Nadajnik w Solcu Kujawskim

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Brencik

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: Brencik »

Rydzyka powinni zamknąć a nie docenta :D
geguś

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: geguś »

STUDI pisze: Chcesz się przekonać jest ten bezprzewodowy internet pracuje? To go kup. Przekonasz się.
Mam, z tej pomarańczowej firmy. ;) Nie mając żadnej perspektywy na łącze kablowe wybrałem to. Miałem 2 lata od lokalnego operatora, co to na jednym łączu powiesił 200 może 300 ludzi. Nie chciałbyś usłyszeć co o nim mówiłem. Teraz przynajmniej jest, bez znaczenia na pogodę, ilość włączonych kompów w domu czy w mieście.
Brencik

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: Brencik »

geguś pisze: Miałem 2 lata od lokalnego operatora, co to na jednym łączu powiesił 200 może 300 ludzi. Nie chciałbyś usłyszeć co o nim mówiłem. .
U mnie jest na jednym łączu kilka tysięcy. Wszystko zależy od łącza (10Gbps).
Brencik

Re: Warszawa I na falach długich nie może milczeć !

Post autor: Brencik »

Po co dublujesz tematy? viewtopic.php?f=11&t=17506
geguś

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: geguś »

Brencik pisze:
geguś pisze: Miałem 2 lata od lokalnego operatora, co to na jednym łączu powiesił 200 może 300 ludzi. Nie chciałbyś usłyszeć co o nim mówiłem. .
U mnie jest na jednym łączu kilka tysięcy. Wszystko zależy od łącza (10Gbps).
2 lub 4Mbps to dobre łącze?
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: frycz »

Furman Zenobiusz pisze:Lepiej niech wyłączą takie gówna jak radio co ma ryja i pewną związaną tematycznie telewizję :twisted:
Pisząc "gówna" o Radiu Maryja i TV TRWAM (zapomniałeś o Naszym Dzienniku) urażasz wielu katolików i wystawiasz sobie świadectwo, że Twój nick nie jest z przypadku. W radiu mam zaprogramowane 5 stacji: jedynkę, dwójkę, trójkę (z która czasem współpracuję) , VOX (fajna muza jak po nocach reperujemy motory w warsztacie) i właśnie RM. Każdego kto krytycznie się wypowiada o Radiu M. pytam: a jaka konkretnie audycja Ci się nie spodobała i dlaczego? Który z dziennikarzy jest kontrowersyjny, który Ci się nie podoba? I co? I nigdy nie wie, nie słuchał, ale wie ze radio jest do kitu. A dlaczego, bo Gazeta Wyborcza w pewnym miesiącu -grudniu zamieściła 28 (!!!) krytycznych tekstów o RM... I tacy Elojowie to czytają i to zostaje w im w głowach... :|

Tu chodzi o prastary spór Wartości i antywartości. Nie twierdzę że RM to radio idealne, ale dla całego pokolenia naszych Rodziców Dziadków i Babć stworzyło klimat i dało im poczucie przynależności, wartości i wspólnoty. Dało sens życia temu pokoleniu, które nie liczy się dla reklamodawców i przez TVN, antypolski RMF czy Zetkę zostało skreślone i dosłownie wywalone na śmietnik! Ci starzy ludzie zostali wykluczeni z życia zarówno przez nędzne renty i emeryturki, jak i mentalnie - przez bezideowe, post-SBeckie media nastawione wyłącznie na reklamy aut, danonków i drogich kremów. Mam niewidomą Babcię, i to właśnie Radio Maryja sprawiło że pomimo kalectwa jest radosna, uczestniczy w życiu parafii, słucha i jeździ na pielgrzymki, ma koleżanki. Słowem - żyje. Ma poczucie wspólnoty i wartości.. Mało tego - jest przydatna, i kiedy do niej dzwonię mówi: "modlę się za Twoje zdrowie". Polska jako kraj teraz nie ma Racji Stanu. Politycy nie myślą o Polsce tylko o sobie, i to na 4 lata w przód. Polaków w Kazachstanie nasz kraj ma w dosłownie gdzieś, Andżelikę Borys zostawił samą na pastwę Łukaszenki co by czasem nie narażać się Rosji. Na Litwie zamyka się Polskie szkoły. I w tej sytuacji już wiele wiele lat temu o właśnie RM nadawało na falach krótkich audycje dla Polaków z Kazachstanu. Był to jedyny Polski głos w ich domach. A ja teraz słucham RM. Lecą fajne wiadomości...
I to tyle co do słowa "gówna", Panie Furmanie.

