połączenie dwóch trafo sieciowych

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
matmax426
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 20:20
Lokalizacja: Trostberg

połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: matmax426 »

Witam!

Jestem w trakcje konstrukcji wzmacniacza audio i potrzebuje do niego trafoka sieciowego o odpowiedniej mocy
Mam na stanie dwa identyczne trafo sieciowe od radia Calypso/Rumba i zastanawiam się czy można je połączyć tak jak na rysunku by uzyskać moc wystarczająca do zasilania mojego ukladu
Załączniki
trafo.jpg
Ω µ Π φ α β ε ω
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: megabit »

Nie powinno łączyć się uzwojeń równolegle (chodzi o żarzenie). Pomyśl co się stanie, gdy uzwojenia nie będą dawały takich samych napięć. Najlepiej z jednego trafka żarz połowę lamp z z drugiego resztę.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
matmax426
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 20:20
Lokalizacja: Trostberg

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: matmax426 »

Dzieki za odpowiedź, tak też zrobie

Jaką moc mogę osiągnąć z takiego tandemu?
dwukrotność mocy jednego trafo czy inaczej się to liczy?
Ω µ Π φ α β ε ω
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: Krzysiek16 »

Dostaniesz tyle, co suma mocy tych transformatorów.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: Tomek Janiszewski »

megabit pisze:Nie powinno łączyć się uzwojeń równolegle (chodzi o żarzenie). Pomyśl co się stanie, gdy uzwojenia nie będą dawały takich samych napięć
A niby dlaczego miałyby dawać różne, skoro zwojów mają tyle samo? Jeśli powodem mialby być np. rózny skład chemiczny materiałów rdzenia i uzwojenia - różnice będa praktycznie niezauważalne.
Natomiast kiepskim pomysłem jest zasilanie anod prostownika pełnookresowego z różnych transformatorów. Kazdy z nich będzie "widział" tylko jeden prostownik półokresowy, a konsekwencją tego będzie nasycanie się rdzenia w obu transformatorach. Ich obciążalność będzie zatem marna, przy obciażeniu niesymetrycznym prądem zbliżonym do znamionowego należy obawiać się przegrzewania. Do takiego łączenia nadają się natomiast transformatory TS30/1 (stosowane w OR "Kankan", "Klawesyn" i in.) mające uzwojenia anodowe zlożone z dwóch szeregowo połączonych połówek. Trzeba je rozłączyć, dorobić po dwie końcówki lutownicze na każdym transformatorze (miejsce na listwie z końcówkami na to jest) po czym połączyć każdą z połówek uzwojenia jednego transformatora szeregowo z połówką drugiego. Dopiero tak połączone uzwojenia należy połączyć w szereg jeszcze raz, uzyskując uzwojenie 2 X 230V z wyprowadzonym środkiem. Wówczas każdy z transformatorów będzie obciążony symetrycznie w obu półokresach, a nasycanie się rdzenia nie wystąpi.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: Thereminator »

Tomek Janiszewski pisze:
megabit pisze:Nie powinno łączyć się uzwojeń równolegle (chodzi o żarzenie). Pomyśl co się stanie, gdy uzwojenia nie będą dawały takich samych napięć
A niby dlaczego miałyby dawać różne, skoro zwojów mają tyle samo? Jeśli powodem mialby być np. rózny skład chemiczny materiałów rdzenia i uzwojenia - różnice będa praktycznie niezauważalne.
Pomimo z pozoru identycznego nawinięcia zawsze będą występowały drobne różnice napięcia rzędu nawet 0,5V. Przy stosunkowo dużym prądzie pobieranym z uzwojeń będą przepływały pomiędzy nimi prądy wyrównawcze i transformatory będą się mocniej grzać.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: cirrostrato »

Niedawno Tomek Janiszewski opisał jak podłączył dwa TS30 (układowo bardzo dobry pomysł) i jednocześnie napisał (słusznie), że takie jak na rysunku powyżej łączenie dwóch traf ma wadę, gdyż każde pobiera tylko połówkę sinusoidy sieciowej i rdzeń jest podmagnesowywany.A z mocą na jednej EZ81 też tak słodko nie będzie.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: jethrotull »

W tej sytuacji lepiej zrobić dwa monobloki - każdy z osobnym TSem. Dużo bardziej eleganckie rozwiązanie.
Awatar użytkownika
matmax426
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 20:20
Lokalizacja: Trostberg

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: matmax426 »

Czyli co mi radzicie w takiej sytuacji?

