Wzmacniacz na 2xEL34

[jethrotull]

5U3C- po rosyjsku..

5C3S. Możesz zdradzić, dlaczego zignorowałeś dział dla początkujących?

[Thereminator]

No, ale lampy mają różne parametry.. I na pewno będzie trzeba ustawiać prądy.. To jak właśnie najlepiej ustawić prądy tych lamp?

Czym chcesz regulować te prądy, skoro wzmacniacz z linka, który zapodałeś ma polaryzację automatyczną?

[Adik991]

Nie rozgladalem sie za bardzo po forum- nie zauwazylem dzialu dla poczatkujacych.. Jesli tam moj temat powinien sie znalesc to niech moderator przeniesie
Tak "by the way": Kto mi odpowie na pytanie, czy lampe 6N8S mozna zastapic lampa 6N7S?

[Wojtek]

W technikum uczą, że po wyprostowaniu napięcia i zastosowaniu kondensatora otrzymamy napięcie 'pierwiastek z 3' razy większe.. Nie wiem jak to w praktyce wygląda...

Powiem Ci to wprost, bo sie koledzy tu z tob drocza chodzi o pierwiastek z 2 czyli mnozysz razy 1,41.

Nieprawda, w technice lampowej pierwiastek z dwóch zawiera się w przedziale 1,2 - 1,26

O rany a ja myślałem w swojej niewiedzy że pierwiastek z 2 to zawsze jest w przybliżeniu 1,41 niezależnie od tego gdzie go chcemy zastosować ale ja nie znam się tak dobrze na technice lampowej.
A tak na poważnie to żeby pytającemu całkiem nie zamącić to napięcie po wyprostowaniu w prostowniku z kondensatorem filtrującym przy braku obciążenia będzie zawsze równe 1,41 x U gdzie U to napięcie na uzwojeniu wtórnym trafa. Przy obciążeniu to już jest inna bajka ale mozna spokojnie przyjąć ze będzie to 1,41x U - 0,5 x Ut gdzie Ut to napięcie tętnień które zależy od obciążenia i od zastosowanego kondensatora filtrującego (celowo pomijam zagadnienie rezystancji wewnętrznej uzwojenia trafa).

[Wojtek]

Nie rozgladalem sie za bardzo po forum- nie zauwazylem dzialu dla poczatkujacych.. Jesli tam moj temat powinien sie znalesc to niech moderator przeniesie
Tak "by the way": Kto mi odpowie na pytanie, czy lampe 6N8S mozna zastapic lampa 6N7S?

lampę 6N8S możesz zastąpić lampą 6SN7 - to nie to samo co 6N7S.

[vgw]

Ja proponuje koledze Adikowi wybrać konkretny schemat i kompletować części do niego nie kombinując czy da sie zastąpić lampe taką - inną .....itp

[_idu]

A tak na poważnie to żeby pytającemu całkiem nie zamącić to napięcie po wyprostowaniu w prostowniku z kondensatorem filtrującym przy braku obciążenia będzie zawsze równe 1,41 x U gdzie U to napięcie na uzwojeniu wtórnym trafa. Przy obciążeniu to już jest inna bajka ale mozna spokojnie przyjąć ze będzie to 1,41x U - 0,5 x Ut gdzie Ut to napięcie tętnień które zależy od obciążenia i od zastosowanego kondensatora filtrującego (celowo pomijam zagadnienie rezystancji wewnętrznej uzwojenia trafa).

1. Prostownik jest dektorem szvzytowym czyli kondesator nałafuje sie to napięcia szcztyowego.

2. W Twoim wzorze pominąłeś spadki napięca na elementach prstowniczych. Przy Ua rzędu 300V pominięcie 2V (tanie diody krzemowe 1N400x) to nic ale np. przy 6V.... to po części decyduje o tym ze ten pierwsiatek z dwóch jest miejszy od 1.41....

[Wojtek]

.... 2. W Twoim wzorze pominąłeś spadki napięca na elementach prstowniczych. Przy Ua rzędu 300V pominięcie 2V (tanie diody krzemowe 1N400x) to nic ale np. przy 6V.... to po części decyduje o tym ze ten pierwsiatek z dwóch jest miejszy od 1.41....

Tak pominąłem to, poniewaz w tym konkretnym przypadku, w którym chodziło o napięcie 250V (od tego zaczeło sie całe zamieszanie z pierwiastkiem) mozna to było jak sam zauważyłem spokojnie pominąć ale fakt dla porządku powinienem o tym wspomnieć. To jest dział dla początkujących i chodzi mi o to aby komus cos wytłumaczyć tak aby to zrozumiał, a nie rzucac hasłami typu "że w technice lampowej pierwiastek z 2 to 1,2 do 1,26" nawet jeśli to tylko było podane jako swego rodzaju żart . A pierwiastek z 2 to i tak jest zawsze ok. 1,41

[painlust]

To był oczywiście żart, ale wartość 1,26 jest jak najbardziej poprawna oczywiście nie jest to wartość pierwiastka z dwóch tylko współczynnika przez który trzeba pomnożyć wartość AC aby uzyskać DC za prostownikiem.

[Wojtek]

To był oczywiście żart, ale wartość 1,26 jest jak najbardziej poprawna oczywiście nie jest to wartość pierwiastka z dwóch tylko współczynnika przez który trzeba pomnożyć wartość AC aby uzyskać DC za prostownikiem.

Czy mozesz przyblizyć warunki w jakich taki współczynnik nalezy stosować?

[painlust]

Ależ oczywiście: w warunkach rzeczywistych.

[Wojtek]

Ależ oczywiście: w warunkach rzeczywistych.

hmm, faktycznie wiele mówiąca odpowiedź cos mi sie wydaje ze warunki rzeczywiste nie zawsze sa jednakowe.

[Thereminator]

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/zasilacz.htm

[Wojtek]

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/zasilacz.htm

Dzięki za link, poczytam.

[Piotr]

Czy mozesz przyblizyć warunki w jakich taki współczynnik nalezy stosować?

Warunki wzmacniaczy gitarowych Painlusta, Toma i spółki.
Nie chcę mówić, że mają transformatory z plasteliny czy kondensatory z gazet lub czasopism bo się znów poobrażają.
W każdym razie ja przyjmuję dla zasilaczy anodowych pierwiastek jaki jest w rzeczywistości (dajmy 1,4), na to spadek 5-10V i jest "git". Zawsze było