I żadne puszczanie bąków w galaktyce Kasjopeji tego nie zmieni.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
ximian pisze:0,000074%...ciekawe czym jest to mierzone. Przy tego typu pomiarze to na wynik ma wpływ chyba krztałt konstelacji kajsopi w galaktyce andromedy. Bo na pewno jak ja puszcze tu bąka to wynik od razu się zmieni na ostatnim miejscu albo nawet bliżej przecinka przy tak dokładnych pomiarach.
Szukając wątku o lampowych wzmacniaczach operacyjnych znalazłem ten kwiatek i trudno mi było pozostać obojętnym...Cygnus pisze:Nie przepadam za sposobem myślenia typu, że jeśli ja czegoś nie mogę lub nie potrafię, to inni też nie powinni,ximian pisze:0,000074%...ciekawe czym jest to mierzone. Przy tego typu pomiarze to na wynik ma wpływ chyba krztałt konstelacji kajsopi w galaktyce andromedy. Bo na pewno jak ja puszcze tu bąka to wynik od razu się zmieni na ostatnim miejscu albo nawet bliżej przecinka przy tak dokładnych pomiarach.
ale pomyślałem, że osobom, które mogą być poważnie zainteresowane, przyda się dodatkowa informacja.
W zasadzie napisał już Romek, ale dla wyjaśnienia: poziom harmonicznych jest sens określać jedynie względem poziomu częstotliwości podstawowej (w % albo dB). Na przykład na rysunku NE5534 masz:Cygnus pisze: Mm, jeśli możesz, to napisz coś więcej o tych bzdetach i dlaczego uważasz, że wykonałem pomiary nieprawidłowo, wtedy będę mógł polemizować.
A tu prosta, pierwsza z brzegu (nawet nie zdefiniowana) karta muzyczna i komputer sa wyznacznikami.Ukaniu pisze: Jak zacząłem czytać ten wątek to myślałem, że kolega mierzył to mikrowoltomierzem selektywnym z detekcją synchroniczną, no, no! a tutaj...