Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
We wszystkich blokach z lat 70 i 80 a nawet z początku lat 90 instalacje są dwuprzewodowe. W kuchniach i łazienkach przepisy wymagały gniazd z bolcem, więc nie było innego sposobu jak podłączenie bolca do przewodu zerowego (obecnie zwanego neutralnym). Może być niebezpiecznie, jak elektryk w czasie naprawy czy konserwacji przyłącza zamieni przewody - między innymi dlatego wprowadzono w nowych przepisach oddzielny przewód ochronny.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
No to w takim razie co mi proponujesz ? Mam być sponsorem remontu instalacji elektrycznej w domu kultury? Czy słuchać na próbie co chwila "co tak buczy/piszczy/brzęczy?" Poza tym sprzętu swojego nikomu nie udostępniam i nie będę. Zdaję sobie sprawę co się stanie gdy bolec zostanie podpięty do fazy. Cała zabawa z listwą/ przedłużaczem ma właśnie zaowocować rozwiązaniem które będzie dla mnie bezpieczne i zapobiegnie przypadkowemu porażeniu. Jeśli myślisz że wsadzę w listwę zwykły przełącznik to się mylisz. Poza tym nie tylko w jednej salce/budynku nie ma przewodu ochronnego i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Tematu tego nie zakładałem po to byśmy przekrzykiwali się i wyśmiewali, tylko jak napisał Marvel by wymienić się rozsądnymi rozwiązaniami. Jeśli więc ta dyskusja ma dążyć do tego by jeden użytkownik wyśmiewał się z drugiego to proszę moderatora o usunięcie tematu.Thereminator pisze: Większość śmiertelnych porażeń prądem jest wynikiem właśnie takich głupich patentów tworzonych przez bezmyślnych domorosłych MacGyverów...
Nadmienię jeszcze że cała modyfikacja listwy/przedłużacza ma polegać na dodaniu przełącznika i oznaczeniu wtyczki. Więc przed podłączeniem listwy trzeba będzie sprawdzić gdzie w gniazdku jest Faza, a przełącznik będzie jedynie zwierał "bolec" do zera. więc nie ma możliwości by zdarzył się wypadek nawet gdy ktoś przez przypadek potrąci owy przełącznik. Taki wypadek jedynie zaowocuje pojawieniem się szumów we wzmacniaczu.
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Panowie. Jeżeli ktoś stawia na pierwszym miejscu działanie, a bezpieczeństwo olewa, to jest dla mnie głupcem i ignorantem. I nie interesuje mnie to czy się obrazi czy nie, czy mu się to podoba czy nie. Tak u mnie jest i koniec kropka.


To, że Ty tak masz nie znaczy, że jest to jedyne słuszne i bezpieczne rozwiązanie. Napiszę, że to co masz jest to niebezpieczne i głupie rowiązanie. Dlaczego? Dlatego:
1. zakładamy, że mamy w tym przypadku układ TN
2. zakładamy, że są w pomieszczeniu części jednocześnie dostępne
3. zakładamy, że część części dostepnych jest uzerowane, część nie
4. zakładamy użycie przedłużaczy, bez znaczenia ile ma on żył
W wyniku takich warunków może nastąpić niebezpieczna różnica napięć dotykowych (Udot>Ul) między częściami przewodzącymi dostępnymi. I już mamy porażenie lub smierć. Ale wzmacniacz nie brumił, jak delikwenta pieściło.
Ps. zwroty pogrubione, do obowiązkowego przyswojenia.
Jeżeli to co napisałem na czerwono nie przemawia, to sorki ale prościej nie potrafię.eS pisze:rozwiń myśl.geguś pisze: Zonie swojej to zaproponuj. Ble, ble, ble.
staramy sie coś wykminić wspólnie a Ty nic konstruktywnego nie wnosisz...

