TSM - Kolejny maluch na EL 84

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

pawcio
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: wt, 10 października 2006, 08:50
Lokalizacja: Sieradz

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

Post autor: pawcio »

To i ja się pochwalę swoją wariacją na temat Atoma :wink:
Obrazek
i obudowany
Obrazek
pozdrawiam
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

Post autor: megabit »

Pomijając sens stosowania prostownika na lampie w konstukcji SE, to można było spokojnie dać EZ80 zamiast takiego potwora :twisted:

Pozatym całkiem fajnie wyszło. Co to za transformatory?
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

Post autor: COB »

Ten na środku to zapewne dławik.
pawcio
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: wt, 10 października 2006, 08:50
Lokalizacja: Sieradz

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

Post autor: pawcio »

Sens sensem, ma prostować napięcie i to robi :wink:
Miałem trafo z odczepem 5V to dlaczego by nie.
Ten w środku to dławik, trafo głośnikowe na razie tg2,5. Muszę przerobić trochę prowizoryczną nawijarkę i nawinę trafko dla porównania.
Co do diod, to mam parę różnych a do zdjęcia akurat załapała się 5C3S :)
pozdrawiam
$munt
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 42
Rejestracja: pt, 4 stycznia 2008, 01:01

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

Post autor: $munt »

Zaekranowałem przewody od Gaina. W taki ciekawy sposób, że zrobiłem skrętkę, gdzie jedna część poszła do pot'a a druga do obudowy jedną stroną. Pisk znikł. Widocznie przewód zbierał jakieś śmieci z kosmosu :wink: . Musze jeszcze pokombinować z resztą. Na kanale czystym zupełna cisza po rozkręceniu gaina i volume na maxa, zarówno z wpięta gitarą jak i otwartym jackiem. Na przesterowanym jeszcze jest delikatny szum z otwartym jackiem jak i wpiętą gitarą, przy gainie i volume na 10. Teraz się zastanawiam jaki jest akceptowany poziom szumów. Jako idealista romantyk oczywiście będę dążył do ideału :)
ODPOWIEDZ