Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Ciąg dalszy moich przymiarek do wzmacniacza 6p14p PP (trafa zamówione, schemat ustalony). Od razu zaznaczę, że przeczytałem stosowne wątki o wzajemnym oddziaływaniu transformatorów.
Na czerwono zaznaczyłem przewody sieciowe, na niebiesko przewody z zasilaniem anodowym, na zielono - wzmacniany sygnał.
1)
Obrazek
W tym ustawieniu nie podoba mi się, że przewód sieciowy (łączący transformator z wyłącznikiem sieciowym na płycie czołowej) będzie w bezpośredniej odległości od jednego z transformatorów głośnikowych.
2)
Obrazek
W tym ustawieniu widzę problem z krzyżującym się przewodem sieciowym (łączącym transformator z wyłącznikiem sieciowym na płycie czołowej) z przewodami sygnałowymi.
3)
Obrazek
W tym ustawieniu ze względów estetycznych transformatory głośnikowe ustawione by były tak samo (w jednej płaszczyźnie).

Które waszym zdaniem ustawienie jest najlepsze ? Ma ktoś jakieś inne, lepsze pomysły ?

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: Piotr »

tomasz6662 pisze:1) W tym ustawieniu nie podoba mi się, że przewód sieciowy (łączący transformator z wyłącznikiem sieciowym na płycie czołowej) będzie w bezpośredniej odległości od jednego z transformatorów głośnikowych.
Mały problem. Gorzej, że lampy będą blisko TS.
tomasz6662 pisze:2) W tym ustawieniu widzę problem z krzyżującym się przewodem sieciowym (łączącym transformator z wyłącznikiem sieciowym na płycie czołowej) z przewodami sygnałowymi.
Znacznie większy problem.
tomasz6662 pisze:3) W tym ustawieniu ze względów estetycznych transformatory głośnikowe ustawione by były tak samo (w jednej płaszczyźnie).
Jeżeli nie będą bardzo blisko siebie, to nic się nie stanie. Moim zdaniem najlepsze z trzech.
tomasz6662 pisze:Ma ktoś jakieś inne, lepsze pomysły ?
Nie wiem czy lepsze, ale odpada problem krzyżowania połączeń i bliskości lamp do TS.
Boczne: download/file.php?id=3285 8)
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Piotr pisze:Nie wiem czy lepsze, ale odpada problem krzyżowania połączeń i bliskości lamp do TS.
Boczne: download/file.php?id=3285 8)
Już wcześniej myślałem o ustawieniu bocznym, po obejrzeniu chyba twojego Piotrze wzmacniacza na EL34, jakoś nie mogę go teraz znaleźć. Jakoś mi się tylko to ustawienie boczne z transformatorami na EI nie widzi, każdy transformator będzie stał/leżał w innej płaszczyźnie (transformatory będą miały dekielki i nie będą schowane). No nic przyjedzie żelastwo to sobie po przymierzam. A swoją drogą oglądając różne konstrukcje i szukając inspiracji zauważyłem, że najczęstszym rozwiązaniem jest ustawienia jak na moim rysunku nr 2 (no może z wyłączeniem dławika, którego najczęściej nie ma lub schowany jest pod obudową i stojącym, a nie leżącym TSem) oraz moda na umieszczanie wejść sygnału wzmacnianego na płycie czołowej np. słynny Dynaco ST-35 oraz jego klony http://www.wdox.com/pics/st35st2.jpg (to jest chyba najchętniej kopiowany wzmacniacz na EL84 PP) choć oryginalny miał lampy w zupełnie innych miejscach, za to moje marzenie Eico HF-81 ( http://salparadise.net/images/eico_top.jpg ) ma transformatory rozmieszczone jakby lepiej ale nikt się chyba nie przejmował bliskością lamp i TS-a. Zastanawiam się jeszcze nad umieszczeniem kondensorów na obudowie oczywiście nie jakiś w niebieskich koszulkach tylko np. aluminiowych ELWA przykręcanych od dołu, tylko nie wiem czy nie będzie to zbyt pretensjonalne.

