A co w tym złego, że uczymy się wszyscy dokładności, poprawności i schludności wykonania? Tak Pan Randall Smith zaczynał, a teraz jakie ładne płytki do przeróżnych Deerek czy Siletto robi...
Marvel pisze:Popatrzyłem sobie na płytki Mesy Mark I i Mark IIC+ i myślę, że gdyby ktoś pokazał tak zrobiony wzmacniacz na Forum, to by został lekko zjechany...
Behringer i jemu podobne chińskie wynalazki wyglądają w środku lepiej...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Bez przesady. Ta MESA może i za przeproszeniem nie urywa tyłka estetyką, ale w sumie wygląda bardzo solidnie i bezpiecznie. Brak latających przewodów, dłuższe doprowadzenia zaizolowane. Jedynie layout jakiś taki dziwny.
Przecież te wzmacniacze są sprzed trzydziestu lat, trochę sie jednak od tego czasu zmieniło, tez pamietam jak wygladały obwody drukowane i montaż w urządzeniach z tego okresu, a jak wyglądają urządzenia, którymi obecnie się zajmuję, a posiadajace te same lub podobne funkcje. Nie mozna tak porównywać. Lepiej odnieść się do wzmacniaczy tej firmy z obecnego okresu.
Fakt, że porównywanie technologii z przed 40 lat do dzisiejszej musi wywołać lekki uśmiech, chociaż i tak są lepiej wykonane niż niektóre prezentowane chociażby na forum. Grają pewnie też lepiej.