Wzmacniacz retro na EF6, EL3N i AZ1
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Wzmacniacz retro na EF6, EL3N i AZ1
Po Waszej ocenie moich lampowych wiadomości postanowiłem wziąć się za coś prostszego. Na Fonarze znalazłem taki schemat, trochę go przerobiłem, bo mam tylko takie lampy i się pytam czy to zadziała? I o co chodzi z tymi "X"?
Ostatnio zmieniony czw, 22 października 2009, 15:05 przez abc, łącznie zmieniany 2 razy.
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: EL3 EF80
Tak na szybko: anoda lampy EL3N powinna być zasilana z pierwszego a nie drugiego elektrolitu (dla lepszej filtracji przydźwięku można zwiększyć jego pojemność do 2 X 50 a nawet 2 X 100uF skoro nie stosuje się lampy prostowniczej). Przy takim zasilaniu jak na rysunku i prawidłowo dobranym punkcie pracy lamp prąd płynący przez rezystor 3,3 kohm w filtrze przekroczy 40mA, zatem straci się na nim przeszło 130V napięcia (co trzeba będzie uwzględnić stosując transformator sieciowy o wysokim napięciu wtórnym rzędu 300V oraz kondensatory filtru na 450V) a moc tracona w tym rezystorze wyniesie ponad 5W - więcej niż moc użyteczna możliwa do uzyskania z lampy EL3N!
Na tej stronie
http://tubedata.milbert.com/sheets/030/e/EL3N.pdf
znajdziesz parametry lampy EL3N. Widać że rezystor katodowy należy zmniejszych do 150 ohm - pod warunkiem wszelako że napięcie anody i siatki ekranuącej wynosi dokładnie 250V (napięcie anody można doprowadzić do właściwej wartości włączając szeregowo z uzwojeniem anodowym transformatora sieciowego odpowiednio dobrany rezystor (kilkadziesiąt do kilkuset ohm) o dostatecznie dużej mocy) oraz dobierając rezystor w filtrze. Trzeba też zastosować taki transformator głośnikowy i opór głośnika aby rezystancja robocza lampy wyniosła 7 kohm. Na stronie
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... /trans.htm
znajdziesz porady odnośnie doboru transformatorów i głośników. Pasować będzie np. TG3,5-15-666 z glośnikiem 8 lub 15ohm.
W siatkę pierwszą lampy EL3N wskazane jest włączyć rezystor rzędu 10kohm małej mocy, tzw antyparazyt, który nie mając wpływu na wzmocnienie zmniejszy możliwość samowzbudznia.
Co do stopnia napięciowego - warto sprawdzić po jego zmontowaniu, czy napięcia spoczynkowe mają ręce i nogi (mniej więcej połowa napięcia zasilającego na anodzie lampy EF80, napięcie na siatce drugiej równie napięciu na anodzie) i w razie potrzeby dobrać rezystory w siatce drugiej i katodzie.
Mimo wszystko jednak EL3N wraz z EF80 to straszny mezalians. Nie lepiej wymienić się z którymś z Forumowiczów kolekcjonujących przedwojenne radia oddając EL3N za bardziej współczesną EL84 (6P14P), EL86, PL84, "śmieciową" PL841 a nawet lampę kombinowaną jak ECL82, ECL86, co pozwoli zrealizować wzmacniacz na jednej bańce? Zdobycie jakiejś EF6 i oczywiście prostowniczej AZ1 pasującej epokowo do EL3N będzie nieporównianie trudniejsze (zwłaszcza w przypadku tej pierwszej).
Jako że to zapewnie Twoja pierwsza konstrukcja lampowa - przypominam że przyjęło się budować wzmacniacze "pod" posiadany transformator głośnikowy, nie zaś lampy, które zwykle łatwiej zdobyć. Masz taki transformator? Również transformator sieciowy wygląda na mocno "przeteoretyzowany". Tyle odczepów w uzwojeniu pierwotnym mialy zwykle transformatory z podwójnym uzwojeniem anodowym - dostosowane do wspomnianej AZ1. Jaki jest rzeczywisty transformator który masz lub mieć możesz?