Mam tylko te dwa trafa i nie mam za bardzo możliwości (ani pieniędzy) na inne
Diod lampowych mam jeszcze kilka (ez80 (2 sztuki), ez81(2 sztuki), ey88(2 sztuki), ey86(1 sztuka) )
diod krzemowych i mostków też sie kilka znajdzie ale wolałbym obyć sie bez krzemu
Ω µ Π φ α β ε ω
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: jethrotull »

Myślę, że zastosowanie mostków krzemowych będzie mniejszym złem niż takie rzeźby z trafami.
Awatar użytkownika
matmax426
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 20:20
Lokalizacja: Trostberg

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: matmax426 »

masz na myśli zrobie dwóch osobnych zasilaczy, jeden na 270V a drugi na 250?
A moze jednak jeden trafo wtsyarczy do napędzenia mojego układu ( są juz dwa kanały ale nie ma wskaźnika na em 84)
Ω µ Π φ α β ε ω
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: jethrotull »

Czemu jeden na 270 a drugi na 250V? Przecież napisałeś że trafa są identyczne? Chodzi mi o zrobienie dwóch osobnych, identycznych zasilaczy, po jednym na kanał.
Awatar użytkownika
matmax426
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 20:20
Lokalizacja: Trostberg

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: matmax426 »

Ahaaaa
Spróbuje.
Nie mam tylko drugiego kompletu takich samych rezystorów ale spróbuje dobrać inne żeby zasilanie do obu kanałów było identyczne
Ω µ Π φ α β ε ω
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: Tomek Janiszewski »

matmax426 pisze:Mam tylko te dwa trafa i nie mam za bardzo możliwości (ani pieniędzy) na inne
Szukaj 2 szt. TS30/1 u szmaciarzy na bazarach jeśli chcesz wykorzystać lampy. A może trafisz na gotowe transformatory sieciowe przystosowane do prostownika lampowego, np. od "Mazura". Dla lampy EZ80/81 trzeba by jednak przewinąć mu uzwojenie żarzeniowe lampy prostowniczej z 4 na 6,3V. Jest ono usytuowane na samym wierzchu, toteż da się to zrobić bez rozbiórki rdzenia.
Diod lampowych mam jeszcze kilka (ez80 (2 sztuki), ez81(2 sztuki), ey88(2 sztuki), ey86(1 sztuka) )
Z tej ostatniej możesz zrobić conajwyżej zasilacz WN, dostarczający prądu poniżej 1mA. Już łatwiej znaleźć zastosowanie dla śmieciówek EAA91: prostownik napięcia siatkowego dla końcówki mocy lub anodowego dla przedwzmacniacza. EY88 jest sens stosować w prostownikach anodowych jedynie z filtrem o wejściu iondukcyjnym, z uwagi na stosunkowo niewielki dopuszczalny prąd szczytowy.
diod krzemowych i mostków też sie kilka znajdzie ale wolałbym obyć sie bez krzemu
Były takie piękne diody krzemowe DK61 i DK62, przydatne w tym zastosowaniu. Były one hermetyzowane brunatą żywicą, na podobieństwo tegiesiedemdziesiątek - autentyczne retro. Takie same diody stosowano w stosach prostowniczych PK220/06, spotykanych w lampowych telewizorach do Ametysta włącznie.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: połączenie dwóch trafo sieciowych

Post autor: Boguś »

EY88 jest sens stosować w prostownikach anodowych jedynie z filtrem o wejściu iondukcyjnym, z uwagi na stosunkowo niewielki dopuszczalny prąd szczytowy.
?
ODPOWIEDZ