Nowy projekt - lampowy distortion

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: painlust »

Podawałem +/-10V a nawet +/-24 ale tu już smażyły się rezystory 220R. Żadnej reakcji...
PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: PzP »

Tzn, na diody podawałeś podawałeś te +/-10...24V, a reszta cały czas była zasilona z 9V?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: painlust »

No tak... a coś czuję że to błąd. Ile powinienem podawać? +/-4,5V i mniej?
PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: PzP »

Dokładnie. Żeby w ogóle zaszło jakiekolwiek zniekształcenie amplituda sygnału który wchodzi na taki obcinacz musi być większa od napięcia progowego, przyłożonego do diod. Te napięcia przyłożone do FETów na schemacie Toma służą do wyłączenia lub zmniejszenia obcinania. Największy efekt będzie, jeśli usuniesz te FETy i nie będziesz przykładał żadnego napięcia.
To jest taki przypadek:
vc2.gif
vc2.gif (1.08 KiB) Przejrzano 281 razy
Jeśli Uc=Ue= GND(lub potencjał sztucznej masy), to obcinanie jest na poziomie napięcia progowego diod (Vd). Jeśli zwiększysz Uc np do 1V, to obcinanie górnej połówki zajdzie na poziomie Vd+1V. Jeśli Ue ustawisz na -2V to dolna połówka będzie analogicznie obcinana na poziomie -2V-Vd. Itd. Można sobie ustawić ile i jak mają być obcinane połówki sygnału. Ale do tego lepiej dysponować większą amplitudą sygnału wejściowego.
Tak czy inaczej, jak bym tego shredmastera zasilił większym napięciem, dopuszczalnym dla zainstalowanych elektrolitów i wzm. operacyjnych. Do diody obcinającej górne połówki można przykładać napięcia z zakresu Vc/2 .... Vc, a dla dolnej od 0V ... Vc/2. To tak, żebyś nie musiał używać dodatkowego zasilacza z napięciem ujemnym.
Acha - w układzie Shredmastera diody są odseparowane od składowej stałej. Żeby powyższe działało, trzeba podnieść składową stałą do Vcc/2, np. zaraz na początku obcinacza 100k do sztucznej masy.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: jethrotull »

Wydaje mi się, że gdyby diody lampowe spolaryzować zaporowo za pomocą napięcia -0.7V (np. z dzielnika na rezystorze i diodzie krzemowej) to taka dioda lampowa zachowywałaby się mniej więcej jak krzemowa, tj. zwierała sygnały o amplitudzie większej niż 0.7V. Oczywiście przy założeniu, że dioda jest odseparowana od składowej stałej...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: painlust »

U mnie tych fetów nie ma, a napięcie podawałem bezpośrednio, ale bez podawania napięcia to też nie działało, a przynajmniej ja tego nie zauważyłem. Może wywalić w ogóle te rezystory 220R? i nie podawać napięcia?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: painlust »

No i wywaliłem rezystory oraz układ polaryzacji i zadziałało :) Nawet EAA91 sprawują się wizualnie lepiej bo dają mniejszą o jakąś 1/3 amplitudę w porównaniu do 6N2P czy ECC85, a więc bardziej obcinają. Podlączyłem potem diody germanowe i zniekształcenia były podobne o podobnej amplitudzie. Więc jednak coś takiego działa. Jak jest z brzmienie to nie wiem, zrobię układ już do eksperymentów ze wzmacniaczem to się zobaczy.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: jethrotull »

Czyli jaki jest ostateczny schemat tego?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: painlust »

Taki jak typowego shreda tylko wstawiona EAA91 zamiast diód krzemowych.
PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: PzP »

Painlust - dzięki za wyciągnięcie tego tematu. Właśnie przyszedł mi do głowy pomysł na pewną hybrydę, miałem parę pomysłów na nietypowe układy distortion, ale zarzuciłem, bo tak średnio brzmiały z krzemem. Być może te parę EAA91, które mi się plątają po szafkach wreszcie znajdzie zastosowanie. Dam znać jak się coś urodzi. Tymczasem muszę dokończyć ten preamp mikrofonowy
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: painlust »

Liczę na ciebie. Ty przynajmniej to dopieścisz. Dla mnie to po prostu eksperyment. Myślałem aby coś takiego spróbować docelowo zastosować w preampie lampowym, ale tam zasilanie jest niesymetryczne. Chodzi o zastosowanie EAA91 tak jak krzem w JCM900, ale to chyba dużo trudniejsza sprawa.

I przy okazji... Można też użyć PCC85 bo żarzona jest z 9V czyli tak jak zasilanie Shreda. Może można byłoby to połączyć.
PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: PzP »

Mam już coś na pająku. Znalazłem 6Х2П i próbuje coś z nią zrobić. Planuję coś co będzie najpierw ładnie kompresować jedną połówke fali, potem ostro obcinać drugą. Udawanie lampy na lampie ;)
W jcm900 po prostu wywal mostek z tą diodą i wstaw antyrównolegle połączone diody lampowe. Ewentualnie w szeregu z każdą po diodzie krzemowej, albo LEDzie, żeby podnieść próg zadziałania.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: Tomasz Gumny »

W nie tak dawnej telekomunikacji do tłumienia trzasków używano stosów selenowych, ale włączano je za transformatorem podwyższającym napięcie. Dzięki temu przycinały amplitudę sygnału już przy napięciu rzędu jednego wolta.
Natomiast kompresję sygnału uzyskiwano przepuszczając prąd stały przez dodatkowe uzwojenie transformatora i nasycając w ten sposób rdzeń.
Może dałoby się wykorzystać którąś z tych metod?
Tomek
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: painlust »

Piter, jak mam rozumieć słowo "antyrównolegle"?
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

Post autor: TooL46_2 »

Domyslam sie, ze na przemian zaporowo czyli polaczone rownolegle, ale w przeciwnych kierunkach przewodzenia. Tak ja bym to zrozumial ;)
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
ODPOWIEDZ