Multimetr

[Michał_B]

Właśnie przyszedł Ma lepsze parametry niż przypuszczałem

Bardzo fajny sprzęt. Parametry jak V-543 tyle że z automatyką zakresów.

[megabit]

Ciężkie diabelstwo, prawie 8kg. Nie testowałem jeszcze poprawności wskazań, ale z instrukcji wynika, że ewentualna kalibracja do katalogowej dokładności była by bardzo kłopotliwa (np rezystory o tolerancji 0.002% )

Czy to rzeczywiście taki rzadki miernik? Mało o nim informacji w sieci...

[Michał_B]

Czy ja wiem czy rzadki. Jest to miernik profesjonalny a nie amatorski, więc jest mniej dostępny.

Parametry ma jak "miernik laboratoryjny" a nie multimetr.. Zresztą jak V-543.

Sam poszukuje takiego sprzętu, ale jest nie na moją kieszeń.

[fugasi]

Gdzieś na elektrodzie widziałem ofertę w postaci całego stosu tego typu przyrządów do upłynnienia. Oczywiście skrupulatnie wybebeszonych z Nixie.

[traxman]

...oczywiście skrupulatnie wybebeszonych z Nixie.

Podczas praktyk zawodowych w technikum... ileś tam lat wstecz, głównym zajęciem, oprócz wymiany płytek styczników i wiecznie padających zasilaczy do nich, była wymiana płytek z Nixie na płytki z LEDami (+ modyfikacja zasilaczy, wskaźniki CQVP raczej efektywnie nie były) w różnych urządzeniach pomiarowych zaczynając od V'ek PFL'ek aż do wag przemysłowych, gdzie te wskaźniki pełniły funkcje pola odczytowego. Przyrządy dostawały drugie "życie". W sumie nawet dzisiaj warto kupić taki miernik nawet bez pola odczytowego i przywrócić go do użytku. Całe układy wyświetlające oparte były na 74141, więc łatwo podmienić na 74LS/HCT47 lub LS/HCT247 lub CD4543 i dodając niskoprądowy wyświetlacz nie trzeba nawet przerabiać zasilacza

[Furman Zenobiusz]

A nie wystarczy zastosować wyświetlacza o wspólnej anodzie i obniżyć napięcie zasilania ? Przecież wyjście 74141 powinno tym sterować tak samo dobrze jak lampką Nixie, nie wiem jaki jest dopuszczalny prąd dla wyjściowych tranzystorów układu, ale powinien być spokojnie wystarczający dla przeciętnego wyświetlacza.

[george6]

A nie wystarczy zastosować wyświetlacza o wspólnej anodzie i obniżyć napięcie zasilania ? Przecież wyjście 74141 powinno tym sterować tak samo dobrze jak lampką Nixie, nie wiem jaki jest dopuszczalny prąd dla wyjściowych tranzystorów układu, ale powinien być spokojnie wystarczający dla przeciętnego wyświetlacza.

Nie wystarczy..... 7447 to transkoder BCD na kod wyświetlacza siedmiosegmentowego, a 74141 (7441) to transkoder BCD na 1 z 10.

[Jasiu]

Czołem.

Właśnie przyszedł Ma lepsze parametry niż przypuszczałem

Nie porównuj go ze sprzętem amatorskim ani serwisowym, bo to miał być miernik laboratoryjny. W konfrontacji zaś z takimi z "szerokiego świata" wygląda gorzej niż żałośnie. Mniej-więcej w tym samym czasie (lata 80) został zrobiony na przykład legendarny i popularny do dziś HP3458A. 100000 razy szybszy, 1000 razy większa rozdzielczość i prawdziwy interface do komputerów...

Dla mnie polskie mierniki laboratoryjne miały dyskwalifikującą wadę - brak możliwości pracy z automatycznym zbieraniem danych. Niby posiadały wyjścia BCD, ale to żadne rozwiązanie - do każdego trzeba było budować indywidualny interface. Do tego były budowane na prymitywnych wzmacniaczach operacyjnych, które łatwo się rozjeżdżały i często trzeba było je kalibrować.

Pozdrawiam,
Jasiu

[Furman Zenobiusz]

Nie wystarczy..... 7447 to transkoder BCD na kod wyświetlacza siedmiosegmentowego, a 74141 (7441) to transkoder BCD na 1 z 10.

