Skaszanione odchylanie pionowe :P

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: Tomek Janiszewski »

To się stało nagle i bez powodu, oczywiście na moim pełnolampowcu na flakach Fregaty w skrzynce Neptuna 429. Ot po prostu normalny obraz dosłownie w jednej chwili zwęził się od dolu ukazując czarny pas. Wymiana peceelówki ani kręcenie potencjometrami amplitudy i liniowości nie pomogły. Zmierzyłem napięcie na warystorze VDR201 560V (stabilizującym napięcie zasilające triodowy stopień multiwibratora odchylania pionowego) i wyszło trochę ponad 400V. Podejrzewając jego częściowe przebicie wylutowałem go i na chwilę właczyłem odbiornik - obraz się powiększył. Wlutowalem inny egzemplarz warystora 560V - i znów to samo co z poprzednim. Zmniejszyłem rezystor doprowadzający napięcie z kondensatora usprawniającego na warystor z 470kohm na 390kohm - praktycznie bez rezultatu. Dopiero w tym momencie moje podejrzenie padło na elektrolit w katodzie pentody lampy PCL85. Dołaczyłem do niego równolegle, nawet bez lutowania pierwszy lepszy kondensator 100uF 40V jaki wpadł mi pod rękę... i obraz rozciągnął się na cały ekran. W te pędy dolutowałem go i potencjometrami przywróciłem w miare prawidlową jego geometrię - tylko obraz kontrolny dobrze byłoby jeszcze kiedy złapać. Następnie odszukałem drugi kondensator tego samego typu co ten felerny (KED) aby epoka się zgadzała. Niestety miał on krótsze koncówki drutowe, toteż na łączówkę nie pasował - wlutowałem go od strony druku. Dotychczasowy kondensator okazał się całkowicie zdechłym: na omomierzu wskazówkowym wykazywał 100kohm a kopnięcia wskazówki nie było widać. Z takim uszkodzeniem dotąd się nie spotkałem: rozumiałbym przebicie i kompletne zwarcie lub wybuch, lub przeciwnie: wyschnięcie i stopniową utratę pojemności, ale żeby taka nagła przerwa i to w odchylaniu pionowym gdzie z amperami raczej do czynienia nie mamy? Sekcję zwłok przyjdzie mi przeprowadzić; może folia przetrawiła się blisko wyprowadzenia? Grunt że znów działa bez zarzutu - a ja nabylem doświadczenia że jak obraz jest zwężony od dołu waro sprawdzić kondensator katodowy. Oscyloskop naprowadziłby w tym miejscu na właściwy trop, ale zawsze trochę strach w takim grzmocie jak zasilany bezpośrednio z sieci telewizor...
Ostatnio zmieniony pn, 15 marca 2010, 08:54 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Tomku , sekcji zwłok w takim stopniu jak Ty to czynisz to ja nie przeprowadzałem (nie było na to czasu) Powiem Ci tylko że było to jak najbardziej typowe uszkodzenie w odbiornikach z tamtego okresu ,wymieniało się tego setki i robiło się to rutynowo.Trudno żebym do klienta na czwarte piętro targał na plecach oscyloskop. Pozdrawiam.
kris
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: pn, 20 lipca 2009, 22:13
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: kris »

Tomek Janiszewski pisze:ale żeby taka nagła przerwa .
To chyba nie przerwa, skoro piszesz, że omomierz podłączony do tego kondensatora wskazywał cały czas 100 kohm. Raczej wskazuje to na zwiększoną upływność czyli dość typowe uszkodzenie dla tych kondensatorów elektrolitycznych.
Przy okazji możesz sprawdzić tego w katodzie PL841, pewnie też niedługo będzie z nim koniec.
Tak przy okazji tych niedużych elektrolitów to na przykład nie trafił mi się jeszcze ani jeden Pionierek, chociaż kilka ich naprawiłem, żeby nie miał upływności lub utraty pojemności na kondensatorze 50uF bocznikującym opornik automatycznego minusa. Z reguły też ten kondensator był już wymieniany wczesniej przez kogoś innego. Chyba kiepsko było z jakością tych niedużych elektrolitów w tamtych czasach.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: Tomek Janiszewski »

To chyba nie przerwa, skoro piszesz, że omomierz podłączony do tego kondensatora wskazywał cały czas 100 kohm.