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Przymiarek ciąg dalszy. Całe żelastwo już mam. Teraz muszę dopasować wielkość chassis do całej reszty - zależy mi na jak najbardziej kompaktowym wymiarze (lamp 6n2p-ew jest tyle bo 4 szt.z nich to przedwzmacniacz gramofonowy). Myślicie, że zmieszczę się na blasze wielkości A4 ? Czy lampy nie są za blisko głośnikowców i dławika ? Może jednak dołożyć po 5 cm do długości i szerokości ? Z lewej strony dławika (zostawione wolne miejsce) zamierzam dać dodatkowo 2 kondensatory w obudowach aluminiowych. Czy takie ustawienie transformatorów i lamp jest akceptowalne? Jeśli ktoś widzi jakiś błąd w moim ustawieniu to proszę o uwagi. ?

Obrazek Obrazek Obrazek

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Brencik

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: Brencik »

Proponowałbym umiejscowienie trafa sieciowego i dławika w środkowej części obudowy, a głośnikowce po bokach. Oczywiście odpowiednio zorientowane przestrzennie.
download/file.php?id=27739&mode=view takie umieszczenie jest "najoptymalniejsze" viewtopic.php?p=159719#p159719
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Brencik pisze:Proponowałbym umiejscowienie trafa sieciowego i dławika w środkowej części obudowy, a głośnikowce po bokach. Oczywiście odpowiednio zorientowane przestrzennie.
download/file.php?id=27739&mode=view takie umieszczenie jest "najoptymalniejsze" viewtopic.php?p=159719#p159719
To był jeden z moich pomysłów - patrz pierwszy post w tym temacie. Ale jak w takim wypadku poradzić sobie z krzyżującym się przewodem zasilającym (do włącznika zasilania na przednim panelu) z przewodami sygnałowymi (przełącznik wejść też na przednim panelu) ? W ustawieniu jak na zdjęciach nie będzie tego problemu. Przewody zasilające będą po jednej stronie wzmacniacza (po tej samej gdzie jest transformator i dławik), a przewody sygnałowe z drugiej. Chyba, że zrobię taj jak na 1 rys. w pierwszym poście.

Obrazek Obrazek Obrazek

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Brencik

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: Brencik »

Ja bym dał wyłącznik sieciowy z tyłu i problem znika. Zresztą samo krzyżowanie się przewodów to nie problem, problem to gdy są blisko siebie. Zawsze można je oddalić, puszczając sieciowy dołem a sygnałowy górą.
Selektor wejść też lepiej zrobić tuż przy gniazdach sygnałowych żeby nie ciągnąć wszystkich sygnałów przez cała obudowę.
Proponowałbym też obrócić transformatory głośnikowe o 90st w płaszczyźnie poziomej (ze względu na przydźwięk indukowany od trafa sieciowego). Ewentulalnie trafo sieciowe "położyć" a głośnikowe "postawić" tak jak Obrazek
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Przełącznik sieciowy z tyłu to chyba nie najlepszy pomysł, ja sobie poradzę ale żona poparzy ręce. Głośnikowe muszą leżeć, bo wyjścia mają zrobione na łączówki i bez cięcia karkasu nie założę blachy z drugiej strony trafa (zrobię to raczej w ostateczności). Rozumiem , że ma być tak :jak na dołączonym zdjęciu. Swoją drogą to myślałem zawsze, że to ustawienie : download/file.php?id=25526&mode=view to to samo co to download/file.php?id=25529&mode=view , w końcu i tu i tu płaszczyzny są do siebie prostopadłe.

Obrazek

pozdrawiam

edit:
Jednak zrobiłem swoje pomiary, nie wiem na ile wiarygodne bo transformator zasilający pracował bez obciążenia.
Wnioski - pomimo moich wątpliwości miałeś rację, ustawienie przez ciebie zaproponowane wiele poprawia.
Kilka wyników :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pomimo, że ustawienie 4 jest najkorzystniejsze to ze względów estetycznych wybiorę chyba ustawienie 1.
Czy istotne jest oddziaływanie transformatora na dławik ? Czy się tym nie przejmować ?
Kilka pomiarów:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podsumowując - jeśli wybiorę ustawienie z sieciowcem po środku to chyba będzie tak lub tak (ustawienie nie do końca optymalne ale akceptowalne wizualnie):
Obrazek Obrazek
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: Vault_Dweller »