Mnie też nie pasjonuje czytanie literatury chińskiej. Z tego powodu nie biorę sie za polemikę z jej pasjonatem, bo wyjdę na głupca. Zostaw pewne tematy pasjonatom, lub tym, którzy muszą/chcą/ mają obowiązek czytać, przyswajać, inerpretować, decydować.Marvel pisze:Myślałem, że Cię sprowokuję do jakiejś konstruktywnej wypowiedzi, a Ty tylko zmieniłeś kolor i rozmiar czcionki...geguś pisze:![]()
Nie pasjonuje mnie czytanie norm i przepisów ochrony przeciwpożarowej. Natomiast w pomieszczeniu, gdzie mam warsztat, w budynku wybudowanym przez spółdzielnię mieszkaniową w latach 80-tych, mam pomieszane gniazdka (jedne z bolcem, inne bez).
Nadmieniam, że jeszcze żyję i wzmacniacze też działają.

To, że Ty tak masz nie znaczy, że jest to jedyne słuszne i bezpieczne rozwiązanie. Napiszę, że to co masz jest to niebezpieczne i głupie rowiązanie. Dlaczego? Dlatego:
1. zakładamy, że mamy w tym przypadku układ TN
2. zakładamy, że są w pomieszczeniu części jednocześnie dostępne
3. zakładamy, że część części dostepnych jest uzerowane, część nie
4. zakładamy użycie przedłużaczy, bez znaczenia ile ma on żył
W wyniku takich warunków może nastąpić niebezpieczna różnica napięć dotykowych (Udot>Ul) między częściami przewodzącymi dostępnymi. I już mamy porażenie lub smierć. Ale wzmacniacz nie brumił, jak delikwenta pieściło.
Ps. zwroty pogrubione, do obowiązkowego przyswojenia.

Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
ja do sprzetu gitarowego mam zrobiony przedluzacz podlaczony do gniazdka bez bolca i dodatkowy przewod ktory bolce z owego przedluzacza laczy z miedziana rura od kaloryfera, spelnia to swoje zadanie na tyle ze po puszczeniu strun nie ma szumu, ale nie mam pojecia jak to sie ma do przepisow przeciwpozarowych - nie chce wyjsc na ignoranta, ale tez jeszcze zyje
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Wymienić wszystkie gniazda w pomieszczeniu. Duzy koszt?Tavil pisze: No to w takim razie co mi proponujesz ?
Czy myslisz, że nikt z nas nie widział/był na wiejskich zabawach/dyskotekach lub masowych imprezach? Że nie wiemy i nie widzieliśmy stanu instalacji i jak to wszystko podłączone? Sodoma i Gomora w większości przypadków. Byle jak, byle działało i skasować kienta.
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Stanowczo domagać się poprawienia instalacji od kierownictwa DK. Jeśli nie, to zróbcie zrzutę na gniazdko z bolcem i uzgodnijcie z kierownictwem jego wstawienie przez ich elektryka konserwatora. Na własną rekę nic nie przerabiajcie - w razie wypadku czy pożaru będziecie podciagnięci do odpowiedzialności za samowolne przeróbki instalacji.Tavil pisze:No to w takim razie co mi proponujesz ? Mam być sponsorem remontu instalacji elektrycznej w domu kultury? Czy słuchać na próbie co chwila "co tak buczy/piszczy/brzęczy?"
Bardzo wygodne usprawiedliwienie karygodnego brakoróbstwa.Tavil pisze:Poza tym sprzętu swojego nikomu nie udostępniam i nie będę.
Tavil pisze:Jeśli myślisz że wsadzę w listwę zwykły przełącznik to się mylisz.
Nawet jakbyś wsadził czarodziejski przełącznik nic to nie zmieni, zawodny bywa zwykle czynnik ludzki.
Nie odbieraj krytycznych uwag jako złośliwości, po prostu nie da sie przewidzieć wszystkich możliwych okoliczności jakie mogą zajść, za to faktem jest, że skorzystanie z twojego pomysłu może łatwo zaowocować wysłaniem kogoś do piachu.

