Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

traxman

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: traxman »

Kiedyś to kosztowało prawie 5kPLN, ciekawe ile teraz.
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: krzem3 »

Witam.

Wzmacniacz DIY do samodzielnego montażu to bardzo dobry pomysł.
Obawa że kogoś porazi prąd jest mało uzasadnione,wszędzie czyha niebezpieczeństwo. Instrukcja powinna zawierać ostrzeżenie o zagrożeniu dla życia,każdy wówczas odpowiada za siebie.
Wzmacniacz do samodzielnego montażu powinien się charakteryzować prostą budową, lecz z wykorzystaniem elementów o lepszej jakości. Chassis w zestawie to podstawa,na kolanie
nic porządnie nie wykonamy,a szukanie firmy i za jakie pieniądze to wykona to oczywista strata czasu.
Chassis z blachy chromoniklowej z wyciętymi otworami na podstawki lampowe wraz pozostałymi otworami.
Wzmacniacz z automatyczną polaryzacją lamp końcowych jest na pewno mniej skomplikowany i tańszy.
Zasilacze dla L-R o dobrej filtracji to podstawa w wzmacniaczu,na zasilaczu nie ma co oszczędzać.
Jak lampy prostownicze w zasilaczu to wzrasta koszt o dławiki,prostownik krzemowy jest nie do zdarcia.
Układ push pull ultrallinear,z możliwą do wyboru opcją w trybie triody.
Czy z sentymentu umieścimy lampę EM84,czy wychyłowy wskaźnik analogowy to rzecz gustu
i dodatkowych kosztów. Lampy końcowe to kultowe EL34 w miarę tanie i ogólnie dostępne,
pozostałe lampy do uzgodnienia.Rachunek ekonomiczny wymaga jednak przemyślenia ile zestawów DIY należy sprzedać aby cena była w miarę przystępna dla składającego taki zestaw.

Pozdrawiam.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Zibi »

traxman pisze:Kiedyś to kosztowało prawie 5kPLN, ciekawe ile teraz.
Chodziło mi o instrukcję. Co do ceny: http://sklep.avt.com.pl/go/_category/in ... l&order=-2
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Piotr »

Słucham, słucham. Ciekawe, co mówicie.
Najbardziej przypadł mi do gustu pomysł z możliwością wybierania różnych wariantów w obrębie jednego układu.
Np. będzie można sobie zmienić tryb pentodowy na triodowy, dołożyć lampę prostowniczą, stabilizator zasilania, czy stopień gramofonowy, albo zmienić 6L6 na EL34 :roll:
Jasiu

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Jasiu »

Czołem.

Polecam lekturę:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI z dnia 21 sierpnia 2007 r.
w sprawie zasadniczych wymagań dla sprzętu elektrycznego Dziennik Ustaw 155 poz. 1089.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1218
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Waldemar D. »

Może certyfikat unijny pomija zestawy części i dotyczy tylko urządzeń gotowych? Nie znam go dokładnie... chociaż trafo głośnikowe załapuje się, no i zakładam, że sieciowe byłoby kooperowane od wytwórcy, który taki certyfikat posiada...
Jasiu

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Waldemar Dekański pisze:Może certyfikat unijny pomija zestawy części i dotyczy tylko urządzeń gotowych? Nie znam go dokładnie... chociaż trafo głośnikowe załapuje się, no i zakładam, że sieciowe byłoby kooperowane od wytwórcy, który taki certyfikat posiada...
Wygląda na to, że jeżeli urządzenie pracuje z napięciami, o których mowa w rozporządzeniu, to całe musi być certyfikowane - o ile ma być wprowadzone na rynek. Można oczywiście próbować sprzedawać i bez tego - pewnie nic się nie stanie, a jeżeli... będziemy nosić Piotrowi paczki :-)

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Marvel »

Jasiu pisze:Wygląda na to, że jeżeli urządzenie [...]
Należy najpierw zdefiniować "urządzenie". Bo wątek dotyczy zestawu elementów do samodzielnej budowy urządzenia...
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1218
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Waldemar D. »