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Na tej stronie
http://tubedata.milbert.com/sheets/030/e/EL3N.pdf
znajdziesz parametry lampy EL3N. Widać że rezystor katodowy należy zmniejszych do 150 ohm - pod warunkiem wszelako że napięcie anody i siatki ekranuącej wynosi dokładnie 250V (napięcie anody można doprowadzić do właściwej wartości włączając szeregowo z uzwojeniem anodowym transformatora sieciowego odpowiednio dobrany rezystor (kilkadziesiąt do kilkuset ohm) o dostatecznie dużej mocy) oraz dobierając rezystor w filtrze. Trzeba też zastosować taki transformator głośnikowy i opór głośnika aby rezystancja robocza lampy wyniosła 7 kohm. Na stronie
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... /trans.htm
znajdziesz porady odnośnie doboru transformatorów i głośników. Pasować będzie np. TG3,5-15-666 z glośnikiem 8 lub 15ohm.
W siatkę pierwszą lampy EL3N wskazane jest włączyć rezystor rzędu 10kohm małej mocy, tzw antyparazyt, który nie mając wpływu na wzmocnienie zmniejszy możliwość samowzbudznia.
Co do stopnia napięciowego - warto sprawdzić po jego zmontowaniu, czy napięcia spoczynkowe mają ręce i nogi (mniej więcej połowa napięcia zasilającego na anodzie lampy EF80, napięcie na siatce drugiej równie napięciu na anodzie) i w razie potrzeby dobrać rezystory w siatce drugiej i katodzie.
Mimo wszystko jednak EL3N wraz z EF80 to straszny mezalians. Nie lepiej wymienić się z którymś z Forumowiczów kolekcjonujących przedwojenne radia oddając EL3N za bardziej współczesną EL84 (6P14P), EL86, PL84, "śmieciową" PL841 a nawet lampę kombinowaną jak ECL82, ECL86, co pozwoli zrealizować wzmacniacz na jednej bańce? Zdobycie jakiejś EF6 i oczywiście prostowniczej AZ1 pasującej epokowo do EL3N będzie nieporównianie trudniejsze (zwłaszcza w przypadku tej pierwszej).
Jako że to zapewnie Twoja pierwsza konstrukcja lampowa - przypominam że przyjęło się budować wzmacniacze "pod" posiadany transformator głośnikowy, nie zaś lampy, które zwykle łatwiej zdobyć. Masz taki transformator? Również transformator sieciowy wygląda na mocno "przeteoretyzowany". Tyle odczepów w uzwojeniu pierwotnym mialy zwykle transformatory z podwójnym uzwojeniem anodowym - dostosowane do wspomnianej AZ1. Jaki jest rzeczywisty transformator który masz lub mieć możesz?
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Ostatnio zmieniony śr, 14 października 2009, 09:42 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: EL3 EF80
Trafo głośnikowe to mam właśnie TO3,5. Trafo sieciowe - TS40/5. EL3N stosuję, bo oprócz grania powinien też ładnie wyglądać 

- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: EL3 EF80
Zatem glośnik 8ohm wpinasz do sekcji uzwojenia wtórnego o większej liczbie zwojów (96), 15ohm - na całe uzwojenie wtórne.abc pisze:Trafo głośnikowe to mam właśnie TO3,5.
Czy to aby takie stosowane w odbiornikach "Calypso" i podobne? Ma ono uzwojenie wtórne 220V (obecnie 230V). Po wyprostowaniu tego napięcia diodami krzemowymi (zakładam że mostka selenowego nie masz) napięcie pod obciążeniem okaże się najpewniej za duże - trzeba je będzie zredukować do około 260V (uwzględniając spadek napięcia na uzwojeniu pierwotnym transformatora głośnikowego oraz rezystorze filtru, aby na anodzie i siatce drugiej było 250V) włączając rezystor w szereg z uzwojeniem anodowym transformatora sieciowego.Trafo sieciowe - TS40/5.