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Obecnie zwanego przewodem ochronno-neutralnym w skócie PEN.Thereminator pisze: W kuchniach i łazienkach przepisy wymagały gniazd z bolcem, więc nie było innego sposobu jak podłączenie bolca do przewodu zerowego (obecnie zwanego neutralnym).

Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Odepnij od kaloryfera i zapnij na rurę gazową. Ma wiekszy przekrój, to lepiej będzie działać.yellow_ pisze:ja do sprzetu gitarowego mam zrobiony przedluzacz podlaczony do gniazdka bez bolca i dodatkowy przewod ktory bolce z owego przedluzacza laczy z miedziana rura od kaloryfera,

- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Przypadek ilustrujacy sprawe bezpieczenstwa:
Klient przyniosl do oszacowania kosztu remnotu stary wzmacniacz. Krotkie ogledziny wykazaly, oprocz wielu innych "ciekawych" modyfikacji, przewod ochronny polaczony z neutralnym wewnatrz wzmacniacza, . Poniewaz klient nie zdecydowal sie na remont zmuszony bylem obciac kabel sieciowy. Dlaczego? W razie pozaru/porazenia przedsiebiorstwo ubezpieczeniowe, jesli rzeczoznawca stwierdzi ze przyczyna byl ow wlasnie wzmacniacz, bedzie gonic tego kto ostatni w nim grzebal. Nie wspomne o dalszych konsekwencjach prawnych.
Klient przyniosl do oszacowania kosztu remnotu stary wzmacniacz. Krotkie ogledziny wykazaly, oprocz wielu innych "ciekawych" modyfikacji, przewod ochronny polaczony z neutralnym wewnatrz wzmacniacza, . Poniewaz klient nie zdecydowal sie na remont zmuszony bylem obciac kabel sieciowy. Dlaczego? W razie pozaru/porazenia przedsiebiorstwo ubezpieczeniowe, jesli rzeczoznawca stwierdzi ze przyczyna byl ow wlasnie wzmacniacz, bedzie gonic tego kto ostatni w nim grzebal. Nie wspomne o dalszych konsekwencjach prawnych.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Dziękuję za poprawienie. Zapomniałem, ze przewód neutralny występuje w układzie TN-S, a mówimy o TN-C.geguś pisze:Obecnie zwanego przewodem ochronno-neutralnym w skócie PEN.Thereminator pisze: W kuchniach i łazienkach przepisy wymagały gniazd z bolcem, więc nie było innego sposobu jak podłączenie bolca do przewodu zerowego (obecnie zwanego neutralnym).
Podziwiania okolicy z lotu ptaka nie nazwałbym lepszym działaniem...geguś pisze:Odepnij od kaloryfera i zapnij na rurę gazową. Ma wiekszy przekrój, to lepiej będzie działać.yellow_ pisze:ja do sprzetu gitarowego mam zrobiony przedluzacz podlaczony do gniazdka bez bolca i dodatkowy przewod ktory bolce z owego przedluzacza laczy z miedziana rura od kaloryfera,

Ostatnio zmieniony ndz, 7 marca 2010, 13:35 przez Thereminator, łącznie zmieniany 1 raz.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Vacuum
Czyli po oględzinach oddałeś mu wzmacniacz bez przewodu sieciowego