Przerwa ponieważ wskazówką omomierza nie kopało gdy dołączało się do niego kondensator. No i obraz się zwęzil od dołu, tam gdzie powinien plynąć max prąd w lampie PCL805. Ta upływność brala się pewnie stąd, że na oberwanej końcówce nie wytworzyla się jeszcze warstewka tlenku.
Raczej wskazuje to na zwiększoną upływność czyli dość typowe uszkodzenie dla tych kondensatorów elektrolitycznych.
A co przeszkadzałaby sama taka minimalna upływność, skoro ten elektrolit i tak jest włączony równolegle do drutrowego rezystora katodowego 560 ohm?
Przy okazji możesz sprawdzić tego w katodzie PL841, pewnie też niedługo będzie z nim koniec.
Nie PL841 lecz PCL86 jeśli już. Co do trwałości kondensatorów - obejrzyj fotki pełnogermanowego wzmacniaca w dziale "Układy i urzadzenia". Tam, podobnie jak i w tym telewizorze stosuję tylko stare kondensatory elektrolityczne, i tego zamierzam się trzymać. Czysty przypadek, że akurat ten kondensator trafił szlag.
nie trafił mi się jeszcze ani jeden Pionierek, chociaż kilka ich naprawiłem, żeby nie miał upływności lub utraty pojemności na kondensatorze 50uF bocznikującym opornik automatycznego minusa.
Podejrzewam że kiepsko się czuł w towarzystwie grzejącego się rezystora katodowego :cry:
Z reguły też ten kondensator był już wymieniany wczesniej przez kogoś innego.
W swoim Pionierku wyeliminowałem go w ogóle, stosując filtrację napięcia siatkowego za pomocą hermetycznych kondensatorów papierowych. Niektóre wykonania Pioniera miały tak fabrycznie, choć ze zwykłymi kartoflakami. Przy okazji zlagodziło to warunki pracy lamp prostowniczej oraz glośnikowej (po co tej ostatniej taki punkt pracy jak dla pełnej mocy wyjściowej rzędu 5W skoro glośnik w Pionierze ma tylko 1,5W?)
Chyba kiepsko było z jakością tych niedużych elektrolitów w tamtych czasach.
Zdecydowanie kiepsko to było z jakością czerwoniaków w platikowych obudowach (KEM) które pękały, wysychały a często dostawały zwarcia. Te w odóznieniu od elektrolitów w aluminiowo - gumowych obudowach tępię gdzie tylko napotkam.
OTLamp

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: OTLamp »

kris pisze: Tak przy okazji tych niedużych elektrolitów to na przykład nie trafił mi się jeszcze ani jeden Pionierek, chociaż kilka ich naprawiłem, żeby nie miał upływności lub utraty pojemności na kondensatorze 50uF bocznikującym opornik automatycznego minusa.
Po 50 latach ma pełne prawo mieć upływność, nawet prawie zwarcie. Należy najpierw formować. Wbrew pozorom to nie wyschnięcie jest najczęstszą przyczyną niesprawności kondensatorów elektrolitycznych (z wyjątkiem tych w preszpanowych rurkach "uszczelnianych" pakiem), lecz właśnie przeżarcie aluminiowych doprowadzeń. Kilka takich kondensatorów, pochodzących z lat 30 bez problemu udało się naprawić, przeżarcie było praktycznie zawsze tuż przy nicie trzymającym od zewnątrz łączówkę lutowniczą, a od wewnątrz aluminiowe wyprowadzenie anody. W tej kwestii nadal nic się nie zmieniło, współczesne kondensatory mają dokładnie tak samo, zwłaszcza że obecnie pracują w cięższych warunkach (duże prądy impulsowe). Wystarczy częściowe przeżarcie, a impulsy prądu dokończą dzieła.
kris
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: pn, 20 lipca 2009, 22:13
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: kris »

Tomek Janiszewski pisze: Nie PL841 lecz PCL86 jeśli już.
Przepraszam, faktycznie mój błąd, pisałeś o pełnolampowcu i to jakoś skojarzyło mi się z starym Neptunem, gdzie końcówka fonii była jeszcze na PL841, wzmacniacz fonii różnicowej i stopień napięciowy m.cz. na PCF82. Dopiero teraz widzę, że chodzi o jakąś "przerobioną" Fregatę.
OTLamp pisze: Po 50 latach ma pełne prawo mieć upływność, nawet prawie zwarcie. Należy najpierw formować.
Tych niskonapięciowych starych elektrolitów w przeciwieństwie do wysokonapięciowych z zasilaczy jakoś nigdy nie udało mi się skutecznie uformować. Zawsze duża upływność pozostawała. Nie wiem z czego to wynika.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: Tomek Janiszewski »

kris pisze:Dopiero teraz widzę, że chodzi o jakąś "przerobioną" Fregatę.
Przerobioną tak że w efekcie tej przeróbki stała się jeszcze pełnolampowsza niż nie tylko oryginalna Fregata, ale nawet szmaragdopodobny Neptun z lampą PL841 we wzmacniaczu mocy fonii. Nie tylko ma dwustopniowy wzmacniacz częstotliwości różnicowej fonii na jednej lampie PCF82, ale i prostownik sieciowy na dwóch równolegle połączonych lampach PY82. Pisałem zresztą o tym parę wątków niżej i nawet fotki zamieściłem. Dla pełnej desemikonduktoryzacji (pomijając katody tlenkowe, warystory i termistor, więc może należałoby raczej mówić o dejunkcjonizacji :wink: ) należałoby jeszcze zastąpić diody germanowe w detektorach wizji i fonii oraz krzemową w opóźnieniu ARW dla głowicy - dwiema sztukami lamp EAA91. Ale to wymagałoby wykonania zupełnie nowej płytki toru sygnałowego, przy czym rezultat co do detektora video byłby mocno niepewny... :?:
OTLamp

