Problem jest w sumie mocno specyficzny więc opiszę go jako serię "badań" podpartą kawałkiem schematu ( w załączniku ).
Problem :
"Dziwny" brum.
Dlaczego wydał mi sie na pierwszy rzyt ucha dziwny?
Po pierwsze - nie pojawił się od razu ale po parunastu sekundach i lekkim gmeraniu po kanałach
Po drugie - nie brzmiał jak brum od sieci. Dwa dni wcześniej miałem przyjemość posłuchać klasycznego brumu 100Hz - problem wyeliminowałem, ale objaw pozostał w pamięci. Nowy brum był zdecydoanie inny od poprzedniego.
Badanie 1:
Łaps za miernik - sprawdzić jaka częstotliwość i wartość skuteczna brumu ( nie mam osyloskopu więc muszę interpretować to co mogę wywnioskować na podstawie dość rozbudowanego miernika uniwersalnego ). Wynik na odczepie 8 Ohm - 22V ( wart. skuteczna ) częstotliwość - lekko pływające 20Hz !!!
Badanie 2:
Skakanie po kanałach i trybach.
Brum na wszystkich kanałach, ale...
Znika gdy kanał 2 lub 3 jest w trybie "mod" czyli z odpiętą pętla USZ !!!
Poza tym.... brum po przełączeniu kanału czasem znika, by się pojawić po 2-3 sekundach
( zdecydowanie dłużej niż tłumik drgań styków ), a czasem zanika zupełnie aż do, następnego
przełączenia kanału.
Badanie 3:
Brum na kanale "czystym" ( BTW... to fakt, że jego czystość w tej architekturze pozostawia trochę do życzenia )
Brum nieco zmienia swój charakter w zależności od ustawieni potka "master" ( oznaczony "6" na schemacie ) dla tego kanału.
Gdy jest skręcony do zera - na brum nakłada się jakby taki stukający odgłos, gdy rozkręcony na maks... słychać sam brum ~20Hz.
Badanie 4:
Gmeranie z USZ.
Wniosek z badania 2 jest taki, że jest coś na rzeczy z pętlą USZ.
Rozpięcie obwodu w punkcie 5, lub punkcie 4 w zupełności eliminuje brum.
Wyjęcie lampy inwertera V5 - oczywiście eliminuje brum.
Badanie 5 ( w którym stała się rzecz przedziwna ):
Miernik znów w ruch.
Najpierw anody V5 - napięcie skuteczne brumu na obu 20-22V - częstotliwość ~20Hz.
I teraz .... pomiar na siatce V5b ( punkt 2 ).... pyk... i brum znika.... gwałtownie.
I od razu .. pomiar na siatce V5a ( punkt 1 ) ... cisza... ale po odsunięciu sondy.. brum się pojawia...
W tej sytuacji obmacałem miernikiem cały inwerter i wyniki były następujące:
a) Brum ustaje po przyłożeniu sondy na punktu 2 ( aczkolwiek przez ułamek sekundy pomiar AC
pokazuje 22V )
b) krótkie dotknięcie sondą ( takie szturchnięcie ) punktu 1 powoduje pojawienie się brumu
c) przyłożenie sondy do 1 powoduje ustanie brumu... ale nie gwałtowne... jakby wyciszane trwające ok 2s.
d) odjęcie sondy od punktu 1 powoduje pojawienie się brumu.
Normalnie jakiś switchowany generator brumu się mi zrobił

e) napięcie skuteczne w punktach 4 i 3 gdy "brum jest" wynosi niecały 1V. Pomiar ( przykładanie, ujmowanie diody ) nie powoduje zmiany stanu brumienia.
Badanie 6:
Czyli bycie niczym miernik

Mój multimetr ma katalogowo 10M przy pomiarze napięć... póki co wpływu pojemności
nie brałem pod uwagę.... postanowiłem go zasymulować rezystorem.
Miałem na podorędziu rezystor 22M więc sru go między siatkę V5b ( punkt "2" ) a lokalną masę - lipa - brum.
No to ten sam rezystor pomiędzy siatkę V5a ( "1" ) a lokalna masę - dalej brum :/
Wziąłem zatem ( nie spodziewając się zbytnio sukcesu ) rezystor 10M i sru między "1" a lokalną masę ... SUKCES !!! Zero brumu... kanał czysty praktycznie niesłyszalny bez sterowania ( gain max, master max )... kanały przesterowane tylko z lekkim szumem ze wszystkich konfiguracjach ( mod/raw/vin ).
I póki co na tym stanęło.
Gratuluję wszystkim co doczytali do tego momentu i mam pytanie... zagadkę do rozwiązania...
Co to jest do cholery ?
Zamknięcie USZ powoduje, że gdzieś w oklicach inwertera fazy coś się wzbudza na częstoliwości około 20Hz i to coś jest PRZEŁĄCZALNE niczym pieprzony przerzutnik cyknięciem z siatkę jednej lub drugiej triody V5.
Wydaje mi się, że dopięcie "1" do masy przez 10MOhm zmienia jakąś częstotliwość i uniemożliwia oscylacje, a przy okazji rozładowuje kodensator odsprzęgający dolnej lampy inwertera.
Będę sam starał się znaleźć przyczynę, ale za wszelakie sugestie będę wdzięczny.
Poza tym dręczy mnie jeszcze jedno.... jak - oprócz eliminacji "mojego brumu" - wpłynie podpięcie siatki V5a do gleby przez 10M? Nawet czysto teoretycznie...
Jak tylk dokończę swoje Mesę postaram się umieścić na forum jakąś dokumentację, przemyślenia i rady. Schemat oczywście też

i uzupełniony o blok sterownia i footswitch

Pozdrwiam Lampiarzy.
Piotrek.