Miernik v640
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 500...624 posty
- Posty: 569
- Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59
Re: Miernik v640
Witam, nie bardzo zrozumiałem, czyli trzeba ponownie wymienić rezystory? te , które wymieniłem na pewno były dobre. Wysegregował mi je i przesłał Kolega Waldemar D.za co mu niezmiernie jestem wdzięczny. Może problem leży gdzieś indziej?
Dodam jeszcze,że Kolega tomasz6662 miał ten sam problem i nie udało mu się go wyeliminować.
Dodam jeszcze,że Kolega tomasz6662 miał ten sam problem i nie udało mu się go wyeliminować.
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Miernik v640
Użyj preparatu o nazwie sokole oko.... Odpal jakieś mocne światło i obejrzyj płytkę, czy np. pod punktami lutowniczymi wypalonych wcześniej rezystorów nie ma jakiegoś nalotu. Zdarza się, że po zniszczeniu rezystora powstaje nowa warstwa oporowa - na PCB pod nim.
-
- 500...624 posty
- Posty: 569
- Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59
Re: Miernik v640
Użyłem sokolego oka ..nie widać od spodu nalotu, u góry jest jak widać na zdjęciach, Trochę go próbowałem usunąć , ale został na plastiku. Próbowałem denaturatem, ale jak już gdzieś czytałem to nie jest dobry środek, dlatego moje pytanie o jakiś środek do przeczyszczenia, może by przemył i pozostałe styki i okolice baterii, ale nie chciałbym pogorszyć lub coś uszkodzić.
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Miernik v640
Denaturat jest dobry - ale taki czysty, bez żadnych dodatków smrodliwych czy koloryzujących, zostawiających osady.
Kiedyś kupowałem go pod nazwą 'spirytus techniczny' od znajomego zajmującego się tapicerstwem, impregnowaniem drewna itp rzeczami - używał go jako rozpuszczalnika do czegoś; była to mieszanina metanolu i etanolu - absolutnie wzrokowo i zapachowo nie do odróżnienia od normalnego spirytu, stąd pewnie ciężko takie coś dostać luzem.
Kiedyś kupowałem go pod nazwą 'spirytus techniczny' od znajomego zajmującego się tapicerstwem, impregnowaniem drewna itp rzeczami - używał go jako rozpuszczalnika do czegoś; była to mieszanina metanolu i etanolu - absolutnie wzrokowo i zapachowo nie do odróżnienia od normalnego spirytu, stąd pewnie ciężko takie coś dostać luzem.
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7359
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Miernik v640
Nie myl spirytusu skażonego (denaturat) z surowym (techniczny).
Bezbarwny denaturat można kupić normalnie w sklepie, przynajmniej w podlaskiem.
Bezbarwny denaturat można kupić normalnie w sklepie, przynajmniej w podlaskiem.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 500...624 posty
- Posty: 569
- Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59
Re: Miernik v640
Witam, mam jeszcze pytanie odnoście tego miernika. Kiedy wyzeruje miernik na zakresie 15mV następnie przejdę na omomierz na zakres x10M nie można wyzerować potencjometrem zero R , ale trzeba najpierw potencjometrem zer Dc i dopiero wtedy jest możliwość regulowania potencjometrem zero R. Wydaje mi się ,że coś jest nie tak, te potencjometry nie powinny mieć z sobą nic wspólnego. Dodam,że potencjometr jest od spodu okrągły-walec, gdyż chyba były montowane różne. Czy oznacza,że jest on uszkodzony?
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Miernik v640
Raczej powiedziałbym, że ten typ tak ma - mój V640 zachowuje się tak samo. Dlatego utrzymuję dwa na chodzie, przyspiesza to znacznie pomiary gdy nie trzeba ciągle regulować.
Re: Miernik v640
V640 zdaje się przy pomiarze R ma dokładność ok 5% (instrukcję mam gdzieś w szafie ale tak pisze na skali). Więc rezystory dobierane na +/- 0,05% to raczej bajka.
Rozumiem, że miernik został wyzerowany poprawnie - łącznie z prądem wejściowym?
Z włączoną zagłuszką 50om w gniazdko zerujemy - zero DC
Z rozwartym gniazdkiem ale ekranowanym (można też zewrzeć wejście rezystorem kilkadziesiąt mega) zerujemy potencjometrem na płytce z HLY - wkrętak metalowy połączony z masą miernika albo nieprzewodzący.