To ja proponuję wyłącznik sieciowy typu isostat z popychaczem, np. z metalowej rurki, i guzik na przednim panelu. Nie będzie trzeba ciągnąć kabli sieciowych po całej szasce :)
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Może jeśli bym dał przełączniki jak na zdjęciu (przełączniki - czerwone kółka) , kolejno - zasilanie, anodowe, anodowe przedwzmacniacza gramofonowego to by zrobiło się miejsce na kable sygnałowe, co myslicie ?
Jeszcze jedno pytanie, czy w przypadku gdy źródłem dźwięku będzie CD lub radio to napięcie anodowe na przedwzmacniaczu gramofonowym powinno być odłączone ? Myślałem też, żeby przełączanie źródeł dźwięku zrobić na przełączniku obrotowym, jeśli dałbym przełącznik dwu sekcyjny to mógłbym nim przełączać od razu źródło sygnału i napięcie anodowe do przedwzmacniacza gramofonowego. Czy przełączanie jednym przełącznikiem napięcia anodowego i sygnału to dobry pomysł, czy lepiej o tym zapomnieć ?

Obrazek

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: Marvel »

Ale jakie są założenia konstrukcyjne tego wzmacniacza? To ma grać, czy być wygodne przy włączaniu?

Z własnego doświadczenia Ci powiem, że jeśli pójdziesz na kompromis na etapie projektowania, to potem pozostanie Ci już tylko zabawa włącznikiem sieciowym, zamiast słuchania muzyki... :|
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Marvel pisze:Ale jakie są założenia konstrukcyjne tego wzmacniacza? To ma grać, czy być wygodne przy włączaniu?

Z własnego doświadczenia Ci powiem, że jeśli pójdziesz na kompromis na etapie projektowania, to potem pozostanie Ci już tylko zabawa włącznikiem sieciowym, zamiast słuchania muzyki... :|
Jest sporo racji w tym co piszesz ale idąc dalej tą drogą wejścia sygnałów powinny być z przodu i najlepiej by było jakby każdy z kanałów miał oddzielną regelację głośności. Sprzęt, który buduje ma być sprzętem do codziennego użytku, który obsłuży nawet moja żona, więc chyba jednak jestem skazany na kilka kompromisów.
A może dać włącznik napięcia zasilania na kablu zasilającym tak jak kiedyś było w lampkach?

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: Marvel »

tomasz6662 pisze:Sprzęt, który buduje ma być sprzętem do codziennego użytku, który obsłuży nawet moja żona [...]
A może dać włącznik napięcia zasilania na kablu zasilającym tak jak kiedyś było w lampkach?
Aż tak źle jest z Twoją żoną? Nie wierzę. Chyba ją po prostu trochę obrażasz... :?

Gniazda sygnałowe nie muszą być z przodu, bo wpinasz w nie kabel ekranowany z jednej strony i prowadzisz wewnątrz też kablem ekranowanym. Do frontu wzmacniacza i tak musisz sygnał doprowadzić na zewnątrz wzmacniacza. Czy może ten kabel od CD się nie liczy? :|

Chodzi głównie o to, że będziesz miał straszną ciasnotę w środku a do tego będziesz prowadził kable zasilające i sygnałowe wewnątrz obok siebie w te i wewte. Ja bym zrobił wszystko, żeby uniknąć każdego dodatkowego centymetra kabla z 230VAC w środku.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Marvel pisze:
tomasz6662 pisze:Sprzęt, który buduje ma być sprzętem do codziennego użytku, który obsłuży nawet moja żona [...]
A może dać włącznik napięcia zasilania na kablu zasilającym tak jak kiedyś było w lampkach?
Aż tak źle jest z Twoją żoną? Nie wierzę. Chyba ją po prostu trochę obrażasz... :?

Gniazda sygnałowe nie muszą być z przodu, bo wpinasz w nie kabel ekranowany z jednej strony i prowadzisz wewnątrz też kablem ekranowanym. Do frontu wzmacniacza i tak musisz sygnał doprowadzić na zewnątrz wzmacniacza. Czy może ten kabel od CD się nie liczy? :|

Chodzi głównie o to, że będziesz miał straszną ciasnotę w środku a do tego będziesz prowadził kable zasilające i sygnałowe wewnątrz obok siebie w te i wewte. Ja bym zrobił wszystko, żeby uniknąć każdego dodatkowego centymetra kabla z 230VAC w środku.
Ok więc zrobię wyłącznik z tyłu + dodatkowy na kablu zasilającym. Chyba, że udało by mi się zaekranować kabel puszczając go w metalowej rurce (jaki metal by był do tego najlepszy ?) ale to chyba trzeba będzie przetestować. A jak się zapatrujecie na wyłączanie anodowego przedwzmacniacza gramofonowego w przypadku nie korzystania z niego?

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
ODPOWIEDZ