Ja też, a jakże... co prawda nawala w nim łomomierz, ale w razie problemów zawsze mam E316tkę Meratronika. Uniwersalkę nieco przerobiłem: dodałem jej gniazdo BNC oraz wtyczkowy zasilacz +/-9V.
Ze starych polskich godny uwagi jest również miernik U722A. Miernik ten jest niestety dosyć niewygodny w obsłudze (sonda AC, zerowanie), ale ma świetne zakresy:
Miernik wydaje się być sprawny - muszę zorganizować jakieś stabilne źródło napięcia wedle którego można by ustalić, czy nie ma nadmiernego rozrzutu.
Za to UM-112 którego wyciągnąłem przy okazji już taki sprawny nie jest - na niektórych zakresach pokazuje po prostu dziwne rzeczy, będę musiał rozebrać i przejrzeć - co dwa mierniki to nie jeden.