Wydzielone z "Baza danych ze schematami układów lampowych"

[traxman]

Zrobiłem taki wątek, ale przepadł w tłumie.
viewtopic.php?f=18&t=15417&start=0

Dla większości początkujących kilka rzeczy na Twoich schematach nie jest jasna od razu, wiem to z doświadczenia kiedy to pytałem o PCL86... Ja bym to widział jeszcze bardziej prosto opisane i przede wszystkim wytłumaczone w jednym dwóch zdaniach co do czego służy, jak instrukcje avt czy w artykułach Elektroniki Praktycznej. Może duże wymagania, ale myślę, że jakby się najpierw dyskusja zrobiła na dany temat to można by dojść do porozumienia i wybrania konkretnych schematów i ich opisów.

W książce są opisane nieco dokładniej, są nawet opinie, że nazbyt...

[dolphin123]

Właśnie myślałem, że Twoja książka to zawiera, ale wiadomo też, że średnio uśmiecha się ludizom kupić na początek taką książkę- wolą kupić za to elementy. Także albo baza zawierać będzie takie opisy albo dalej zostanie audioton

[traxman]

Szkoda, że nikt nie zagląda na fonar, jest tam kilka opisanych dokładnie konstrukcji.

[Brencik]

że średnio uśmiecha się ludizom kupić na początek taką książkę- wolą kupić za to elementy.

Typowe podejście polaczka: co zrobić mając 5zł: kupić coś do jedzenia czy lepiej dwa piwka...

[dolphin123]

tak już usłyszałem nie raz i sam widzisz wiele razy, że się to potwierdza Brencik...

[traxman]

Jest jeszcze jedno wytłumaczenie, skoro nie rozumie się bez opisu działania, to znaczy, że budowę układu trzeba odłożyć, a w wolnym czasie trzeba się doszkolić, pozwala to zaoszczędzić parę PLN i rozczarowań. Nie wyklucza to przypadków, że składa się układ, którego działania się nie pojmuje i on działa - ale to raczej niespodzianka.

[KaKa]

Typowe podejście polaczka: co zrobić mając 5zł: kupić coś do jedzenia czy lepiej dwa piwka...

Autentyk.

Sklep w cichej spokojnej wsi w Wielkopolsce, mieścina na oko skupiająca 50 osób. Latem jest ich trochę więcej, w pobliżu są ładne jeziora. Do rzecyz, akcja rozgrywa się w sklepie monopolowo-spożywczym, oczywiście jedynym w promieniu 20km.

[T]ata z [d]zieckiem (na oko lat 6-7) wchodzi i zaczyna dialog z [e]kspedientką

[t] ...bry.
[e] ...bry.
[d] tata, wafelki!
[t] chleb jest?
[d] wafelki!
[e] jest
[t] a camele niebieskie są?
[d]wafelki!
[e] są
[t] to poproszę jedno i drugie
[d, niemal z łzami w oczach] WAFELKI!
[t] ech, to pani da bez chleba, tylko wafelki i papierosy.

Smutne, ale prawdziwe.

[_idu]

Dziwić się jeśli pracodawcy pensję 1200 PLN netto określają jako wysokie atrakcyjne zarobki.
Agencje pracy oferują atrakcyjne zatrudnienie za 150 - 180PLN netto tygodniowo.
W lokalu na głównej ulicy w moim mieście zatrudnionym płaci się 4 - 5 PLN za godzinę.
Przeciętna emerytura to jakieś 800 - 900 PLN na rękę. Odlicz - 300 PLN czynszu kolejne 200PLN innych opłat - gaz, prąd, woda, ogrzewanie, śmieci... Do tego dolicz wydatki na leki itd. Ile zostaje. Koszty dla bloku, a w kamienicy - czynsz niższy ale trzeba samemu ogrzać a wtedy koszty są znacznie wyższe niż w bloku (dodam, ciepłej wody brak - standard). Renta - powiedzmy jakieś 500PLN netto.
Emeryci to jedno a co jak masz dziecko chodzące do szkoły i na początku roku szkolnego masz wybezahlować 400PLN na podręczniki i inne obowiązkowe materiały, potem pojawiają się obowiązkowe wycieczki (100PLN - jak nie pojedzie dzieciak to będzie napiętnowany w szkole - również ze strony nauczycieli - wszak za durna wycieczkę otrzymują prowizję) i inne wymuszane wydatki przez komitet rodzicielki sterowany przez dyrekcję szkoły. To jedno dziecko al jak dwójka dzieci? Dzieko zachoruje - to problem - kasa na lekarza potem jeszcze większa na leki (bo lekarze też licz ana prowizję od producentów leków - im droższy lek tym większa prowizja).
Nie starcza do pierwszego - codzienność - więc jak mają wygenerować popyt na coś innego niż chleb i pasztetowa.

Taka jest rzeczywistość życia w tym kraju. Dlatego kto wyjechał nie wróci już do Polski (bo i po co? do czego?). I niestety obserwacje pokazują jedno - ciągłe staczanie się w dół.

[geguś]

[t] ech, to pani da bez chleba, tylko wafelki i papierosy.

Smutne, ale prawdziwe.

Bo oczywiście to wina "państwa", że ważniejsze fajki niż chleb.

Dodano.


Moderatorzy, czas wyczyścić ten temat, bo śmieci tu przybywa.

[szalony]

Nie mam uprawnień żeby przenosić do śmietnika - informuję przeto, że dalsza dyskusja polityczna spowoduje zamknięcie wątku na jakiś czas, dla ochłonięcia emocji.

[_idu]

Bo oczywiście to wina "państwa", że ważniejsze fajki niż chleb.

Tyle że "państwo" z racji akcyzy ma interes w tym aby kupiono fajki i alkohol zamiast chleba.
Nadal niestety pokutuje metoda z ZSRR - pensja marna, życie bez perspektyw ale robol - przepraszam - przewodnia siła narodu ma mieć kasę na wódkę i kaszankę jako zagrychę. Nie będzie wtedy zadawał głupich pytań ani nie będzie żądał towarów w sklepach.

Zupełnie na odwrót niż w zachodnim zgniłym kapitalizmie, tam dobry zarobek zachęcał do wydawania czyli kreowania popytu. Niestety u nas jest coś pośredniego - albo socjalizm kapilaistyczny albo kapitalizm socjalistyczny - czort wie jak to nazwać .

I proponuję zakończyć tę dygresję.

[Brencik]

U nas jest eurosocjalizm, gdzie rolnik nie może produkować ile chce mleka i mięsa, gdzie wolny rynek to tylko termin z podręcznika do ekonomii...

P. T. Dyskutujących upraszam o nierobienie debaty politycznej w tym wątku ! [szalony]

[Piotr]

Wybacz, Szalony, że się wtrącę, ale gdzie tu u licha widzisz politykę?
Odnoszę wrażenie, że robisz aferę, bo kilku użytkowników ma inne poglądy od twoich.
Mnie też bardziej drażnią wypowiedzi niezgodne z moimi przekonaniami (to normalne), ale zwróć uwagę, że żadna nazwa ugrupowania politycznego, ani nazwisko polityka nie padło. A bez tego mamy do czynienia z klasycznym zaśmiecaniem tematu metodą OT i nic ponadto.

[szalony]

Niezależnie od tego czy mamy politykę, czy nie - robi się śmietnik. Wg. mnie dyskusja ma znamiona politycznej, ale nie chodzi mi tu o niczyje poglądy - interesuje mnie tylko fakt, że wątek jest zaśmiecany. W dodatku posty zostały do mnie zgłoszone - a ja nie mogę ich wydzielić bo nie mam uprawnień.

[geguś]

Bo oczywiście to wina "państwa", że ważniejsze fajki niż chleb.

Tyle że "państwo" z racji akcyzy ma interes w tym aby kupiono fajki i alkohol zamiast chleba.

A to przepraszam. Nie wiedziałem, że dorosły osobnik to taka ciemna masa. Jak interesem państwa będzie złodziejstwo, to on też to będzie robił? Jak potrafił zrobić dziecko, to musi potrafić je utrzymać.