:arrow: Zgadzam się że wyłączenie nadajnika w Solcu Kujawskim na tak długi czas to oczywiste badanie rynku. A może ludzie się przyzwyczają? A może nie będzie protestów? A może w tym samym czasie wzrośnie słuchalność mediów Agory i wtedy się go wyłączy całkowicie pod pozorem cyfryzacji? Brzmi ładnie.

FNTAZJUJĄC :wink: Najlepsze co mogli byśmy zrobić to faktycznie wyłączyć ten nadajnik w Solcu na falach długich i uruchomić go na falach średnich. (Chyba jakaś częstotliwość nam jeszcze przysługuje) Przy tej mocy i wysokości anten zasięg był by chyba większy i jakość lepsza... Każde radio w Polsce ma fale średnie, nawet częściej niż długie. I o mogło by ożywić AM na kilka lat. W takim walkmanie, czy jakimkolwiek radyjku a Allegro zawsze jest FM/MW. A na długich nadawać na razie Raszynem, żeby nie stracić częstotliwości. Radio Rumunia (taka nasza jedynka) nadaje właśnie na średnich i jakość jest świetna.
No ale kto to zrobi? Kto spróbuje Czy to możliwe? :roll:

Pozdrawiam.
Robert SP5RF
_idu

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: _idu »

Co do bezprzewodówki..... IPlus - centrum Łodzi.
Podgląd w postaci szeregu jpegów 640*480 5 kl/s nie jest do przełknięcia przez ten bezprzewodowy internet.... Klatka ma 20 - 30kB.
Chwilowo przepustowość spada do kilku kb/s...
Centrum miasta - teoretycznie 3G i UMTS.
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: Atlantis »

frycz pisze:Pisząc "gówna" o Radiu Maryja i TV TRWAM (zapomniałeś o Naszym Dzienniku) urażasz wielu katolików i wystawiasz sobie świadectwo, że Twój nick nie jest z przypadku.
Wiem, że ten temat może prowadzić do skrajnych emocji - nie to jest moim celem, więc proszę mieć to na uwadze czytając moją wypowiedź. Zgadzam się z tym, że kolega Furman Zenobiusz nie powinien używać nieparlamentarnych określeń i domagać się zamykania tego radia. Moim zdaniem w demokratycznym społeczeństwie spokojna debata jest lepszym rozwiązaniem niż zamykanie ust drugiej stronie. Niech to tylko będzie spokojna debata, a nie nagonka jednych na drugich.
Dla mnie jednak RM + TV Trwam + Nasz Dziennik to po prostu jedno z wielkich konsorcjów medialnych i właśnie tak je widzę. Nie zgadzam się z tym, żeby przyklejanie czemuś "religijnej" etykietki automatycznie immunizowało to coś i stawiało poza krytyką. Zastrzeżenia mam nie do faktu, iż są to media "katolickie". Moje zastrzeżenia dotyczą niektórych treści tam prezentowanych.
Każdego kto krytycznie się wypowiada o Radiu M. pytam: a jaka konkretnie audycja Ci się nie spodobała i dlaczego? Który z dziennikarzy jest kontrowersyjny, który Ci się nie podoba? I co? I nigdy nie wie, nie słuchał, ale wie ze radio jest do kitu.
Tak się składa, że ja do tej grupy nie należę. Kilku starszych członków mojej rodziny (oraz rodzin moich dobrych znajomych) jest wiernymi słuchaczami RM, przez co mam co jakiś czas okazję zetknąć się z ich audycjami, artykułami w "Naszym Dzienniku" itp. Pytasz o moje zastrzeżenia? Kto i co mi się nie podoba?
- Wypowiedzi Jerzego Roberta Nowaka niebezpiecznie niekiedy niedalekie od antysemityzmu.
- Seria bredni publikowanych kiedyś na łamach "Naszego Dziennika" pod tytułem "Człowiek i Nauka" - odwołująca się do niewiedzy czytelników propaganda skierowana przeciwko ewolucjonizmowi.
- Zachowanie i antynaukowe wręcz wypowiedzi polityków związanych z RM, szczególnie Macieja Giertycha i Mirosława Orzechowskiego. Ten drugi pełniąc funkcję wiceministra edukacji (!) zasugerował, iż teoria ewolucji to kłamstwo i mroczny spisek. :)