Marvel pisze:
Jasiu pisze:Wygląda na to, że jeżeli urządzenie [...]
Należy najpierw zdefiniować "urządzenie". Bo wątek dotyczy zestawu elementów do samodzielnej budowy urządzenia...
Marvel, nie zapominaj o trafie głośnikowym...
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Marvel »

Ja nie jestem producentem traf głośnikowych. Natomiast producenci na pewno dokładnie znają nie tylko wskazaną przez Jasia ustawę, ale i inne dokumenty. 8)
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1218
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Waldemar D. »

...chodziło mi raczej o to, że jak Piotr chciałby dołączać do zestawu własne trafa głośnikowe i żeby być w zgodzie z prawem, powinien uzyskać na nie certyfikat, który kosztuje grube tysiące. I nie ma znaczenia czy byłyby elementem gotowego urządzenia czy dokładane luzem.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Marvel »

A mi chodziło o to, że po pierwsze Piotr doskonale sobie z tego zdaje sprawę, a po drugie kilkanaście tysięcy kosztuje certyfikat na cały wzmacniacz. Przebadanie samego transformatora jest o wiele, wiele tańsze.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: Zibi »

§ 9. 1. Ocena zgodności sprzętu elektrycznego z zasadniczymi wymaganiami jest dokonywana na podstawie wewnętrznej kontroli produkcji tego sprzętu.
2. Producent lub jego upoważniony przedstawiciel w wyniku dokonanej wewnętrznej kontroli produkcji, o której mowa w ust. 1, powinien zapewnić i zadeklarować, że sprzęt elektryczny spełnia zasadnicze wymagania określone w § 5-7.
http://enormy.pl/?m=src&idx=ICS,0033.0160.0001.X
Załączniki
Velleman kits CE.pdf
(38.87 KiB) Pobrany 284 razy
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3909
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: gsmok »

Wydaje mi się, że znak CE jest znakiem deklaratywnym, czyli można go nakleić jeśli producent zadeklaruje, że jego wyrób spełnia określone wymagania. To by mogło oznaczać, że można uniknąć dużych kosztów badań dotyczących zgodności. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem jaka instytucja ma opracowane zasady/procedury badań wzmacniaczy lampowych :wink:
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)

Post autor: VacuumVoodoo »

gsmok pisze:Wydaje mi się, że znak CE jest znakiem deklaratywnym, czyli można go nakleić jeśli producent zadeklaruje, że jego wyrób spełnia określone wymagania. To by mogło oznaczać, że można uniknąć dużych kosztów badań dotyczących zgodności. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem jaka instytucja ma opracowane zasady/procedury badań wzmacniaczy lampowych :wink:
A na jakiej podstawie producent ma zdeklarowac zgodnosc z wymaganiami norm? Na widzi mi sie?
Kazde akredytowane laboratorium powinno to zrobic bez problemu. Wzmacniacz lampowy to nie jest "rocket science".

Transformatory mozna po zapoznaniu sie z wymaganiami normy (w naszym, lampowym, wypadku EN61558-2/4) zaprojektowac tak aby spelnialy wymogi. Pomiary sa w sumie dosc proste, jedynie generator wysokich napiec (do 4kV) moze sprawic klopot ale taki mozna wypozyczyc lub wprosic sie do odpowiedniego laboratorium przy jakiejs uczelni technicznej. Pomiary trzeba zrobic dla 2 transformatorow produkowanych w/g tego samego projektu technologicznego: najwiekszego i najmniejszego i po ptakach.
Glownie chodzi o temperature zewnetrzna i wewnetrzna uzwojen oraz wytrzymalosc izolacji miedzywarstwowej i miedzyuzwojeniowej. Dozwolone jest wyliczenie wzrostu tamperatury uzwojen z pomiaru wzrostu rezystancji pod pelnym obciazeniem i ustaleniu sie temperatury.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
ODPOWIEDZ