Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

andre
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: czw, 26 listopada 2009, 20:43

Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: andre »

Na początku chciałbym się przywitać.Chciałbym pokazać moje wypociny.Jest to mój pierwszy wzmacniacz lampowy.Na początku miał to by c SE-el84,ale zadecydowała niewielka różnica w cenie transformatorów głosnikowych.Zajeło mi to parę miesięcy.Wczesniej zrobiłem dwie obudowy,które wywaliłem.Ostateczna wersja jest w obudowie odbiornika satelitarnego.Wzmacniacz to PP-6p14p oraz 6n2p-odwracacz zdzielonym obciążeniem.Korzystałem zgotowca,ale trochę pozmieniałem.Kierowałem się słuchem oraz miernikiem uniwersalnym.Cały czas coś zmieniam.Ostateczna wersja powstanie po zakupie oscyloskopu.Dużo czytałem i dało to efekty.Wzmacniacz odpalił z kopa i nie brumi-na full kompletna cisza.Zrobiłem dzisiaj zdjecia-ale niewiem jak to wrzucić.Proszę o łopatologiczne pokierowanie
andre
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: Marvel »

Zdjęcia wrzuć przez "Dodaj załącznik".
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
andre
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: czw, 26 listopada 2009, 20:43

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: andre »

Fotki wzmaka
Załączniki
Mój wzmak
Mój wzmak
Mój wzmak
Mój wzmak
Mój wzmak
Mój wzmak
andre
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: czw, 26 listopada 2009, 20:43

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: andre »

Mój wzmak
Załączniki
wzmak
wzmak
wzmak
wzmak
wzmak
wzmak
wzmak
wzmak
wzmak
wzmak
MichałKob
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 347
Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
Lokalizacja: Sandomierz => Kraków

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: MichałKob »

Jaką metodą wykonałeś otwory na lampy w pokrywie? Są bardzo równe i chyba zaokrąglone na krawędziach.
Wykonanie obudowy mocno nietypowe, ale przyznam, że ciekawe :)
Prawdopodobnie łatwiej byłoby montować wzmacniacz metodą punkt-punkt przy wykorzystaniu łączówek na listwach.
Przyznam szczerze, że bardzo chętnie bym nim napędził swoje kolumny! Gratulacje.
andre
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: czw, 26 listopada 2009, 20:43

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: andre »

Wiertło jest w kszałcie stożka-służy do wiercenia dławików pod przewody w szafach elektrycznych o różnych srednicach.Mówimy na nie choinka.Co do łączówek napewno zastosuję w następnej konstrukcji.Na początku w środku wyglądało to lepiej.Kondensatory były przyklejone na sylikon.Wywaliłem kond. elektrolityczne w katodach.Mieszałem z kondensatorami styrofleksowymi.Muszę kupic lepsze rezystory katodowe.Napewno to poprawię.
andre
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: czw, 26 listopada 2009, 20:43

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: andre »

Kubek do wzmaka
Załączniki
Kubki też miały być
Kubki też miały być
kubek
kubek
andre
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: czw, 26 listopada 2009, 20:43

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: andre »

Wzmak
Załączniki
Założona góra wzmacniacza
Założona góra wzmacniacza
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: KaKa »

andre pisze:służy do wiercenia dławików pod przewody w szafach elektrycznych o różnych srednicach.
A nie przypadkiem wiercenia otworów? Dławiki się nawija :wink:
andre pisze:Mówimy na nie choinka.

Wiertło wielostopniowe.

Ciekawa koncepcja, wizualnie wymaga dopracowania (zrób coś z napisem na obudowie, bo myli :twisted: ), ale do przodu. Wreszcie ktoś odszedł koncepcji pełnej symetrii wizualnej wzmacniacza.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: fugasi »

KaKa pisze:Wreszcie ktoś odszedł koncepcji pełnej symetrii wizualnej wzmacniacza.
Andre nie jest tu bynajmniej pionierem. 8) Po prawej srtonie mamy piękne miejsce do zabudowania przez transformator sieciowy, dławik i kenotron.
_
andre
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: czw, 26 listopada 2009, 20:43

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: andre »

Dzięki za dobre słowo.Teżtwierdzę że mogłoby to lepiej wyglądać.Nie jestem zadowolony z malowania.Farba przy montażu odpryskiwała.Malował mi to znajomy-miało to byc pomalowane lakierem samochodowym.Stwierdził że samochodowy lakier będzie się rysował ipomalował inną paciarapą.Z napisem coś zrobię.Montaż elementów też daje dużo do myślenia.Wzmacniacz gra fajnie.Tranzystorowy wstawiłem do szafy.Zastanawiam się nad regulatorem barwy dzwięku.Na niekturych płytkach mogłoby być więcej basu.Jeszcze dwie lampki weszłyby.Kupiłem już potęcjometry 1M.

ORT!!!
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Mój pierwszy wzmacniacz lampowy

Post autor: Piotr »

andre pisze:Kupiłem już potęcjometry 1M.
Niepotrzebnie. Będziesz się teraz męczył z zakłóceniami. Nie ma sensu stosować większych, niż 100k.
andre pisze:niekturych
Ałaj :|
KaKa pisze:Wreszcie ktoś odszedł koncepcji pełnej symetrii wizualnej wzmacniacza.
No co ty nie powiesz ;)
ODPOWIEDZ