Wykańczanie chassis

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: COB »

Możesz napisać coś więcej na ten temat? Jaki jest koszt tej zabawy i jak się jej używa? No i czy w Polsce da się to kupić.
PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: PzP »

Skleiło się parę "Czapli" i "Jaków1" w życiu :) stąd pamiętałem o tej technice.
Nie wiem czy i gdzie można to w PL kupić. Jeśli już, to szukałbym w sklepach modelarskich.
Technika jest prosta. Drukujesz wzór na drukarce laserowej. Toner jest wodoodporny, ale ja dla zabezpieczenia po wydruku maluję całą stronę raz lakierem bezbarwnym. Potem trzeba wyciąć, albo pojedyncze napisy osobno, albo cały panel z wszystkimi napisami. W pierwszym przypadku mogą być widoczne krawędzie wycięcia, choć te kalkomanie z Crafty są całkiem niezłe i krawędzi prawie nie widać. Ja stosuję drugą metodę, wydruk całego panelu i nałożenie pełnej kalkomanii.
Po wycięciu wrzuca się kalkomanię na chwilę do wody i czeka aż da się ją zsunąć z papieru.
Zanim nałożę kalkomanię skrapiam panel wodą, tak, żeby nie od razu się przykleiła. Można do tego celu użyć specjalnych płynów dostępnych w sklepach modelarskich.
Na mokrą powierzchnię nasuwamy kalkomanie i ustawiamy wg uznania. Potem chusteczką higieniczną delikatnie rozprasowujemy, tak, żeby nadmiar wody wyciekł. Zostawiamy na jakiś czas do wyschnięcia i potem można malować lakierem bezbarwnym. Najlepiej kilka cienkich warstw, a kolejne warstwy lekko przeszlifować bardzo drobnym papierem ściernym.
Jeśli chodzi o koszty: za paczkę 10xA4 płaciłem 14EUR, przesyłka 4,50EUR.
Są też oczywiście wersje dla drukarek atramentowych, wtedy po druku obowiązkowo trzeba nanieść warstwę lakieru.
decal.jpg
Edit:
bezbarwne kalkomanie znalazłem np tu:
http://www.hobbysta.pl/decal-clear-deca ... anguage=pl
tylko nie podali do jakiego typu drukarki.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: Zibi »

COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: COB »

Wielkie dzięki. Samą kalkomanię znam, ale nie wiedziałem, że można samemu drukować. Rzeczywiście to może być świetne rozwiązanie. Zastanawia mnie jeszcze poziom trudności. Pamiętam, że w młodości różnie to wychodziło na modelach. Pewnie głównie przez młody wiek i brak doświadczenia, ale wolę dopytać. Czy przy pewnej wprawie zawsze wychodzi? Wydruk całości na pewno łatwiej jest równo dopasować, ale czy tak duża powierzchnia do przeniesienia nie jest problemem? Kalkomania nie pęka?
PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: PzP »

Trochę wprawy i nie ma szans, żeby nie wyszło. Ja zawsze zsuwam trochę kalkomanię z papieru, nakładam w miejsce docelowe, przytrzymuję ten zsunięty już odcinek i potem wysuwam papier do końca, kalkomania od razu mniej więcej jest na miejscu i pozostaje tylko dokładne ustawianie. Sama kalkomania jest dość plastyczna i nie pęka. A jeśli zastosuje się płyn MicroSet, albo MicroSol to można nakładać ją też na nierównomierne powierzchnie. Płyn ją zmiękcza i wpasowuje się w nierówności podłoża. Tak sobie modelarze radzą z liniami podziału blach pod kalkomaniami. Najgorzej jest jak się przypadkiem zwinie i sklei. Trzeba ją włożyć do wody, ale po rozklejeniu powierzchnia może już nie być idealnie gładka.
Byłem kiedyś na wycieczce w zaprzyjaźnionej firmie od porcelany i tam miałem okazję pobawić się kalkomaniami nakładanymi na ceramikę, które potem są wypalane. Te kalkomanie są jeszcze trwalsze, z tym, że niektóre miały tło nieco żółtawe, robiło się idealnie przezroczyste dopiero po wypaleniu.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: Zibi »

PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: PzP »

Termotransferem też już robiłem, tylko druk był na folii. Chassis podgrzałem wstępnie opalarką, przyłożyłem folię i z góry przez kartkę papieru poprawiłem żelazkiem. Toner przeszedł na powierzchnię chassis i folia po prostu odskoczyła. Nie wychodzi tak ładnie jak kalkomania i nie jestem do końca zadowolony z efektu, ale mogło być gorzej:
napisy_termo.jpg
Można też użyć papieru do robienia prasowanek na koszulki + kilka warstw bezbarwnego lakieru.
COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: COB »

Ja się bałem, że żelazko nie wpłynie dobrze na lakier. Spróbuje z kalkomanią. Zastanawiam się tylko, czy każdy lakier na wierzch będzie dobry. Chciałbym użyć tego samego typu, którym malowałem do tej pory żeby mieć pewność, że się nie zważy. Jednak jest on chyba dosyć mocny, gdyż bardzo szybko schnął i śmierdział. Nie chciałbym żeby po nałożeniu kalkomanii przy lakierowaniu wszystko się rozmazało. Byłaby to totalna katastrofa, gdyż z obecnego lakieru jestem bardzo zadowolony i szkoda mi tej pracy. Tutaj: http://gitaradiy.pl/artykul/id/6.html i http://gitaradiy.pl/artykul/id/7.html możecie zobaczyć jak obecnie to wygląda.
Jestem również ciekawy, czy warto po nałożeniu kalkomanii całość wypiekać tak jak często zaleca producent. Przy założeniu, że całość będzie malowana chyba nie ma to sensu? No i czy ten zabieg nie wpłynie negatywnie na lakier?
COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: COB »

Dostałem już papier do kalkomanii i niedługo pewnie zajmę się drukowaniem. Na stronach producentów są informacje na temat kompatybilności drukarek z tego typu papierem. Zastanawiam się, czy duża jest szansa na to, że drukarka nie będzie się nadawała? Zapewne będę drukował na HP LaserJet 1005. Czy powinienem jeszcze o czymś wiedzieć przed zabawą z kalkomanią?