Ja tam wyznaję zupełnie przeciwne kryteria ładnego wyglądu ("full-glass")EL3N stosuję, bo oprócz grania powinien też ładnie wyglądać

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
ps. nie kolekcjonuję przedwojennych radyj i na EL3N tak czy inaczej nie reflektuję

Re: EL3 EF80
EF6 i AZ1 byłoby pięknie, ale trafo ma uzwojenie anodowe bez odczepu w środku, EF6 to nie wiem, czy bym dostał. Trafo wyciągnięte z gramofonu Bambino - leżał na śmietniku, ECL82 nie miał, silnik popsuty, głośnika też niet, więc wyciągnąłem trafa, a reszta z powrotem pod śmietnik. Dane TS40/5 -> Uzwojenie pierwotne 220V/127V; Uzwojenie wtórne 215V [0,126A] / 6,3 [0,33A]. W tej sytuacji w ogóle jakiś rezystor tam pchać? Trafo ma do uciągnięcia 4 lampy. Selenowego prostownika chyba nie ma sensu pchać (a mam SPS-6B wyciągnięty z tego Bambina)? Potencjometr może być 0,1W (pytałem się o 0,5W, ale nie mają)?
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: EL3 EF80
W każdym razie to dostępna lampa: nie tylko jako śmieciówka ze starych polskich odbiorników, ale i jako sowiecka 6F3P (nb znacznie ładniejsza od polskiej, z uwagi na prostokątne otworki w anodzie przez które widać wnętrze lampy, nadające jej podobieństowo do ECL86 i PFL200).abc pisze:Trafo wyciągnięte z gramofonu Bambino - leżał na śmietniku, ECL82 nie miał
Elementy bierne też? Przecież węglowe rezystory OWZ cokolwiek lepiej wyglądają w sprzęcie lampowym niż jakieś SMDreszta z powrotem pod śmietnik.

Na 100% pomyliłeś się co do tego 0,33A. Przecież ECL82 ciągnęła 0,78A żarzenia.Dane TS40/5 -> Uzwojenie pierwotne 220V/127V; Uzwojenie wtórne 215V [0,126A] / 6,3 [0,33A].
Okaże się po obciażeniu zasilacza, nie tylko po stronie anodowej ale i żarzeniowej. Na jałowym biegu i tak będziesz miał ponad 300V.W tej sytuacji w ogóle jakiś rezystor tam pchać?
Pewien jesteś że da radę? Myślałem że transformator sieciowy pochodzi z radia (gdzie oprócz EL84 lub ECL82 były jeszcze ECH81, EBF89, ewentualnie także EF89, EF80, ECC85 lub EM80/84, i przynajmniej jedna żarówka skalowa). Stara lampa EL3N żre aż 0,9A prądu żarzenia zarówno niż ECL82 jak i mocniejsza od niej EL84 (0,76A), a tu dochodzi jeszcze EF80 (0,3A). Co gorsze jak rozumiem chodzi o wzmacniacz stereo, a zatem całkowite zapotrzebowanie na prąd żarzenia ma wynieść aż 2,4A. Tyle wytrzymałby transformator z odbiornika Calypso (ECC85, ECH81, EBF89, EF80, EL84, EM84, żarówka 0,3A). Jaka jest faktyczna obciążalność TS40/5 po stronie żarzeniowej?Trafo ma do uciągnięcia 4 lampy.