A dlaczego, bo Gazeta Wyborcza w pewnym miesiącu -grudniu zamieściła 28 (!!!) krytycznych tekstów o RM... I tacy Elojowie to czytają i to zostaje w im w głowach... :|
Nie powiesz mi chyba, że konsorcjum medialne księdza Rydzyka nie publikowało nigdy wcześniej tekstów krytycznych o imperium Michnika? I żeby nie było nieporozumień - wyborcą PO/SLD nie jestem, Gazety Wyborczej nie czytam. A do rządzących polityków, którzy do wyborów idą pod liberalnymi sztandarami, a potem zachowują się jak socjaliści czuję głównie odrazę. Generalnie polska debata polityczna już dawno mnie odrzuciła swoim poziomem i nie podoba mi się to, że co chwilę ktoś próbuje mnie (wbrew mnie samemu) postawić po którejś ze stron: "bo jeśli nie jesteś z nami, to znaczy, że jesteś z nimi/przecie nam"...

Tu chodzi o prastary spór Wartości i antywartości.
Moim zdaniem to głównie spór między dwoma medialnymi imperiami.
Naprawdę nie podobna mi się ten poziom debaty - jeśli ateistą, to automatycznie wyznajesz "antywartości" i stoisz po stronie "cywilizacji śmierci". To jeden z tych elementów dyskursu RM, przez które sprawiają, że nie przepadam za tą radiostacją (ale nie postuluję jej zamknięcia). ;)

