EL34 zamiast 6L6

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

nowy_87
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 24
Rejestracja: pn, 11 kwietnia 2005, 23:25
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

EL34 zamiast 6L6

Post autor: nowy_87 »

Witam
Czy EL34 może pracować na miejscu 6L6* czy trzeba zmieniać wartości niektórych elementów?.

*wiem że wymagana zmiana biasu i że EL34 to pentoda a 6L6 tetroda strumieniowa.
Sebba
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: pt, 5 listopada 2004, 23:34

Post autor: Sebba »

Mozna, musisz tylko odpowiednio ustawic punkt pracy czyli tzw. bias poprzez albo regulacje minusa na s1 albo rezystora katodowego. Parametry obciazenia moga pozostac bez zmian.
Sebba
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

dostanie sie wam od Tomka za ten "bias" :D
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Post autor: jdubowski »

[quote="Sebba"]Mozna, musisz tylko odpowiednio ustawic punkt pracy [/
quote]
Hola...
Nie tak szybko - jest jeszcze problem że EL34 ma If=1,5A wobec 0,9A dla 6L6, no i pozostaje jeszcze połączenie S3 z katodą (w 6L6 jest tewnątrz lampy, w EL34 siatka trzecia jest wyprowadzona na końcówkę 1.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

Boguś pisze:dostanie sie wam od Tomka za ten "bias" :D
Jużeś mnie wyręczył, więc im się ode mnie upiecze :)
szalony

Post autor: szalony »

jdubowski pisze: Nie tak szybko - jest jeszcze problem że EL34 ma If=1,5A wobec 0,9A dla 6L6, no i pozostaje jeszcze połączenie S3 z katodą (w 6L6 jest tewnątrz lampy, w EL34 siatka trzecia jest wyprowadzona na końcówkę 1.
Oczywiście, jeśli przyjmiemy że tetroda strumieniowa ma siatkę trzecią :wink:
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: kotok »

Boguś pisze:dostanie sie wam od Tomka za ten "bias" :D
Używałem określenia "bias" dużo wcześniej,niż powstało to forum.Dla mnie jest ono bardziej zrozumiałe niż np."napięcie przedpięcia siatki"
Niech każdy pisze tak,jak jest mu wygodnie i aby tylko było to zrozumiałe.Więcej tolerancji koledzy. :wink:
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

tez tak pisałem i od moderatora naszego po uszach dostałem :D :wink:
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Wyrozumiałości wołam...

Post autor: ZoltAn »

... Braciaszkowie(ż) Moi Najmilejsi w Lampie :lol:

Kiedy mogę użyć obcego słowa (zwłaszcza, gdy jednym - ogólnie znanym i zrozumiałym dla wszystkich - mogę zastąpić nieomal całozdaniowy polski odpowiednik - vide inkryminowany bias czyli "ujemne przedpięcie polaryzujące siatkę sterującą lampy") wtedy bez skrupułów się nim posługuję.

Czym innym są potworki językowe w rodzaju "bajpasowania", "zfedbakowania" (tak, tak - i z takim nowotworem zetknąłem się w którymś z postów - bodajże na pl.rec.audio), "turnatabilizmu" (chyba tamże...) - tu należy walić pięścią (tow. gensek KPZR, Chruszczow, wolał butem!) w... stół używajacym takich neologizmów...

No, a w końcu i temat naszych deliberacji - "lampa" - jest też przekształconym niemieckim "die lampe" - w dodatku przeniesionym ze źródła światła na element, w którym światło jest tylko efektem ubocznym... :wink:

Więc i ja apeluję o odrobinę wyrozumiałości - tak ze strony Adminów jak i innych użytkowników NASZEGO Forum.

W uzupełnieniu: podobny "problem" mieli Bracia Rosjanie, którzy do lat osiemdziesiątych, z iście maniackim uporem :roll: , stosowali w oficjalnej terminologii określenie "połuprowodnikowyj triod" zamiast ogólnoświatowego (ale jakże obrzydliwie imperialistycznie brzmiącego :!: ) skrótowca "tranzistor" - mimo, iż to słowo w nieoficjalnej terminologii rosyjskiej całkowicie wyparło "urzędową" nazwę owego elementu.

To samo dotyczyło tyrystorów i triaków: "połuprowodnikowych tietrodow" naturalnie :? :wink:

Więc, jeszcze raz...

Pzdr. ZoltAn
Ostatnio zmieniony sob, 7 maja 2005, 15:50 przez ZoltAn, łącznie zmieniany 4 razy.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

Więc jeszcze raz...
niech żyje nam bias... :D
Sebba
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: pt, 5 listopada 2004, 23:34

Post autor: Sebba »

Dla wszystkich purystow jezykowych i niewtajemniczonych krotki slownik popularnych terminow uzywanych w technice lampowej i nie tylko.

Prosze cos dodac jak zapomnialem.