Przy dwóch lampach głośnikowych pewnie nie ma sensu, ponieważ zapotrzebowanie na prąd anodowy okaże się bardzo znaczne, tak że możesz mieć kłopoty z nastarczeniem 250V pod obciążeniem nawet i na prostowiku krzemowym bez żadnego rezystora w szereg. Inna rzecz że przy takim rozwiązaniu prostownika (krzem i brak rezystora) transformator będzie się grzał silniej niż w oryginale, nawet przy niezmienionym obciążeniu). Wszystko to tym bardziej przemawiałoby (przy założeniu stosowania posiadanego transformatora sieciowego) za zastosowaniem lamp novalowych, najlepiej 2XECL86, które pod wzgledem ekonomiczności biją na głowę wszelkie inne zestawy lamp o podobnych parametrachSelenowego prostownika chyba nie ma sensu pchać (a mam SPS-6B wyciągnięty z tego Bambina)?
Moc potencjometru akurat nie ma znaczenia, ale skuro już przy nim jesteśmy - to kondensatory 50000pF (w praktyce 47nF) są zdecydowanie za duże. W zupełności wystarczy 22nF przed potencjometrem i 10nF przed siatką EF80: i tak przeniosą basy poniżej 20Hz których nie przeniesie transformator - z tego punktu widzenia wskazane byłoby obciąć je jeszcze silniej, zmieniejszając także kondensator sprzęgający oba stopnie, np. do 4,7nF. Za to ten ostatni powinien mieć minimum 400V napięcia dopuszczalnego, podobnie jak kondensator 0,1uF w siatcre drugiej pentody EF80: kondensatorom na 250V groziłoby przebicie po załączeniu zasilania, gdy lampy są jeszcze zimne.Potencjometr może być 0,1W (pytałem się o 0,5W, ale nie mają)?
A, i jeszcze "x" na schemacie o które pytałeś - to po prostu doprowadzenie prądu żarzenia, aby nie zaciemniać schematu dodatkowymi kreskami.
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Ostatnio zmieniony śr, 14 października 2009, 12:21 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: EL3 EF80
Tak?
Z Bambina wyciągnąłem po prostu chassis i trafa.- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: EL3 EF80
Dławik jest O.K. (i w takim wypadku możesz wykorzystać także wyciągnięty z Bambina kondensator 2 X 47uF przy którym w obecnosci dławika filtracja będzie i tak wystarczająca). Musi być to jednak dławik filtracyjny, na rdzeniu takim samym jak w TG3,5 o indukcyjności rzędu 1H przy prądzie minimum 100mA (stosowany w telewizorach dławik DFZK-2), w żadnym wypadku dławik przeciwzakłóceniowy na otwartym rdzeniu ferrytowym!. Tylko wciąż nie rozumiem rzeczy podstawowej: masz zamiar budować wzmacniacz mono czy stereo? Transformoator głośnikowy w Bambino jest tylko jeden - masz drugi identyczny? Bo jeśli jednak mono to po co aż 4 lampy: czy może chodzi o jakiś "przester" gitarowy na powiedzmy 2 X ECC82?abc pisze:Z Bambina wyciągnąłem po prostu chassis i trafa.
Ale to Ty teraz kombinujesz z tym prostownikem selenowym(!) w obwodzie żarzenia? Ani wydajności prądowej on wystarczającej nie ma (max.100mA) i najpewniej w ogóle nie przepuści tak niskiego napięcia. Audiosyfilskie prostowanie napięcia zarzenia nie ma tu sensu: to przecież nie słabosygnałowy wzmacniacz mikrofonowy czy gramofonowy. Bez filtru w obwodzie żarzenia zmieni się tylko częstotliwość przydźwięku, z 50 na 100Hz (a więc łatwiej słyszalną) Z filtrem - zmniejszy się napięcie (przy filtrze dławikowym) lub zwiększy się zarówno napięcie jak i obciązenie transformatora (przy filtrze pojemnościowym).
Tomek Janiszewski
Re: EL3 EF80
Stero, oczywiście. TG mam dwa - jeden z Bambino drugi od takiego dziadka z giełdy. Jeden TO3,5 drugi TG3,5, ale to chyba różnicy nie robi.
W obec tego lampki żarzone będą zmiennym.
