
Korzystam z tego działu bo moja wiedza na temat elektroniki a w szczególności lamp lekko kuleje

Za bardzo długą namową kolegi postanowiłem spróbować poskładać przedwzmacniacz z korekcją RIAA na ECC83 (schemat poniżej)
Wiem że to nie najlepszy pomysł na początek zabawy z lampami ale jakoś nadarzyła się okazja (sponsoring

Zasilacz jest sklejony przeze mnie z różnych schematów. 2 transformatory na 12V, jeden toroid zasila układ żarzenia na LM350 a drugi (rdzeniowy) z pierwotnego daje 230 na zasilacz anodowy. Dodatkowo układ opóźnionego załączenia napięcia anodowego, wszystko poskładane na jednej płytce.
Od początku bałem się jednego i jak się okazało słusznie a mianowicie bumu sieciowego.
Preamp złożony na pająka, masa wspólna żarzenia i anodowa znajduje się na zasilaczu.
Orientacyjny rysunek prowadzenia mas zamieszczony jest na rysunku.
Po załączeniu układu gdy nagrzewają się lampy jest tylko lekki szum, dopiero po załączeniu anodowego powoli pojawia się brum. Próbowałem już różnych kombinacji podłączenia mas i najmniejszy choć słyszalny z odległości jest ten z rysunku.
Skończyły mi się już pomysły i zastanawiam się czy czasami nie jest coś nie tak z samym preampem.
Prosiłbym o pomoc lub jakiekolwiek sugestie.
Pozdrawiam.