Faktycznie - nie pomyślałem o tym.KaW pisze:1-miedzy masą a przewodem 16 ohmów zapiąć trzeba jakiś opornik -np.: 680 ohmów .Taki ochronny przeciwko przepięciom.
a te 100 Ohmów usunąć.Zawsze przyjdzie cheć przełączania na dużym sygnale co może spowodowac przepięcia.
Mam we wzmacniaczu dobraną parkę, a druga jest w zapasie, więc póki co, to nie problemKaW pisze:2-dla lamp V3,4 brak możliwości wyrównania prądów anodowych -sztywna polaryzacja S1.

Niestety przy niższych wartościach mam tego napięcia "za mało"KaW pisze:3-ujemne napięcie ma chyba za dużą stałą czasową -oporniki 100 k ohmów -trochę to za duże wartośći .

Sugerujesz mniejszą wartość? Jaką na przykład?KaW pisze:4-siatki drugie przez 1kohm ? -sprawdzić muszę-czy Rosjanie coś takiego robią .
Jeżeli siatka S2 jest ograniczana do jakiejś wartości prądu -to tak jak by miała moc oglądać przez szybkę -działa dla małych sygnałow dobrze -a dla dużych się blokuje.
Póki co nic złego z trafem głośnikowym się nie dzieje, ale w przyszłości pomyślę nad tym.KaW pisze:5-brakuje mi tez pojemności blokujących uzwojenia anodowe /PP/-chyba parę nano na 680V.Zapięte równolegle do uzwojeń pierwotnych .Ograniczyc pasmo od góry -i tak się tego nie słyszy.Popatrzeć jak to robią inni -na starych schematach .
W przeciwnym razie jakies przepięcia wyładują się w środku transf.
Mam jeszcze pytanie: W jaki sposób wartości tych rezystorów w odwracaczu fazy, które u mnie wynoszą po 100k wpływa na jego pracę?