Z mojej strony EOT. Albo kontynuujmy tę dyskusję w innym miejscu. Tylko proszę - jeśli już, kontynuujmy ją na poziomie, bo nie mam ochoty na branie udziału w kolejnej pyskówce. Ta ostatnia uwaga oczywiście nie jest adresowana do Ciebie, ale ogólnie. ;)
:arrow: Zgadzam się że wyłączenie nadajnika w Solcu Kujawskim na tak długi czas to oczywiste badanie rynku. A może ludzie się przyzwyczają? A może nie będzie protestów?
Z pewnością jakieś badania rynku przeprowadzą, jednak nie snułbym teorii spiskowych. Maszt czasem trzeba poddać konserwacji. Do tej pory włączano wtedy Raszyn. Zastanawia mnie tylko dlaczego teraz tego nie zrobiono - w końcu nadajnik miał być wyłączony, a nie zdemontowany. Może stwierdzili, że w "dobie kryzysu" nie opłaca im się rozkręcać aparatury na niecałe dwa tygodnie?
FANTAZJUJĄC :wink: Najlepsze co mogli byśmy zrobić to faktycznie wyłączyć ten nadajnik w Solcu na falach długich i uruchomić go na falach średnich. (Chyba jakaś częstotliwość nam jeszcze przysługuje) Przy tej mocy i wysokości anten zasięg był by chyba większy i jakość lepsza... Każde radio w Polsce ma fale średnie, nawet częściej niż długie. I o mogło by ożywić AM na kilka lat. W takim walkmanie, czy jakimkolwiek radyjku a Allegro zawsze jest FM/MW. A na długich nadawać na razie Raszynem, żeby nie stracić częstotliwości.
IMO to byłoby świetnym rozwiązaniem. Co do współczesnych odbiorników z falami średnimi, to jakość ich wykonania jest różna. Zazwyczaj jest tam jeden scalak dla AM i FM i o ile tor FM działa przyzwoicie (dobra selektywność) to np. taki mój radiobudzik Grundig wieczorem charakteryzuje się naprawdę kiepską selektywnością - słyszę jedną stację, a w tle zarys następnej. Walkmanów też już mało kto używa - dzisiaj królują cyfrowe odtwarzacze, a do nich radia AM nie wciśniesz - cała cyfrowa elektronika wraz z ekranem LCD generowałyby za dużo zakłóceń.
STUDI pisze:Co do bezprzewodówki..... IPlus - centrum Łodzi.
Podgląd w postaci szeregu jpegów 640*480 5 kl/s nie jest do przełknięcia przez ten bezprzewodowy internet.... Klatka ma 20 - 30kB.
Chwilowo przepustowość spada do kilku kb/s...
Centrum miasta - teoretycznie 3G i UMTS.
Znałem takich nowoczesnych "postępowców", którzy kupiwszy sobie pierwszego laptopa rezygnowali ze stacjonarnego Internetu i kupowali modem HSDPA wraz z zestawem startowym jakiegoś operatora. Bardzo szybko pojawiało się narzekanie. Tak się nie da. Moje rozwiązanie jest następujące:
- Szerokopasmowy dostęp do Internetu i router/acces point w domu. Radiowo można wygodnie korzystać z Sieci na laptopie lub PDA siedząc np. w ogrodzie.
- Dodatkowo w komórce wykupiony pakiecik na transmisję danych. Mogę w ten sposób łatwo połączyć się z Internetem z samego telefonu albo poprzez BT z PDA lub laptopa. Cudów nie ma, ale do poczty czy szukania jakiejś informacji się w zupełności nadaje.
Nie wyobrażam sobie jednak komórkowego Internetu w domu, choćby ze względu na linię VoIP, która wymaga pewnego połączenia.
Ostatnio zmieniony czw, 16 września 2010, 10:01 przez Atlantis, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: Krzysiek16 »

Nie ma co się rozwodzić nad bezprzewodowym internetem. Połączenie kablowe zawsze było i będzie nieporównywalnie szybsze i bezpieczniejsze niż bezprzewodowe. Nie dotyczy ADSL przy odległości 10km od centrali :)

:arrow: Frycz
Dlaczego uważasz, że RMF i Zet są antypolskie?
Ostatnio zmieniony czw, 16 września 2010, 10:15 przez Krzysiek16, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: Atlantis »

Krzysiek16 pisze:Nie dotyczy ADSL przy odległości 10km od centrali :)
WiFi z antenami kierunkowymi zaczyna szwankować już na mniejszych dystansach. ;)
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: fugasi »

frycz pisze:Dało sens życia temu pokoleniu, które nie liczy się dla reklamodawców i przez TVN, antypolski RMF czy Zetkę zostało skreślone i dosłownie wywalone na śmietnik!
Frycz, tego że ktoś się nie liczy dla reklamodawców nie należy poczytywać za ujmę. Ja bardzo chciałbym się u tych osobników nie liczyć i w ogóle wypraszam sobie. :P
A RM pełni w polskiej przestrzeni medialnej bardzo ważną rolę. Z niektórymi treściami głoszonymi a audycjach politycznych można się zgadzać (Atlantis, uważasz że nie można nie zgadzać się z teoriami, np. teorią ewolucji :?: ), inne wywołują sprzeciw ale z całą pewnością lepiej że taki odmienny głos jest niż żeby go miało nie być. Dziwię się że jest tylko jedna taka niezależna rozgłośnia. W ogóle w Polsce powinno być ich więcej. Czy my mamy jakiś ciaśniejszy niż inni eter? Wszyscy powinni bez specjalnych koncesji móc nadawać: prawowierni katolicy i gurus szalonych sekt, prawicowi konserwatyści i płomienni lewicowcy z frakcji rewolucyjnych, poszukiwacze UFO, domorośli didżeje do tańca i hipisi do kwitnienia.
Zawsze podobały mi się sceny w amerykańskich filmach w których ktoś jedzie across the country i w pobliżu byle mieściny na prerii łapie jakieś weird stations. Dlaczego u nas tak nie ma?
Najlepsze co mogli byśmy zrobić to faktycznie wyłączyć ten nadajnik w Solcu na falach długich i uruchomić go na falach średnich. (...) Każde radio w Polsce ma fale średnie, nawet częściej niż długie.
A ja pamiętam że parę lat temu, na fali masowego sprowadzania do Polski chińskich radyjek typu "Akita" itp. za 30 zł pojawiły się jakieś głosy aby zmusić importerów, czy sprzedawców do oferowania tylko takich modeli które umożliwiają odbiór Warszawy I na falach długich.
Dziwne dość, może to były tylko skargi dogorywającej wtedy Eltry czy Rzeszowa...
_
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 750
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska
Kontakt:

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: szewek »

Atlantis pisząc:
- Seria bredni publikowanych kiedyś na łamach "Naszego Dziennika" pod tytułem "Człowiek i Nauka" - odwołująca się do niewiedzy czytelników propaganda skierowana przeciwko ewolucjonizmowi.
- Zachowanie i antynaukowe wręcz wypowiedzi polityków związanych z RM, szczególnie Macieja Giertycha i Mirosława Orzechowskiego. Ten drugi pełniąc funkcję wiceministra edukacji (!) zasugerował, iż teoria ewolucji to kłamstwo i mroczny spisek. :)
miał chyba na myśli że on hołduje TEORII ewolucji i np. kreacjonistów (też myślących i dopasowujących swój sposób postrzegania rzeczywistości do oczywistych, niech będzie naukowych faktów, ) szanuje, ale teorię o "nadnaturalnym" (co jest naturalne?:-) ) początku i istnieniu że tak powiem wszystkiego, uważa za bzdury.
Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
_idu

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: _idu »

Atlantis pisze: Znałem takich nowoczesnych "postępowców", którzy kupiwszy sobie pierwszego laptopa rezygnowali ze stacjonarnego Internetu i kupowali modem HSDPA wraz z zestawem startowym jakiegoś operatora. Bardzo szybko pojawiało się narzekanie. Tak się nie da. Moje rozwiązanie jest następujące:
- Szerokopasmowy dostęp do Internetu i router/acces point w domu. Radiowo można wygodnie korzystać z Sieci na laptopie lub PDA siedząc np. w ogrodzie.
- Dodatkowo w komórce wykupiony pakiecik na transmisję danych. Mogę w ten sposób łatwo połączyć się z Internetem z samego telefonu albo poprzez BT z PDA lub laptopa. Cudów nie ma, ale do poczty czy szukania jakiejś informacji się w zupełności nadaje.
Nie wyobrażam sobie jednak komórkowego Internetu w domu, choćby ze względu na linię VoIP, która wymaga pewnego połączenia.

Wiesz co, ale szerokopasmowy dostęp nie jest sposobem na kamerę montowaną na placu budowy gdzieś w polu.
Jedyna opcją jest niestety GSM. Aha odpada całkowicie opcja że co przeniesienie kamery na inną budowę to zmiana technologii połączenia. To oczywiste.
(Na placu budowy jeśli pogoda pozwala, to się jest przeciętnie tydzień - jedzie maszyna i wylewa nawierzchnię na podbudowę).

