Skomplikowana wymiana żarówki.

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: Marcin K. »

A ja bym tam wlazł na taki maszt pod warunkiem że zabiorą mnie z tamtąd helikopterem :)
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
traxman

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: traxman »

O ile wcześniej nie musieli by Cię odcinać palnikiem od kawałka masztu :roll:
Awatar użytkownika
qdlaczian
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 496
Rejestracja: pt, 15 lutego 2008, 21:06
Lokalizacja: Białystok

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: qdlaczian »

traxman pisze:O ile wcześniej nie musieli by Cię odcinać palnikiem od kawałka masztu :roll:
Nie licząc balastu w gaciach co w moim przypadku niechybnie miałoby miejsce.
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny
Kontakt:

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: Furman Zenobiusz »

Ciekawe czy taki masz giba się trochę na wietrze. Łaziłem trochę po mniejszych, największy miał koło 27 metrów. 3 poziomy stalowych odciągów i z ziemi wydawało się, że stoi nieruchomo, a na czubku jak się właziło zaczepić anteny wyraźnie czuć było, że z każdym silniejszym podmuchem lekko się rusza. Jak dla mnie wyjątkowo nieprzyjemne uczucie.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: KaKa »

Furman Zenobiusz pisze:Ciekawe czy taki masz giba się trochę na wietrze.
Trochę to mało powiedziane. Dla uświadomienia, na 100 piętrze w wieżowcach nie instaluje się klasycznych sedesów. Dlaczego? Bo od przechyłów budynku woda się z nich wylewa :)
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
geguś

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: geguś »

Furman Zenobiusz pisze:Ciekawe czy taki masz giba się trochę na wietrze.
Dobrych kilka metrów ;). Ale dla masztu to jest bezpieczne. Gorsze są siły skręcające.
mak222
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 386
Rejestracja: wt, 5 maja 2009, 10:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: mak222 »

Ciekawie wymienia się coś na maszcie jachtu, na kołyszącej się wodzie. Im bliżej topu tym bardziej robisz za końcówkę pracującego cepa. Kilkanaście metrów takiej wspinaczki może dać niezapomniane wrażenia :P

Marek
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: KaKa »

Pływasz na maku czy coś innego :?:
Wiem, że jest tutaj kilku żeglarzy, może zrobimy jakiś rejs forumowy :)
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
mak222
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 386
Rejestracja: wt, 5 maja 2009, 10:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: mak222 »

KaKa pisze:Pływasz na maku czy coś innego :?:
Wiem, że jest tutaj kilku żeglarzy, może zrobimy jakiś rejs forumowy :)
Na maku też pływałem, a mój "mak" to od Marka. Trochę pływałem, Mazury, Bałtyk i Chorwacja. Łódki też różne, max to 360m2 żagla ś.p. "Zew Morza", ale preferuję mniejsze. Ostatnimi czasy ulubiony akwen to Zalew Szczeciński z jego zakamarkami. Niestety od roku przerwa.

Jakiś rejs można by kiedyś zmontować :) A może by wzorem Jogiego zrobić też jakieś forumowe spotkanie?

Marek
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Skomplikowana wymiana żarówki.

Post autor: kaem »

Ilekroć trafiam na ten temat, to po tytule wydaje mi się, że może chodzić o wymianę żarówek skalowych w "Julii". Podobno równie upierdliwe co włażenie na jakieś tyczki :-)
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
ODPOWIEDZ