Jeśli chodzi o termotransfer to chyba nie ma szans na niego w przypadku obudowy malowanej sprayem? Chyba tylko malowanie proszkowe daje wystarczająco odporną powłokę?
siedem
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: śr, 2 grudnia 2009, 01:39
Lokalizacja: Zamość

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: siedem »

Jeśli chodzi o termotransfer to chyba nie ma szans na niego w przypadku obudowy malowanej sprayem? Chyba tylko malowanie proszkowe daje wystarczająco odporną powłokę?
Szanse są pod warunkiem że użyjesz farby w sprayu żaroodpornej np. takiej do malowania kominków. Odporność do 700*C w zależności od koloru (termotransfer to tylko 120*C), ceny w granicach 25-50zł w zależności od producenta. Taka farba ma małą wadę - trzeba ją wyżażyć po malowaniu w temp. przynajmniej 150*C - można do tego celu użyć piekarnika - ja używam opalarki.
COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: COB »

Obudowę mam już pomalowaną zwykłą farbą przede wszystkim dlatego, że wybrałem kolor złoty, a chyba ciężko jest z farbami żaroodpornymi z tą barwą. Jeśli jej odporność jest tak duża to pewnie dało by się to zrobić, ale domyślam się, że te 700 stopni niekoniecznie dotyczy sytuacji kiedy źródło ciepła bezpośrednio styka się z farbą. Przy amatorskiej zabawie podejrzewam, że mógłbym mieć problem z utrzymaniem odpowiedniej temperatury aluminiowego chassis.
_idu

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: _idu »

COB pisze:Obudowę mam już pomalowaną zwykłą farbą przede wszystkim dlatego, że wybrałem kolor złoty, a chyba ciężko jest z farbami żaroodpornymi z tą barwą. Jeśli jej odporność jest tak duża to pewnie dało by się to zrobić, ale domyślam się, że te 700 stopni niekoniecznie dotyczy sytuacji kiedy źródło ciepła bezpośrednio styka się z farbą. Przy amatorskiej zabawie podejrzewam, że mógłbym mieć problem z utrzymaniem odpowiedniej temperatury aluminiowego chassis.
Temperatrura to skal któa nie zależy od tego czy ciepło przłożono. A zresztą żtrochę źle myślisz ciepło musi być porzyłożone by rozgrzać dowolny obiekt. Nie ważne przewodnictwo, konwekcja czy promieniowanie (pomija sytuacje że przedmiot ma swoje źródło ciepła - reakcja chemiczna, przepływ prądu elektrycznego... ). Temperatura jest miarą termodynamiczną niezalezną od tego w jaki sposób ogrzano obiekt.

I jeszcze zdziwisz się - 700'C to czasem za mało dla kominka czy piecyka. Rozgrzane do świecenia blaszane rury odprowadzające spaliny do komina to nie jest rzadkość.

Aluminium topi się poniżej tych 700'C - około 660'C.
COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: COB »

STUDI pisze: Temperatrura to skal któa nie zależy od tego czy ciepło przłożono. A zresztą żtrochę źle myślisz ciepło musi być porzyłożone by rozgrzać dowolny obiekt. Nie ważne przewodnictwo, konwekcja czy promieniowanie (pomija sytuacje że przedmiot ma swoje źródło ciepła - reakcja chemiczna, przepływ prądu elektrycznego... ). Temperatura jest miarą termodynamiczną niezalezną od tego w jaki sposób ogrzano obiekt.
O co innego mi chodziło. Oczywiste jest, że temperatura jest jaka jest i sposób jej uzyskania nie ma znaczenia. Chodziło mi o to, że być może wraz ze wzrostem temperatury farba staje się np. mniej wytrzymała mechanicznie lub zmniejsza się jej przyczepność. W takim przypadku wciąż prawdziwa może byc informacja, że farba wytrzymuje do 700 stopni, ale może się okazać, że szorowanie po niej żelazkiem przy tej temperaturze może być już ryzykowne.
COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: COB »

Wczoraj nałożyłem pierwszą kalkomanię. Na razie próbowałem na efekcie i w zasadzie obyło sie bez problemów. Co prawda kalkomania jest stosunkowo gruba i się odznacza chociażby przez to, że inaczej odbija światło. Liczę jednak na to, że po przykryciu lakierem nie będzie to takie widoczne. Zastanawiam się tylko jak wyciąć dziury w kalkomanii w miejscach gdzie są otwory na potencjometry. Byłem pewien, że sama się wykruszy, ale jest ona dosyć mocno elastyczna jak zwykla folia. Są na to może jakieś sposoby, czy poprostu próbować pozbyć się jej przy pomocy żyletki?
Tutaj -> http://gitaradiy.pl/artykul/id/15.html na dole możecie zobaczyć jak to wygląda.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wykańczanie chassis

Post autor: painlust »

Za grosze w hipermarketach można dostać komplety skalpeli. Do operacji się to nie nadaje, ale do wycinania jak najbardziej.
ODPOWIEDZ