 ladnie nazwal i swoim zwyczajem opatentowal.