Rzeczywiście, zapomniałem że zwykły wyświetlacz zapala segmenty a nie całe cyfry, chociaż sądzę że dałoby się to obejść.

[Marvel]

Nie porównuj go ze sprzętem amatorskim ani serwisowym, bo to miał być miernik laboratoryjny. W konfrontacji zaś z takimi z "szerokiego świata" wygląda gorzej niż żałośnie. Mniej-więcej w tym samym czasie (lata 80) został zrobiony na przykład legendarny i popularny do dziś HP3458A. 100000 razy szybszy, 1000 razy większa rozdzielczość i prawdziwy interface do komputerów...

A w domyśle: "i tylko 100 razy droższy" Na ebayu kosztuje 4.500,00 USD.

[Jasiu]

A w domyśle: "i tylko 100 razy droższy" Na ebayu kosztuje 4.500,00 USD.

Z punktu widzenia laboratorium przemysłowego czy badawczego to akurat żaden problem - u nas multimetr laboratoryjny (nasz) kosztował tyle co mały samochód (nasz), u nich ich multimetr tyle, co mały samochód (ich ). Zgadnij, komu było łatwiej kupić To nie były mierniki dla radioamatorów Przykład podałem jako świadectwo przepaści technologicznej. W końcu były też przyrządy tylko 1000 razy szybsze i 100 razy precyzyjniejsze w cenie 1/10 samochodu

Spora część ich ceny to legenda, choć precyzja nadal powala (a Agilent chyba je cały czas sprzedaje). Miałem okazję dłuższy czas na takim pracować i naprawdę zaskakiwał. Potrafił na przykład scałkować i zapamiętać kilkaset połówek sinusoidy sygnału o częstotliwości akustycznej.

Pozdrawiam,
Jasiu

[Ukaniu]

V545 był sprawdzoną na ziemię wersją V542 - ten prawie identycznie układowy ale z deklarowaną precyzją ZTCP ze 2x lepszą - tyle, że raczej w sferze marzeń konstruktorów zakładając -moim zdaniem kalibrację co 15 min.
V542 był tak kosmiczny i drogi, że powstawały wersje okrojone 542.1 .2 - np bez pomiaru AC czy R. Mam w domu wersję prototypową i chyba pełną - nie pamiętam .
Swojego czasu naprawiałem takie Vki i główne ich problemy
- Generacja jakichś napięć na złączach powodująca niestabilność zera. Te "canony" krawędziowe i pękające wiasy na płytkach to duży kłopot - czasem trzeba przelutować je wszystkie na wylot.
- Bardzo ciężkie ustalenie prądu "0" - który i tak popłynie w siną dal.
- Wady kontaktorów - Rz w omach, albo szumy albo powstawanie napięć na ich stykach.
- Bardzo długie dochodzenie do stabilności termicznej po włączeniu.
Ale nie ma na co narzekać jak potrzeba coś lepszego niż DT830 jest OK.
Meratronik w końcu lat 80 wypuścił na rynek V563 z dwoma Z80 na pokładzie jeden w sterowaniu drugi w pomiarze. Ten już miał "hpib" . Z nim znów jest inny problem - kalibracja - nie ma już prków a i softu i opisu też nie ma. Stałe chyba wbija się programatorem w eprom.
Moim zdaniem nie warto porównywać tego co działo się na zewnątrz cocomu w kwestii pomiarowej - bo szkoda nerwów
To co pisze Jasiu - jak potrzeba naprawdę porządny miernik - któremu można zaufać to płaci się za HP. Keithleya, Systrona, czy inne cuda.

[^ToM^]

A tak swoją drogą to czy ktoś wie czym różni się V545 od V553. Zewnętrznie wyglądają identycznie i produkowane były w tych samych latach.
Pzdr!

[Ukaniu]

553 ma pole odczytowe "1" i 4 cyfry a 545 "1" i 5 cyfr.
Uchyb 553 to 0,05 Ux + 0,01 Uz

[^ToM^]

553 ma pole odczytowe "1" i 4 cyfry a 545 "1" i 5 cyfr.
Uchyb 553 to 0,05 Ux + 0,01 Uz

No rzeczywiście, dość niewyraźne są te zdjęcia w necie i nie zauważyłem, że V545 ma jedną pozycję więcej niż ten co mam V553. No to muszę się rozejrzeć za v545

A swoją drogą, to czy ktoś ma dokumentację do V545?