Regulacje przeprowadzamy wtedy kiedy wzmacniacz miernika ma największe wzmocnienie - można na najniższym zakresie. Po tej operacji miernik powinien wskazywać zero na wszystkich zakresach. Przed strojeniem miernik zostawić włączony na kilka godzin.
Jeśli tak nie jest - umyć płytkę - wodą z karnu i płynem do naczyń, czystym spirytusem 99%. Po myciu suszyć w 60 stopniach.
Popsikać na styki przełącznika wzmacniacza preparatem Kontakt-Gold, często właśnie ten włacznik na styku ślizgacza z płytką generuje jakieś napięcie kontaktowe.
Rozumiem, że miernik został wyzerowany poprawnie - łącznie z prądem wejściowym?
Z włączoną zagłuszką 50om w gniazdko zerujemy - zero DC
Z rozwartym gniazdkiem ale ekranowanym (można też zewrzeć wejście rezystorem kilkadziesiąt mega) zerujemy potencjometrem na płytce z HLY - wkrętak metalowy połączony z masą miernika albo nieprzewodzący.
Regulacje przeprowadzamy wtedy kiedy wzmacniacz miernika ma największe wzmocnienie - można na najniższym zakresie. Po tej operacji miernik powinien wskazywać zero na wszystkich zakresach. Przed strojeniem miernik zostawić włączony na kilka godzin.
Jeśli tak nie jest - umyć płytkę - wodą z karnu i płynem do naczyń, czystym spirytusem 99%. Po myciu suszyć w 60 stopniach.
Popsikać na styki przełącznika wzmacniacza preparatem Kontakt-Gold, często właśnie ten włacznik na styku ślizgacza z płytką generuje jakieś napięcie kontaktowe.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Re: Miernik v640
Problemy z wyzerowaniem omomierza mogą wynikać z obniżonego napięcia baterii zasilającej. Kiedyś stosowano w tym miejscu ogniwa rtęciowe, o dość dokładnym napięciu, jeśli dobrze pamiętam 1,2V. Sprawdź.
Tak jak pisze Kol. Ukaniu, po nagrzaniu sprzętu, trzeba na zakresie 1,5mV, dokładnie wyzerować „ZERO DC”- zwarte wejście, następnie prąd początkowy stopnia wejściowego, potencjometrem R28, przy rozwartym, ale ekranowanym wejściu przyrządu. Dokładny opis w instrukcji.
Co do czyszczenia nalotów na płytce, nie ma żadnego cudownego rozpuszczalnika. Musisz to usunąć mechanicznie, wyskrobać. Sole z rozlanych baterii, najlepiej rozpuszcza woda, lepiej stosować destylowaną. Jak już będzie kompletnie czysty, można przemyć styki środkiem
1- Kontakt 60 – rozpuszcza tlenki i osady na stykach.
2- Kontakt WL- czyści, usuwa resztki Kontaktu 60, tłuszcze itp., nie rozpuszcza plastików – b. ważne.
3- -Kontakt 61- smaruje, konserwuje styki.
Przy przemywaniu przełącznika, ostrożnie stosować rozpuszczalniki, można niechcący nanieść na pola stykowe, resztki kalafonii, zawsze istniejącej na płytkach.
Tak jak pisze Kol. Ukaniu, po nagrzaniu sprzętu, trzeba na zakresie 1,5mV, dokładnie wyzerować „ZERO DC”- zwarte wejście, następnie prąd początkowy stopnia wejściowego, potencjometrem R28, przy rozwartym, ale ekranowanym wejściu przyrządu. Dokładny opis w instrukcji.
Co do czyszczenia nalotów na płytce, nie ma żadnego cudownego rozpuszczalnika. Musisz to usunąć mechanicznie, wyskrobać. Sole z rozlanych baterii, najlepiej rozpuszcza woda, lepiej stosować destylowaną. Jak już będzie kompletnie czysty, można przemyć styki środkiem
1- Kontakt 60 – rozpuszcza tlenki i osady na stykach.
2- Kontakt WL- czyści, usuwa resztki Kontaktu 60, tłuszcze itp., nie rozpuszcza plastików – b. ważne.
