Problemy z Neptunem 424

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Witam. Panowie, w tamtych latach to się nazywało AKTYWOWANIE kineskopu , pomijając nazwę (nie chcę wywołać długiej dyskusji) przywróciłem emisję w przynajmniej kilkuset kineskopach. Pierwsza zasada - kineskop nie mógł być podżarzany , szyjka kinola napylona od wewnątrz(lusterko)-efekt mizerny. Co ciekawe lepiej aktywowały się kinole starsze ,włącznie z 19kami. Oddzielny temat to kinole made in CCCP, z lat 50/60 chodziły jak żyleta,natomiast to co wstawiano do naszych TV 61ŁK / 50ŁKx po dwóch latach nie nadawało się do oglądania.Nawet w nowym kineskopie obraz był zawsze szaro- szary w przeciwieństwie do naszych A61 /A50.. gdzie luminofor miał odcień od bieli do granatu.Dziwiło mnie że pracując 10km od zakładów ZELOS , otrzymywaliśmy do serwisu kineskopy DDR i cccp. Pierwsze gorsze od drugich.Wracając do aktywacji, po paru latach wprawy można było już w trakcie aktywacji ocenić czy dany egzemplarz pochodzi parę godzin czy parę miesięcy.Miałem pojedyńcze przypadki że pracowały dobrze jeszcze po roku.Tak czy inaczej było to jednak wycieranie szkłem....... Na koniec jeszcze ciekawostka, były takie rumuńskie telewizorki SPORT(?) Telewizor jak telewizor ,ale KINESKOP! made in Japan ! Oryginał. W moich Welach i Neptunie 150 chodzą jak żyleta. Do dziś nie wiem dlaczego do rumuńskich TV sprowadzano oryginalne Japońskie kinole,zwłaszcza że nie brakowało naszych A31...
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

Witam ponownie w temacie! Stałem się posiadaczem kolejnego 424, z wyglądu na zewnątrz i w środku NOS, czyściutki, nic nie powycierany, w środku to samo, czystość i porządek jakby z fabryki wyszedł. Włączyłem go i miałem nadzieję że będzie działał równie pięknie jak wygląda ale zdziwiłem się. Kineskop słaby (wymieniłem na dobry, mocniejszy) więc chodzić musiał, odbiór nijaki, jeśli coś złapię to dźwięku brak. Czasami coś zaskoczy na sekundę i z powrotem cisza. Przejrzałem chassis pod względem pęknięć, zimnych lutów, nic nie znalazłem. Wymieniłem tylko elektrolit w okolicy PCL86 bo był wygrzany...
Podmieniałem lampy, bez zmian, PFL200 mam pewną z resztą obraz jest nawet OK jak na warunki odbioru w mojej piwnicy.
Podmienić modułu p.cz. i fonii nie mogę bo te co posiadam mają całkiem inne gniazda. To chassis w TV ma grube kołki a moduły z innych chassis Neptunowych jakie mam, posiadają gniazdka na standardowe kołki - szpilki. Jedynie mocowanie na kabelki wchodzi w grę :roll:
Co to może być? Generalnie TV przyjechał z Gdańska, należał do faceta który pracował w Unimorze. Może dali mu go za free bo był, że się tak wyrażę "gówniany"? Może jest źle zestrojony? Tylko że zastanawia mnie to okresowe włączanie się fonii :roll:
Pozdrawiam.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Tak bardzo ogólnie na dzień dobry.Sprawdź ARW, sprawdź "cemenciak" 3,3k we wzmacniaczu wizji.Zespół p.cz - często urwane rdzenie po amatorskich strojeniach.Sprawdź BF169 i napięcia na nich oraz kondensatory w emiterach do masy (10nF)
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

Problem sam się rozwiązał, telewizor był składany "ze śmieci" przez gościa co pracował w Unimorze i jest źle zestrojony. Teraz tylko wymienię szaskę na jakąś konkretną (bo gdzieś mam od 429) i Neptun jak nówka :)
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
ODPOWIEDZ