Witam.
Właśnie skończyłem prace nad kopia Atomic'a. Jest to "pełna kopia" o mocy 15W w schemacie dokonałem małych zmian, m.in. bias katodowy, zamiast sztywnego minusa na S1. Oraz troszkę inne wartości w inwerterze, preamp to 1:1 Soldano. Teraz trochę o samym wzmacniaczu. Chassis wygiął Sovtek, za co chce mu przy okazji podziękować. Lampy to cały komplet od JJ. Trafa odkupione od Wickera, a autorami są: zasilające Pietro z Allegro, a głośnikowe KaKa(trafo z małą wadą do mnie dotarło, pod kapslem była przetarta izolacja na wyprowadzeniu do jednej z anod, przez co na rdzeniu i chassis cały czas było napięcie zasilania co sprawiło trochę problemów). Na froncie panel z laminatu grawerskiego(tutaj chcę podziękować Marvelowi który pomógł w jego wykonaniu). Całość zlutowana na turrecie, a zasilacz na PCB. Lampy żarzone AC z symetryzacja do masy. Buda wykończona czarnym skajem. To chyba wszystko, jak chcecie wiedzieć coś więcej piszczcie.
Koszty wyszły po byku...jako, że robiłem wszystko tak jak chciał klient to 650zł +/- 30 szczegółowego kosztorysu nie będę pisał bo nie pamiętam Wydaje mi się że nikt tymi kablami nie będzie tam szarpał itp, izolacje jest dość gruba, kable nie są na styk więc spokojnie wytrzymają
Nie stresuj się tak, nie Twoja wina Delikatne mrówki że tak powiem, ale trochę się nakombinowałem zanim znalazłem co jest nie tak i dlaczego mi świruje cały układ.
Painlust
Dlaczego bezsensu? Czy sens jest w robieniu wszystkiego szablonowo Fender stosuje w części swoich wzmacniaczy taki układ gałek i jest ok Śmiem więc twierdzić, że to takie czepianie się na siłę...
Wydaje mi się że nikt tymi kablami nie będzie tam szarpał itp, izolacje jest dość gruba, kable nie są na styk więc spokojnie wytrzymają 
Fender stosuje w części swoich wzmacniaczy taki układ gałek i jest ok 