
PCL86 "nano"
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: PCL86 "nano"
Mam na myśli ogół twoich DIY 

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 936
- Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
-
- 625...1249 postów
- Posty: 936
- Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: PCL86 "nano"
Przymiarka TG2,5, bo niestety jedno z małych trafek jest źle nawinięte 

Re: PCL86 "nano"
Lampka może i pierwsza ale kto wcześniej popełnił (jak przypuszczam) parę tuzinów, tfu, tranzystorowców i scalakowców ten, jak mawiają Francuzi, zawsze zachowa majestat.dolphin123 pisze: Czemu jak zwykle ?To moja pierwsza lampka

Gdzie się zaopatrujesz w tą lustrzaną blachę?
_
Re: PCL86 "nano"
Hmm a co konkretnie źle jest?dolphin123 pisze:Przymiarka TG2,5, bo niestety jedno z małych trafek jest źle nawinięte
Sądze że te TG i tak są lepsze od tych maleństw. Widzę nie umasione ekrany traf.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 936
- Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: PCL86 "nano"
Nie znam sie na nawijaniu, ale jest bardziej ciche od drugiego i w dolnym paśmie trzeszczy.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 936
- Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: PCL86 "nano"
Zamienialem lampy, zamienialem trafa, zamienialem odwrotnie trafo,mierzylem uklad i znajduje sie w dobrym zakresie napieciowym i pradowym.
Ewidentnie trafo niestety
No ale z TG2,5 gra to o niebo lepiej.
Ewidentnie trafo niestety

Re: PCL86 "nano"
TG2,5 nie są takie złe, sam takowe i inne z tej rodziny stosuję z powodzeniem.
Powiedz tylko te Twoje oryginalne trafka to skąd masz? Jakieś fabryczne?
Ja polecam trafa od użytkownika 4pietro4 (nie jestem jego kolegą i niech nie będzie to odebrane jako reklama
)
Powiedz tylko te Twoje oryginalne trafka to skąd masz? Jakieś fabryczne?
Ja polecam trafa od użytkownika 4pietro4 (nie jestem jego kolegą i niech nie będzie to odebrane jako reklama

-
- 625...1249 postów
- Posty: 936
- Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: PCL86 "nano"
na allegro dorwałem gościa który mi zaoferował po rozmowie trafka tej wielkości. No ale dawno dawno temu mi je nawijał, wiec nie będę zawracał d;) Jeśli ktoś się zna na tym to mogę mu podrzucić do przewinięcia odpłatnie.
Re: PCL86 "nano"
Ciężka sprawa, tak na dobra sprawę nie wiesz nawet ile mają sekcji, jakim drutem itp są nawinięte. Pewnie nie są wcale lepsze od sieciowych o tych samych gabarytach.
Ja zleciłem nawinięcie transformatorów (a właściwie samych cewek, rdzenie miałem swoje 0,35mm, chyba lepsze niż standardowe 0,5mm) u 4pietro4. W wyniku ustaleń na PW nawinął mi 9 sekcji (zamiast standardowych 7 dla trafa SE ECL86) na karkasie pod rdzeń EI84 o polu powierzchni przekroju rdzenia równej 7,84cm2 (28x28mm). Wykonałęm tylko zgrubne pomiary traf, ale wyglądają imponująco i zapowiadają uzyskanie o niebo lepszych parametrów wzmacniacza od TG2,5. Jedna póki co brak czasu na kolejną konstrukcję, zresztą robię jeszcze swój "PCL86 nano" który jest nieco większy niż nano...
Ja zleciłem nawinięcie transformatorów (a właściwie samych cewek, rdzenie miałem swoje 0,35mm, chyba lepsze niż standardowe 0,5mm) u 4pietro4. W wyniku ustaleń na PW nawinął mi 9 sekcji (zamiast standardowych 7 dla trafa SE ECL86) na karkasie pod rdzeń EI84 o polu powierzchni przekroju rdzenia równej 7,84cm2 (28x28mm). Wykonałęm tylko zgrubne pomiary traf, ale wyglądają imponująco i zapowiadają uzyskanie o niebo lepszych parametrów wzmacniacza od TG2,5. Jedna póki co brak czasu na kolejną konstrukcję, zresztą robię jeszcze swój "PCL86 nano" który jest nieco większy niż nano...
Re: PCL86 "nano"
Witam !
Zadziwia mnie stosowanie przez większość Szanownych Kolegów (ostatnioz wyjątkiem Brencika) kiepskich traf wyjściowych z epoki
komunizmu, gdzie jakość dźwięku była na ostatnim miejscu. Gdy wydaje się kupę szmalu na obudowę i czasami na egzotyczne lampy, warto poświęcić odrobinę czasu na zaprojektowanie i potem trochę szmalcu na wykonanie traf z prawdziwego zdarzenia (nie TG2,5).
Moim zdaniem, dla lampy ECL 82, 86, EL 84, minimalny rdzeń do HI-FI to EI84/28. Większy wydatek na transformator wyjściowy odpłaci się
znacznie szerszym pasmem (dół), chociaż i góra, gdyż z moich doświadczeń wynika, że na większym rdzeniu łatwiej nawinąć więcej sekcji, a więc uzyskać mniejszą indukcyjność rozproszenia i tym samym szersze pasmo. Warto też zapolować (składnice złomu) na trafa z lat 50-tych:
nieosiągalne dziś w handlu w Polsce blaszki 0,3-0,35 mm, wszyscy wiedzą, dlaczego lepsze od dziś produkowanej blachy prądnicowej 0,5 mm.
No i na koniec: moim zdaniem "nano amp" lampowy to duże nieporozumienie, miniaturyzacja MUSI odbić się na jakości dźwięku, chyba, że zastosujemy lampy miniaturowe i moc max 1 W, ale takiego projektu nikt z Szanownych Kolegów nie zaproponował...
PS Może ktoś mnie ochrzani zaraz za te HI-FI, ale ja rozumiem powrót do techniki lampowej tylko w jednym celu: okazało się po wielu latach, że lampy są górą, jeśli chodzi o jakość dźwięku, i tyle.
Zadziwia mnie stosowanie przez większość Szanownych Kolegów (ostatnioz wyjątkiem Brencika) kiepskich traf wyjściowych z epoki
komunizmu, gdzie jakość dźwięku była na ostatnim miejscu. Gdy wydaje się kupę szmalu na obudowę i czasami na egzotyczne lampy, warto poświęcić odrobinę czasu na zaprojektowanie i potem trochę szmalcu na wykonanie traf z prawdziwego zdarzenia (nie TG2,5).
Moim zdaniem, dla lampy ECL 82, 86, EL 84, minimalny rdzeń do HI-FI to EI84/28. Większy wydatek na transformator wyjściowy odpłaci się
znacznie szerszym pasmem (dół), chociaż i góra, gdyż z moich doświadczeń wynika, że na większym rdzeniu łatwiej nawinąć więcej sekcji, a więc uzyskać mniejszą indukcyjność rozproszenia i tym samym szersze pasmo. Warto też zapolować (składnice złomu) na trafa z lat 50-tych:
nieosiągalne dziś w handlu w Polsce blaszki 0,3-0,35 mm, wszyscy wiedzą, dlaczego lepsze od dziś produkowanej blachy prądnicowej 0,5 mm.
No i na koniec: moim zdaniem "nano amp" lampowy to duże nieporozumienie, miniaturyzacja MUSI odbić się na jakości dźwięku, chyba, że zastosujemy lampy miniaturowe i moc max 1 W, ale takiego projektu nikt z Szanownych Kolegów nie zaproponował...
PS Może ktoś mnie ochrzani zaraz za te HI-FI, ale ja rozumiem powrót do techniki lampowej tylko w jednym celu: okazało się po wielu latach, że lampy są górą, jeśli chodzi o jakość dźwięku, i tyle.
Re: PCL86 "nano"
Większy rdzeń to wcale nie lepsze pasmo od dołu. Trafo TG2-29-666 ma indukcyjność uzwojenia pierwotnego 35H a nowe na rdzeniu "HI-FI to EI84/28" tylko 25H (mierzone metodą 3 woltomierzy) viewtopic.php?p=165119#p165119 (lub około 12H i 13H mierząc inną metodą pomiarową - miernikiem UT70A).
Po drugie wielkość obudowy samego wzmacniacza nie ma wpływu na parametry i jakość.
Po drugie wielkość obudowy samego wzmacniacza nie ma wpływu na parametry i jakość.
Ostatnio zmieniony pt, 2 kwietnia 2010, 10:12 przez Brencik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: PCL86 "nano"
Nie bądź bardziej papieski od papieża: http://www.6moons.com/audioreviews/synergy2/amp.htmlpasio pisze: No i na koniec: moim zdaniem "nano amp" lampowy to duże nieporozumienie, miniaturyzacja MUSI odbić się na jakości dźwięku
http://www.6moons.com/audioreviews/mini ... iwatt.html

_
-
- 5...9 postów
- Posty: 7
- Rejestracja: sob, 13 lutego 2010, 20:51
Re: PCL86 "nano"
Witam właśnie zakupiłem pcb do ecl86 by Traxman. W instrukcji jest napisane, że powinienem zastosować transformator wyjściowy TG5-46 lub TG5-53. Moje pytanie:czy mogę zastosować tg 2-20-666 ? licząc ze wzoru n^2*z otrzymam Ra=44^2x4 około 7,7 kOhm czyli powinno być ok, skoro ecl86 wymaga 5-10kOhm. Glośnik 4Ohm