http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Wymienić gniazdka.. Mamy 3 pomieszczenia i w zależności od dostępności gramy w jednym z nich. Więc to nie jedno gniazdko ale praktycznie cała instalacja.
Thereminator- domagać się remontu można ale gdy wynajmujesz coś. Nam jest udostępniany lokal za darmo na i na tyle czasu ile chcemy.
geguś- Czytaj uważnie. W poprzednim poście wyraźnie zaznaczyłem że każdy wie jak są wykonane instalacje w takich budynkach więc po co to dodatkowo podkreślać. Wszyscy wiemy że jak jest i będzie po po co coś zmieniać jak przecież działa..
VacuumVoodoo- jest to dobry przykład lecz klient nie był zapewne świadomy iź taka modyfikacja była wykonana.
Ja niestety nie mam innej możliwości jak odpowiednio oznaczyć listwę oraz odpowiednio ją oznaczyć i zamontować przełącznik a następnie przed każdym włączeniem sprawdzać gniazdko. Pisałem już o tym ale podkreślę to jeszcze raz zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa ale nie mam innej alternatywy. Remont instalacji nie wchodzi w grę, podmiana gniazdka również, jedyna rura jaka tam jest to gazowa..
Thereminator- domagać się remontu można ale gdy wynajmujesz coś. Nam jest udostępniany lokal za darmo na i na tyle czasu ile chcemy.
geguś- Czytaj uważnie. W poprzednim poście wyraźnie zaznaczyłem że każdy wie jak są wykonane instalacje w takich budynkach więc po co to dodatkowo podkreślać. Wszyscy wiemy że jak jest i będzie po po co coś zmieniać jak przecież działa..
VacuumVoodoo- jest to dobry przykład lecz klient nie był zapewne świadomy iź taka modyfikacja była wykonana.
Ja niestety nie mam innej możliwości jak odpowiednio oznaczyć listwę oraz odpowiednio ją oznaczyć i zamontować przełącznik a następnie przed każdym włączeniem sprawdzać gniazdko. Pisałem już o tym ale podkreślę to jeszcze raz zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa ale nie mam innej alternatywy. Remont instalacji nie wchodzi w grę, podmiana gniazdka również, jedyna rura jaka tam jest to gazowa..
- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Tak jest. Oczywiscie wytlumaczylem dlaczego to zrobilem podkreslajac ze tu chodzi glownie o ochrone jego zycia. Nie byl swiadomy ze taka modyfikacja byla w nim wykonana.KaKa pisze:VacuumCzyli po oględzinach oddałeś mu wzmacniacz bez przewodu sieciowego
![]()
Wcale sie nie obrazil a wrecz przeciwnie, w ubieglym tygodniu naprawilem mu starego Ampega.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Po co więc cała ta dyskusja, skoro nasze porady są do dupy, a twój pomysł najlepszy. Przynajmniej jak przestaniesz udzielać sie na forum, będziemy wiedzieli dlaczego. Z góry przekaż rodzinie kondolencje.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Gdy nie ma przewodu ochronnego..
Po takim poście to tylko dwa zdania.Tavil pisze:Wymienić gniazdka.. Mamy 3 pomieszczenia i w zależności od dostępności gramy w jednym z nich. Więc to nie jedno gniazdko ale praktycznie cała instalacja.
Thereminator- domagać się remontu można ale gdy wynajmujesz coś. Nam jest udostępniany lokal za darmo na i na tyle czasu ile chcemy.
geguś- Czytaj uważnie. W poprzednim poście wyraźnie zaznaczyłem że każdy wie jak są wykonane instalacje w takich budynkach więc po co to dodatkowo podkreślać. Wszyscy wiemy że jak jest i będzie po po co coś zmieniać jak przecież działa..
VacuumVoodoo- jest to dobry przykład lecz klient nie był zapewne świadomy iź taka modyfikacja była wykonana.
Ja niestety nie mam innej możliwości jak odpowiednio oznaczyć listwę oraz odpowiednio ją oznaczyć i zamontować przełącznik a następnie przed każdym włączeniem sprawdzać gniazdko. Pisałem już o tym ale podkreślę to jeszcze raz zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa ale nie mam innej alternatywy. Remont instalacji nie wchodzi w grę, podmiana gniazdka również, jedyna rura jaka tam jest to gazowa..
1. Rece z gaciami opadają.
2. Co chciałem przekazać napisałem.