Bias polaryzacja, punkt pracy

NFB Negative Feedback Ujemne Sprzezenie Zwrotne

NOS New Old Stock Stare Lampy sle sprzedawane wspolczecnie

OTL Output-Transformer-Less Stopien mocy lampowy bez transformatora glosnikiowego

NOS Non-Oversampling DAC bez oversamplingu

Damping Factor wspolczynnik tlumienia (glosnikow przez wzmacniacz)

SE Single Ended wzmacniacz z jedna lampa wzmacniajaca 2 polowki sygnalu

PP Push Pull wzmacniacz przeciwsobny

Interconnect Kabel polaczeniowy -sygnalowy

Getter pochlaniacz gazow w lampie

OT Output Transformer transformator glosnikowy
Ostatnio zmieniony ndz, 8 maja 2005, 20:22 przez Sebba, łącznie zmieniany 1 raz.
Sebba
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jarosław »

Witam.

Hmmm.... A może dałoby się ulokowć taki krótki "słownik" gdzieś na stałe. Wtedy każdy z nowych forumowiczów mógłby z niego korzystać.

Pozdrawiam.
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2945
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Wyrozumiałości wołam...

Post autor: staszeks »

ZoltAn pisze:
W uzupełnieniu: podobny "problem" mieli Bracia Rosjanie, którzy do lat osiemdziesiątych, z iście maniackim uporem :roll: , stosowali w oficjalnej terminologii określenie "połuprowodnikowyj triod" zamiast ogólnoświatowego (ale jakże obrzydliwie imperialistycznie brzmiącego :!: ) skrótowca "tranzistor" - mimo, iż to słowo w nieoficjalnej terminologii rosyjskiej całkowicie wyparło "urzędową" nazwę owego elementu.

To samo dotyczyło tyrystorów i triaków: "połuprowodnikowych tietrodow" naturalnie :? :wink:

Więc, jeszcze raz...

Pzdr. ZoltAn


I to się nie zgodzę.
mam przed sobą tytuł PEREDEŁKA ŁAMPOWYCH PRIJOMNIKOW
NA TRANZISTRONYJE wydanie 1969
Możecie mi wierzyć,że nie jest to pierwsze wydawnictwo w którym
"Bracia Rosjanie" użyli słowa tranzystor.
Poza tym w 72 r.skonczyłem studia własnie za wschodnią granica
i nigdy nie słyszałem okreslenia połuprowodnikoyj tetrod.
OTLamp

Re: Wyrozumiałości wołam...

Post autor: OTLamp »

staszeks pisze: I to się nie zgodzę.
mam przed sobą tytuł PEREDEŁKA ŁAMPOWYCH PRIJOMNIKOW
NA TRANZISTRONYJE wydanie 1969
Możecie mi wierzyć,że nie jest to pierwsze wydawnictwo w którym
"Bracia Rosjanie" użyli słowa tranzystor.
Poza tym w 72 r.skonczyłem studia własnie za wschodnią granica
i nigdy nie słyszałem okreslenia połuprowodnikoyj tetrod.
W wykazie literatury w "Eliektronnyje usilitieli" :P znajduje się pozycja wydana w 1963 roku:

Budinskij - "Usilitieli niskoj ciastoty na tranzistorach"
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Nu, riebiata: a eto szto???

Post autor: ZoltAn »

staszeks pisze: I to się nie zgodzę.
Możecie mi wierzyć,że nie jest to pierwsze wydawnictwo w którym
"Bracia Rosjanie" użyli słowa tranzystor.
Poza tym w 72 r.skonczyłem studia własnie za wschodnią granica
i nigdy nie słyszałem okreslenia połuprowodnikoyj tetrod.
No, tak... gol samobójczy: powinno być "do lat siedemdziesiatych"... :?

Jeden z moich najstarszych katalogów rosyjskich podzespołów czynnych zawiera określenie "połuprowodnikowyje triody". Vide zdjęcia...

Zaś nazwę "połuprowodnikowyj tietrod" spotkałem w jednym z archiwalnych egzemplarzy "Radio".

Był tam dział "Za rubieżom" z nowinkami zagranicznymi ) z końca lat sześćdziesiątych lub coś koło tego i zapewne tam opisano ów "tietrod". :lol:
Sądzę, że odnosiła się ona do tyrystora. A może jeszcze jakiegoś innego elementu półprzewodnikowego "czterowarstwowego" :?: To akurat pamiętam - był tam rysunek struktury p-n-p-n albo czegoś podobnego.

Kłócić się nie zamierzam: jak znajdę to Radio to zeskanuję i wrzucę na stronę!

Inna sprawa, że Rosjanie używali specyficznych określeń i symboli elementów pólprzewodnikowych (np. "dynistor" na diak).

Pzdr. ZoltAn
Załączniki
Oznaczenia diaków i tyrystorów (Kratkij spr. radioljubitiela - 1975)
Oznaczenia diaków i tyrystorów (Kratkij spr. radioljubitiela - 1975)
P5080378.jpg (60.31 KiB) Przejrzano 927 razy
Sprawocznik z 1963r.
Sprawocznik z 1963r.
P5080377.jpg (73.71 KiB) Przejrzano 923 razy
Spis treści Sprawocznika (fragment)
Spis treści Sprawocznika (fragment)
P5080376.jpg (110.59 KiB) Przejrzano 931 razy
"Germaniewyje płoskostnyje triody..."
"Germaniewyje płoskostnyje triody..."
P5080374.JPG (80.91 KiB) Przejrzano 941 razy
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
ODPOWIEDZ