Po drugie, chciałbym się podzielić relacjami z budowy preampu lampowego do basu i prosić o kilka wskazówek i sugestii. Założenia:
-stworzyć coś co będzie miało minimalny poziom szumów i brumów,
-będzie zachowywało charakter brzmienia i jeśli go nie uszlachetni to przynajmniej go nie zepsuje

-będzie posiadało kompresor,
-będzie posiadało dwie pętle efektów, jedna przed kompresorem inspirowana pętlą MARVEL'a ze zmiksowanym sygnałem "DRY" i "WET" w równych proporcjach, zrobiona na opampach LF353N (datasheet w załączniku!)
-druga pętla za układem barwy tonu (również na LF353N)
-ok 4 stopniowy aktywny układ barwy tonu (na tych samych opampach)
-będzie miało wyjście symetryczne, tu prawdopodobnie użyję scalonych "transformatorów" przeznaczonych specjalnie do tego celu
Zacząłem od zrobienia zasilania. schemat poniżej, (bardzo przepraszam za skan odręcznego rysunku ale ilekroć próbuję się zabrać za poznanie jakiegoś programu do tworzenia schematów wzbudza to u mnie agresję


Układ zasilany jest przez 20W toroid dający 2x12V. Napięcie anodowe uzyskiwane jest poprzez przepuszczenie jednego z napięć 12V przez transformatorek sieciowy 230/12 (4,5VA - powinno wystarczeć dla 6ciu triod???) włączony "odwrotnie". Z tej samej sekcji trafa zasilającego napięcie jest prostowane i stabilizowane po to aby zasilić opampy. (I tu mam pytanie czy taki układ jest poprawny). odłaczenie "anodowego" trafa od napięcia 12V będzie realizowało funkcję stby.
Druga sekcja daje napięcie 12V które jest prostowane, stabilizowane i zasila grzejniki lamp. W układzie będą pracować ecc83 i korzystając ze środkowego odczepu grzejników żarzenie zostanie zsymetryzowane.
co do zasilania to tyle. kompresor będzie układem Demeter Compulator, który to układ wygląda tak:

wyłączenie kompresora będzie realizowane poprzez przełącznik w potencjometrze. przełącznik będzie odłączał diodę świecącą w LDR'rze VTL5C10. jak myślicie ma to rację bytu?
kilka paskudnych fot mojej dotychczasowych wypocin, nie ukrywam, że wstyd mi strasznie wstawiać tak brzydko zrobione płytki, kilka osób tu tworzy doskonałe konstrukcje. ale co tam

części w rozsypce:

płytka zasilacza, jeszcze niedocięta, jest na niej tylko zasilacz anodowy i żarzenia, nie ma zasilacza do opampów:

azteckie bohomazy na płytce z kompresora:

płytka kompresora, nieskończona:

zamocowane gniazda:

kot


Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, porady, bardzo proszę się podzielić

pozdrawiam!