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: OTLamp »

kris pisze: Tych niskonapięciowych starych elektrolitów w przeciwieństwie do wysokonapięciowych z zasilaczy jakoś nigdy nie udało mi się skutecznie uformować. Zawsze duża upływność pozostawała. Nie wiem z czego to wynika.
Przyczyną jest korozja okładzin, najczęściej dotyczy to kondensatorów w rurkach preszpanowych. Wysychanie elektrolitu prawie zawsze idzie w parze ze zżeraniem okładzin.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: Tomek Janiszewski »

TELEWIZOREK52 pisze:było to jak najbardziej typowe uszkodzenie w odbiornikach z tamtego okresu ,wymieniało się tego setki i robiło się to rutynowo
No i wzięło się i skaszaniło ponownie - szybko, do qrzej nędzy! :evil: Ten sam objaw: skompresowany aż do bólu dół obrazu. Tym razem oczywiście zostawiłem w spokoju tak peceelówkę jak i wszelkie peerki tylko od razu wziąłem się za kondensator. Marcin K, dzięki za te wyciągnięte z szamba :wink: plytki Beryla: przy płytce synchronizacji pętał się kondensator katodowy 100uF 25V typu kolibrowskiego firmy ELWA (identyczny jak zastosowane w moim pełnogermanowcu z parą TG70 w roli głównej opisanym w "Układach i urządzeniach"), któremu korozja praktycznie krzywdy nie zrobiła. Po sprawdzeniu że nie jest wyschnięty ani zlasowany wlutowałem go na miejsce zdechniętego, i oczywiście telewizor zaczął poprawnie działać od pierwszej pyty. Pytanie tylko jak tym razem długo wytrzyma, bo tamte padakowate (typ KED) były aż na 50 a nie na 25V, a więcej ich już nie mam. Przyjdzie mi na wszelki wypadek dokładnie przetrząsnąć chyba najbardziej pogardzaną część oferty szmaciarzy na Wolumenie, bo tymi współczesnymi nie chciałbym ortodoxyjnie zabytkowoelementowego telewizora zaśmiecać.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: Marcin K. »

Szukasz elektrolitów kolibrowatych jak je tam nazywasz? Mam dostęp do takich zabytków (nie koniecznie wszystkie są polskie ale dużo jest niemieckich i ruskich z tego samego okresu), większość NOS ale dużo używanych, sprawnych. Podaj parametry to poszukam i podeślę 8)
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: Tomek Janiszewski »

Dzięki za chęć pomocy :) Niemieckie raczej mi się nie przydadzą (nie mam i nie poluję na żadnego "Sterna"), polskie i sowieckie jak najbardziej. O wartościach trudno mi w tej chwili mówić; duplikaty tego ktorym mnie właśnie poratowałeś (leżący ELWA w alumniowej obudowie obciągniętej igelitem 100uF 25V) na pewno się przydadzą, tym bardziej że i w zasilaniu przedwzmacniacza tewogermanowego znalazł takowy zastosowanie. Z tego samego typu użyteczne będą także 470uF 10V (głośnikowe we wzmacniaczach PP bez transforatora głośnikowego), 100uF 15V i 220uF 12V (obwody zasilania), mniejsze wszelakich nominałow, np 100uF 6V, 50uF 12V, 20uF, 10uF i mniej (sprzęgające, ARW itd) też mogą znaleźć zastosowanie. Ale nie ma pośpiechu, na razie zapewne zawieszam a w najlepszym razie bardzo ograniczam działalność (wiosna, łajba na remont czeka), a pewien zapas jeszcze mam. Więc jeśli wyszukasz szczególnie te wymienione w pierwszej kolejności, to wystarczy jeśli znów przywieziesz je przy okazji jakiejś kolejnej wystawy w DC. A może przydałyby Ci się KEN-y (w większości używane ale sprawne) wśród których najwięcej mam 2X50uF 350V (głównie te cieńsze, nowocześniejsze ale zawsze z kultową blaszaną nakrętką od spodu) przydatne w większości radioodbiorników lampowych? 2X32uF 350V chyba niestety nie znajdę; w moim Pionierze od dawna już chodzi 2X50uF, z tym że ten starszy, grubszy aby przynajmniej wyglądem jak najmniej różnił się od orygiału.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: Michał_B »

Tomek Janiszewski pisze:(nie mam i nie poluję na żadnego "Sterna")
Nie mógłbyś zarażać innych taką postawą ? :wink: :D
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: Marcin K. »

Jak wykopię z pudła te elektrolity to odłożę dla Ciebie.
Mnie KNY raczej nie potrzebne, ostatnio kolega mnie poratował wiadrem kondensatorów elektrolitycznych i drugim wiadrem kondensatorów blokowych, nówki sztuki, nie lutowane :wink:
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skaszanione odchylanie pionowe :P

Post autor: TELEWIZOREK52 »

A ja Panowie z pełnym szacunkiem co do wielu sowieckich wyrobów ,przed ich kondensatorami elektrolitycznymi ,delikatnie mówiąc bym odradzał .
ODPOWIEDZ