3- -Kontakt 61- smaruje, konserwuje styki.
Przy przemywaniu przełącznika, ostrożnie stosować rozpuszczalniki, można niechcący nanieść na pola stykowe, resztki kalafonii, zawsze istniejącej na płytkach.
-
- 500...624 posty
- Posty: 569
- Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59
Re: Miernik v640
Witam, dziękuje za wszystkie rady. Może Koledzy wiedzą , czy przewody oryginalne dołączone do tego miernika są ekranowane?jeśli nie to trzeba zakupić ekranowane?czy sinieje inny sposób? . Co do czyszczenia , to najbezpieczniejszy będzie spirytus? można preparatem alkohol izopropylowy?
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Miernik v640
O kurde, przeczytałem o tym wygrzewaniu - zostawiłem swój V640 włączony na jakąś godzinę i po tym czasie rzeczywiście nie trzeba już kręcić w kółko pokrętłami. Drugi stoi włączony dopiero 30 minut i to samo.
Wygląda na to, że przygotowując się do dłubania w czymś wypada ten miernik włączyć od razu na początku, żeby się grzał. Ja zawsze wyłączałem gdy nie był potrzebny.
Wygląda na to, że przygotowując się do dłubania w czymś wypada ten miernik włączyć od razu na początku, żeby się grzał. Ja zawsze wyłączałem gdy nie był potrzebny.
Re: Miernik v640
V640 z racji dużej oporności wejściowej powinien mieć kabelki ekranowane, ale - zależy co się mierzy
.
Jak napięcie bateryjki czy innego źródła o małej rezystancji wewnętrznej odpornego na zakłócenia to ekranowanie nic nie daje.
Jak ze żródła o dużej rezystancji podatnego na zakłócenia - czyli np. automatyczny minus prądem siatki mierzony na S1 - to ekranowanie jest konieczne.
Pykanie włącznikami sieciowymi mierników i oscyloskopów to zbrodnia na sprzęcie. Jemu praca nie szkodzi, podgrzany schnie sobie, uzyskuje parametry nominalne ze względu na stabilizację temperatury we wnętrzu na jakiejś wartości z uwagi na to, że jeśli pobiera prąd i jest napięcie - to się grzać musi. Ważne jest też zbliżenie rozkładu temperatury w środku do takiego jaki był przy kalibracji,
Wygrzewanie urządzeń pomiarowych to podstawa. Najlepiej rano włączyć wieczorem wyłączyć. Oscylskop czy miernik odwdzięczy się bezawaryjną pracą.

Jak napięcie bateryjki czy innego źródła o małej rezystancji wewnętrznej odpornego na zakłócenia to ekranowanie nic nie daje.
Jak ze żródła o dużej rezystancji podatnego na zakłócenia - czyli np. automatyczny minus prądem siatki mierzony na S1 - to ekranowanie jest konieczne.
Pykanie włącznikami sieciowymi mierników i oscyloskopów to zbrodnia na sprzęcie. Jemu praca nie szkodzi, podgrzany schnie sobie, uzyskuje parametry nominalne ze względu na stabilizację temperatury we wnętrzu na jakiejś wartości z uwagi na to, że jeśli pobiera prąd i jest napięcie - to się grzać musi. Ważne jest też zbliżenie rozkładu temperatury w środku do takiego jaki był przy kalibracji,
Wygrzewanie urządzeń pomiarowych to podstawa. Najlepiej rano włączyć wieczorem wyłączyć. Oscylskop czy miernik odwdzięczy się bezawaryjną pracą.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Re: Miernik v640

Oczywiście, można czyścić także zwykłym, lub izopropylowym spirytusem.
Tak jak pisałem, uważać, by nie zapaskudzić styków kalafonią, lakierem spirytusowym etc.
-
- 500...624 posty
- Posty: 569
- Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59
Re: Miernik v640
Dowiedziałem się od jednego z Kolegów, który zajmował sie takimi miernikami,że w miejscu , gdzie jest zainstalowana bateria( używam teraz alkalicznej, aktualny pomiar 1,35 V, rtęciowych już nie ma ) mogła powstać obca dodatkowa rezystancja i to może być przyczyna wariowania wskazówki Om na małym zakresie. Podobno trzeba zeszlifować plastik w tym miejscu. Co Koledzy o tym sądzą ?