A nawet WiFi w końcu wyperswadowałem. Tym bardziej ja 4 osoby przewalają dziennie (tworząc też) około 2GB danych. Profil użytkownika to tak delikatnie 30GB.
Pliki pst 10GB to norma. Nawet 802.11n nie dało rady - było gorzej niż tradycyjne 802.11.... bowiem z racji kilkunastu access pointów w budynku były kolizje. Chwilami było 8Mbajtów/s ale okresowo spadało do kilku kbajtów/s. Gigabit ethernet pozwolił na normalną pracę z serwerem plików.
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: Atlantis »

fugasi pisze:(Atlantis, uważasz że nie można nie zgadzać się z teoriami, np. teorią ewolucji :?: ),
Przez chwilę zakręciło mi się w głowie. Nie wiem od czego tu zacząć.
Na początek polecam zapoznanie się z definicją teorii jaką stosuje się w terminologii naukowej. Wbrew temu co powszechnie się sądzi (i co próbuje wmówić ludziom kreacjonistyczna propaganda) słowo to, używanie w odniesieniu do teorii naukowej nie oznacza tego samego co taki sam termin używany w języku potocznym. Sprawdź w dowolnej (dobrej) encyklopedii oznacza "teoria naukowa". A oznacza coś zupełnie innego niż "niedowiedziony pomysł na kształt rzeczywistości" (tak najczęściej używa się tego słowa). W nomenklaturze naukowej podobne znaczenie ma inne słowo - hipoteza. Teoria ewolucji jest teorią w takim samym znaczeniu jak teoria elektromagnetyzmu Maxwella, teoria grawitacji Newtona albo teorie względności Einsteina.
Czy ci się to podoba czy nie - darwinizm najdokładniej odpowiada na pytanie o pochodzenie życia na Ziemi, potwierdza go ogromna ilość wzajemnie się potwierdzających dowodów. Oczywiście twoim prawem jest poddawanie tej (jak każdej innej) teorii krytyce, ale przy obecnym stanie wiedzy biologicznej musiałyby to być naprawdę potężne dowody. Z czym wyjeżdżają kreacjoniści? Świętymi księgami (Tora, Biblia, Koran) sprzed tysięcy/setek lat i bajkami o "ateistycznym spisku w świecie nauki". Nie wymagaj od naukowców, by traktowali Cię jako poważnego adwersarza w sytuacji, gdy w debacie wyjedziesz z takimi argumentami...
PS. Uprzedzając możliwą odpowiedź chciałbym zauważyć, że argumenty "brakującego ogniwa" albo "nieredukowalnej złożoności" (oko i wić bakteryjna) dawno straciły aktualność. Obydwa pochodzą jeszcze od samego Darwina, który formułując swoją teorię sam miał co do niej pewne wątpliwości (dysponował skromnymi poszlakami) i przewidział jakie odkrycia mogłyby ją potwierdzić albo sfalsyfikować.
- Potwierdzeniem mogłoby być odnalezienie skamieniałości form przejściowych - tych mamy już od groma. Kreacjonistyczna mantra mówi co innego odrzucając ewidentne dowody. ;)
- Falsyfikacja teorii ewolucji byłaby możliwa po pokazaniu narządu, który nie mógł powstać w wyniku serii stopniowych przekształceń. Jakiś czas temu kreacjoniści przekonywali, że takim narządem może być oko albo wić niektórych bakterii. Debatę przegrali, co nie przeszkadza im w dalszym posługiwaniu się argumentem "nieredukowalnej złożoności" wobec ludzi mniej zorientowanych w temacie.
- Najsilniejszy dowód słuszności darwinizmu przyniósł jednak rozwój genetyki, który pozwolił ustalić faktyczne genetyczne pokrewieństwo między gatunkami.
W ogóle w Polsce powinno być ich więcej. Czy my mamy jakiś ciaśniejszy niż inni eter? Wszyscy powinni bez specjalnych koncesji móc nadawać: prawowierni katolicy i gurus szalonych sekt, prawicowi konserwatyści i płomienni lewicowcy z frakcji rewolucyjnych, poszukiwacze UFO, domorośli didżeje do tańca i hipisi do kwitnienia.
Internet powoli to umożliwia...

Zawsze podobały mi się sceny w amerykańskich filmach w których ktoś jedzie across the country i w pobliżu byle mieściny na prerii łapie jakieś weird stations. Dlaczego u nas tak nie ma?
W USA o ile się nie mylę wystarczy mieć licencję na nadawanie. U nas trzeba się ubiegać o koncesje.
U nich małe organizacje (ale chyba nie osoby prywatne) mogę sobie pozwolić na LPFM - u nas miną całe dekady, zanim taka sytuacja będzie mogła mieć miejsce.
Już wiele razy zastanawiałem się co odpowiada za taki stan rzeczy i na myśl przychodzi mi jedna odpowiedź. Amerykanie uniezależnili się od monarchii już pod koniec XVIII wieku. U nas monarchie zaborcze padły pod koniec pierwszej wojny światowej, a i tak idea silnej władzy i "zamordyzmu" była potem realizowana przez niemal cały wiek. Do dzisiaj politycy zdają się traktować kraj jako swoje prywatne poletko zapominając o tym, że w warunkach liberalnej demokracji są nikim więcej, jak klasą urzędników - dobrze opłacanych menadżerów, którzy mają dobrze zarządzać wspólnym majątkiem. Klasa polityczna wciąż traktuje mieszkańców tego kraju jak poddanych, a nie obywateli...
Nie chcę robić za dyżurnego malkontenta, ale nie sądzę, żeby moje pokolenie doczekało się wielkich zmian w tej materii.
A ja pamiętam że parę lat temu, na fali masowego sprowadzania do Polski chińskich radyjek typu "Akita" itp. za 30 zł pojawiły się jakieś głosy aby zmusić importerów, czy sprzedawców do oferowania tylko takich modeli które umożliwiają odbiór Warszawy I na falach długich.
Dziwne dość, może to były tylko skargi dogorywającej wtedy Eltry czy Rzeszowa...
Niekoniecznie. Z moich obserwacji wynika, że wielu ludzi wciąż słucha PR1. A jeśli słuchają, to na falach długich, a nie UKF. Czasami jest to wina nieprzestrojonego na CCIR radia albo urwanej anteny teleskopowej, ale nie zawsze. ;)

szewek pisze:miał chyba na myśli że on hołduje TEORII ewolucji i np. kreacjonistów (też myślących i dopasowujących swój sposób postrzegania rzeczywistości do oczywistych, niech będzie naukowych faktów, ) szanuje, ale teorię o "nadnaturalnym" (co jest naturalne?:-) ) początku i istnieniu że tak powiem wszystkiego, uważa za bzdury.
Już tłumaczę co miałem na myśli, bo nie lubię, gdy ktoś wkłada jakieś słowa w moje usta. ;) Kwestię słowa "teoria" wyjaśniłem powyżej.
Za bzdury faktycznie uważam poważne, literalne traktowanie biblijnego opisu stworzenia - a niestety taki poziom reprezentują wspomniani panowie. Maciej Giertych w jednym ze swoich wykładów dość jasno stwierdził, iż jego zdaniem jeszcze w czasach historycznych ludzie i dinozaury wspólnie chodzili po świecie. Natomiast jeśli chodzi o tzw. "kreacjonizm starej Ziemi" (uznaje ustalenia nauk o ziemi, nauk przyrodniczych, astrofizyki itp. ale na początku stawia postać "Stwórcy" jako główną siłę sprawczą) to tutaj moje stanowisko jest proste. Jeśli ktoś ma taki pogląd - proszę bardzo, niech go sobie wyznaje. Nie stoi on w bezpośredniej sprzeczności z nauką, jednak sam w sobie nauką nie jest. Jest to tylko własny pogląd a nie teoria naukowa, gdyż nie ma nawet jednego dowodu na jej słuszność (nie wspominając o braku empirycznych dowodów istnienia jakiegokolwiek "Stwórcy"). Dlatego jestem przeciwny forsowaniu "inteligentnego projektu" jako alternatywy dla darwinizmu, np. w państwowych szkołach.
Ostatnio zmieniony czw, 16 września 2010, 11:31 przez Atlantis, łącznie zmieniany 3 razy.
_idu

Re: Nadajnik w Solcu Kujawskim

Post autor: _idu »

przez niewagę poszło dwa razy.
Ostatnio zmieniony czw, 16 września 2010, 16:30 przez _idu, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany