
P.S. Taką lampą jest też EE1 Telefunkena (umiem niemiecki, ale ciężko mi załapać do czego taka lampa we wzmacniaczu)...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
EE1, podobnie jak EE50 była używana jako inwerter fazy.szalony pisze:Do czego służą ( i jak działają) takowe lampy, oznaczane w systemie europejskim literą P, a w radzieckim W
P.S. Taką lampą jest też EE1 Telefunkena (umiem niemiecki, ale ciężko mi załapać do czego taka lampa we wzmacniaczu)...
Typowo do dwóch rzeczy - do odwracania fazy (prąd katody wtórnej jest proiporcjonalny do prądu katody i anody, ale ma przeciwną fazę) i do uzyskania dużego nachylenia charakterystyki bez pogarszania innych parametrow lampy - np. jak 'normalne' machylenie (w tym momencie prądu katody) to 10mA/V, powielenie na katodzoe wtórnej to *3, to w efekcie uzyskujemy nachylenie pradu anodowego 30mA/V bez negatywnych efektów związnych z precyzyjną konstrukcją siatki pierwszej. Ponadto to wzmocnienie jest niemalże bezszumne, dzięki czemu mogą działać takie fotopowielacze (są takie którymi da się wykryć niemalże pojedyńcze fotony!)szalony pisze:Do czego służą ( i jak działają) takowe lampy, oznaczane w systemie europejskim literą P, a w radzieckim W :?: