Moje maleństwo na PCL 86
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Moje maleństwo na PCL 86
Witam wszystkich
Od dłuższego czasu zamierzałem zbudować jakiegoś prostego lampiaczka i w końcu udało mi się zrealizować to "poważne przedsięwzięcie".
Układ jest bardzo prosty, bazuje na dwóch lampach PCL 86, trafa głośnikowe TG 2,5 (z Telewizora Ametyst), trafo sieciowe z Bambino przewinięte własnoręcznie do napięć pożądanych.
Wzmacniacz złożyłem na podstawie schematu zamieszczonego w EP 2/2005. Zmodyfikowałem tylko układ zasilacza, lampy żarzone są prądem przemiennym (symetryzowane 2*220 ohm), napięcie anodowe filtrowane filtrem oporowo-pojemnościowym.
Wzmacniacz "odpalił" od pierwszego "kopa" natomiast mam problem w postaci większego wzmocnienia jednego kanału. Trochę nie bardzo wiem gdzie szukać przyczyny. Jeśli chodzi o "wrażenia" odsłuchowe - pozytywne, porównując do amplitunera 5.1 dźwięk jest zupełnie "inny", nie wymaga regulacji barwy, jest bardziej szczegółowy - nie jestem audioświrem więc nie będę "kadził", dla mnie wystarczy w zupełności.
Nie mierzyłem parametrów elektrycznych, ale mógłby "schodzić" nieco "niżej" - zapewne wina traf głośnikowych, które ograniczają pasmo przenoszenia wzmacniacza.
"Brum" słyszalny po włożeniu ucha do głośnika - spowodowany zbyt bliskim położeniem traf głośnikowych względem trafa sieciowego a nie filtrowaniem zasilacza (po wymontowaniu trafa sieciowego i umieszczeniu obok obudowy zupełna cisza).
Mam więc pytanie do ludzi, którzy złożyli nie jedno urządzenie: od czego zacząć poszukiwania różnicy wzmocnienia (regulacja sprzężenia zwrotnego nie przynosi oczekiwanych rezultatów).
Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytanie a poniżej przedstawiam fotkę mojego "dzieła":-)
Linki do zdjęć z placu budowy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aab ... 9c472.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/929 ... 44bc7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/401 ... 5e307.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04b ... 408e3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/759 ... 99f7c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ff ... 7109b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09a ... 32b07.html
bogos75
Od dłuższego czasu zamierzałem zbudować jakiegoś prostego lampiaczka i w końcu udało mi się zrealizować to "poważne przedsięwzięcie".
Układ jest bardzo prosty, bazuje na dwóch lampach PCL 86, trafa głośnikowe TG 2,5 (z Telewizora Ametyst), trafo sieciowe z Bambino przewinięte własnoręcznie do napięć pożądanych.
Wzmacniacz złożyłem na podstawie schematu zamieszczonego w EP 2/2005. Zmodyfikowałem tylko układ zasilacza, lampy żarzone są prądem przemiennym (symetryzowane 2*220 ohm), napięcie anodowe filtrowane filtrem oporowo-pojemnościowym.
Wzmacniacz "odpalił" od pierwszego "kopa" natomiast mam problem w postaci większego wzmocnienia jednego kanału. Trochę nie bardzo wiem gdzie szukać przyczyny. Jeśli chodzi o "wrażenia" odsłuchowe - pozytywne, porównując do amplitunera 5.1 dźwięk jest zupełnie "inny", nie wymaga regulacji barwy, jest bardziej szczegółowy - nie jestem audioświrem więc nie będę "kadził", dla mnie wystarczy w zupełności.
Nie mierzyłem parametrów elektrycznych, ale mógłby "schodzić" nieco "niżej" - zapewne wina traf głośnikowych, które ograniczają pasmo przenoszenia wzmacniacza.
"Brum" słyszalny po włożeniu ucha do głośnika - spowodowany zbyt bliskim położeniem traf głośnikowych względem trafa sieciowego a nie filtrowaniem zasilacza (po wymontowaniu trafa sieciowego i umieszczeniu obok obudowy zupełna cisza).
Mam więc pytanie do ludzi, którzy złożyli nie jedno urządzenie: od czego zacząć poszukiwania różnicy wzmocnienia (regulacja sprzężenia zwrotnego nie przynosi oczekiwanych rezultatów).
Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytanie a poniżej przedstawiam fotkę mojego "dzieła":-)
Linki do zdjęć z placu budowy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aab ... 9c472.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/929 ... 44bc7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/401 ... 5e307.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04b ... 408e3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/759 ... 99f7c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ff ... 7109b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09a ... 32b07.html
bogos75
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Rozpocznij od pomierzenia lamp mocy, widocznie nie maja zbliżonych parametrów, zakładam, że elementy zostały sprawdzone przed montażem i mają przynajmniej przybliżone wartości.
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Witam!
Jeśli chodzi o różnice wzmocnień to winny może być potencjometr a w drugiej kolejności same lampy.
U mnie raz aby wyrównać wzmocnienie w kanałach musiałem zastosować inne wartości rezystorów w pętli sprzężenia zwrotnego, w jednym 20k a w drugim 15k. Oczywiście 20k w kanale w którym lampa była już bardziej wyeksploatowana.
Jeśli chodzi o różnice wzmocnień to winny może być potencjometr a w drugiej kolejności same lampy.
U mnie raz aby wyrównać wzmocnienie w kanałach musiałem zastosować inne wartości rezystorów w pętli sprzężenia zwrotnego, w jednym 20k a w drugim 15k. Oczywiście 20k w kanale w którym lampa była już bardziej wyeksploatowana.
Ostatnio zmieniony śr, 25 listopada 2009, 19:07 przez Brencik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Wyrównanie wzmocnienia najłatwiej zrobić w pierwszym stopniu (trioda) wstawiając mały 100R potencjometr montażowy; suwak do masy, końcówki do odpowiednich rezystorów katodowych triody.
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Ano potencjometru nie sprawdziłem, przyznaję się bez bicia, pozostałe elementy i trafa głośnikowe tak. Ze sprawdzeniem potencjometru oczywiście nie będę miał problemu ale jak się zabrać za lampy nie bardzo wiem - moja edukacja elektroniczna nie sięga aż tak głęboko, to nie tranzystory...

Re: Moje maleństwo na PCL 86
Włącz układ i o ile masz jednakowe Rk w pentodach (tolerancja), to różnice emisji ocenisz po wartościach napięcia na rezystorach katodowych (dla triody także).
Re: Moje maleństwo na PCL 86
OK, będę mierzył.
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Żeby zniwelować wpływ potencjometru skręć go ma max i reguluj sygnał wejściowy w generatorze.
Też tak można ale zmieniamy nieco punkt pracy lampy.traxman pisze:Wyrównanie wzmocnienia najłatwiej zrobić w pierwszym stopniu (trioda) wstawiając mały 100R potencjometr montażowy; suwak do masy, końcówki do odpowiednich rezystorów katodowych triody.
Zgadza się, jednak różnice mogą być niewielkie. U mnie było na katodzie pentody 20V ("dobra" lampa) i 19,5V na "złej". Na katodach triod odpowiednio 1,05 i 1,1Vtraxman pisze:Włącz układ i o ile masz jednakowe Rk w pentodach (tolerancja), to różnice emisji ocenisz po wartościach napięcia na rezystorach katodowych (dla triody także).
Re: Moje maleństwo na PCL 86
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/401 ... 5e307.html
Szyna masy niepocynowana i niektóre luty na niej wygladają podejrzanie. Jestem na ten szczegół wyczulony od czasu jak pewien wzmacniacz wzbudzał mi się, trzeszczał i wył wzbudzając przerażenie - właśnie z powodu pozornie przylutowanej końcówki.
Szyna masy niepocynowana i niektóre luty na niej wygladają podejrzanie. Jestem na ten szczegół wyczulony od czasu jak pewien wzmacniacz wzbudzał mi się, trzeszczał i wył wzbudzając przerażenie - właśnie z powodu pozornie przylutowanej końcówki.
_
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Dzięki za podpowiedzi, znalazłem dwie usterki:
-POTENCJOMETR!!! Niestety tego "dziada" nie pomierzyłem - w środkowym położeniu rezystancje różniły się o ok. 9,5k!
-jedna z lamp była do wymiany, mam kilka więc dobrałem "parę" na słuch, skorygowałem wartość rezystora katodowego w "słabszym" kanale, resztę "podciągnąłem" sprzężeniem, teraz jest ok.
Co do cynowania masy - zapomniałem, luty są pewne ale przy okazji cynowania poprawię wszystkie na masie.
Pozostało jeszcze wypolerować obudowę po lakierowaniu, zrobić napisy (jeszcze nie zdecydowałem jaką techniką) pomierzyć parametry i zabrać się za coś trudniejszego.
pozdrawiam wszystkich
bogos
-POTENCJOMETR!!! Niestety tego "dziada" nie pomierzyłem - w środkowym położeniu rezystancje różniły się o ok. 9,5k!
-jedna z lamp była do wymiany, mam kilka więc dobrałem "parę" na słuch, skorygowałem wartość rezystora katodowego w "słabszym" kanale, resztę "podciągnąłem" sprzężeniem, teraz jest ok.
Co do cynowania masy - zapomniałem, luty są pewne ale przy okazji cynowania poprawię wszystkie na masie.
Pozostało jeszcze wypolerować obudowę po lakierowaniu, zrobić napisy (jeszcze nie zdecydowałem jaką techniką) pomierzyć parametry i zabrać się za coś trudniejszego.
pozdrawiam wszystkich
bogos
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Polecaną metodą jest zastosowanie potencjometru liniowego i zbocznikowanie suwaka do masy rezystorem odpowiedniej wartości - daje to charakterystykę bliską logarytmicznej i mały rozrzut między kanałami. Poczytaj tutaj:
http://audioton.republika.pl/nr1.htm
mniej więcej w połowie tej strony.
http://audioton.republika.pl/nr1.htm
mniej więcej w połowie tej strony.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Re: Moje maleństwo na PCL 86
ww metoda ma też wadę polegają na dużej wariacji impedancji wejściowej....
na stronie ESP też jest sporo teorii
pozdr, wk
na stronie ESP też jest sporo teorii
pozdr, wk
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Owszem impedancja zmienia się w zależnośc od położenia suwaka, przez to nie wszędzie można zastosować ten patent. Nie można jeśli układ sterowany jest przez źródło o dużej impedancji wyjściowej. Ale w przypadku wejścia wzmacniacza mocy w/g mnie nie ma to znaczenia. Najczęściej źródła (CD, tuner, komputer) mają niską impedancję wyjściową.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Re: Moje maleństwo na PCL 86
Dzięki sppp, będę próbował z potencjometrem liniowym, zakup potencjometru z "górnej półki" odpada, ponieważ są za drogie jak na tę konstrukcję.
pzdr
bogos
pzdr
bogos