W obec tego lampki żarzone będą zmiennym.
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: EL3 EF80
W każdym razie w pierwszej kolejności sięgnąłbym po lepszą lupęabc pisze:Jeden TO3,5 drugi TG3,5, ale to chyba różnicy nie robi.

Ale co z obciażalnością transformatora? 2X(EF80+EL3N) to drastyczna różnica wobec 1XECL82Wobec tego lampki żarzone będą zmiennym.

- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: EL3 EF80
A czemu dławik zbanowałeś rezystorem? Unicestwiłeś w ten sposób jego działanie. Ja bym zrobił inaczej: anoda lampy mocy zasilana z drugiego ogniwa filtru zasilacza, za to rezystor 3k3 zamień na np 100R. Filtracja będzie wystarczająca. Dodatkowe, trzecie ogniwo filtru (oddzielone rezystorem np 1k) posłuży do zasilania stopnia wstępnego i siatki ekranującej lampy mocy. Dodatkowo w szereg z tą siatką daj jakiś rezystor, powiedzmy 1k. Oszczędzisz na dławiku a będzie działać jak trzeba.
Re: EL3 EF80
Czyli trzeba będzie dać inne trafo?Tomek Janiszewski pisze:Ale co z obciażalnością transformatora? 2X(EF80+EL3N) to drastyczna różnica wobec 1XECL82![]()
A dławik (filtracyjny) jednak zastosuję. Proszę jeszcze oświećcie mnie, czy ten może być -> http://allegro.pl/item765006777_dlawik_ ... lacza.html ?
Więc będzie odpowiedni dla wszystkichEL3N stosuję, bo oprócz grania powinien też ładnie wyglądać.
Ja tam wyznaję zupełnie przeciwne kryteria ładnego wyglądu ("full-glass").

Re: EL3 EF80
Panu Tomaszowi Janiszewskiemu dziękuję bardzo za cenne porady, uwagi i opinie odnośnie konstrukcji tego wzmacniacza.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: EL3 EF80
Albo inne lampy: 2XECL82 lub jeszcze lepiej 2XECL86 (już bez EF80, ewentualnie z dodatkową ECC82 lub ECC83 wspólną dla obu kanałów). Ale czy w końcu podasz poprawnie obciążalność uzwojenia żarzeniowego w TS40/5 albo przynajmniej grubość drutu, bo anodowe z biedą ma szansę się wyrobić, choć być może przy obniżonym napięciu na wyjściu.abc pisze:Czyli trzeba będzie dać inne trafo?Tomek Janiszewski pisze:Ale co z obciażalnością transformatora? 2X(EF80+EL3N) to drastyczna różnica wobec 1XECL82![]()
Dławik przeciwzakłóceniowy ma sens jedynie po pierwotnej stronie transformatora, gdzie nie ma jakiegokolwiek wpływu na filtrację tętnień.A dławik (przeciwzakłóceniowy) jednak zastosuję.
Ten jest filtracyjny a nie przeciwzakłóceniowy. Nie widzę tylko jaką ma indukcyjność; czy aby litera "T" na końcu nie oznacza że przeznaczony jest do urządzeń tranzystorowych (i wówczas miałby małą indukcyjność, rzędu pojedynczych mH przy prądzie liczonym w amperach. Jeśli jednak się mylę, i ma około 1H, tak jak ewidentnie starszy DFZK ("K" oznaczało że ma dodatkowe uzwojenie do kompensacji tętnień, czego przy prostowaniu pełnookresowym i tak niedasie wykorzystać, a uzwojenie to należy połączyć szeregowo we właściwej fazie z głównym) - warto go zastosować.Proszę jeszcze oświećcie mnie, czy ten może być -> http://allegro.pl/item765006777_dlawik_ ... lacza.html ?
Re: EL3 EF80
Moje dane pochodzą ze strony -> http://www.arczer.neostrada.pl/t027.htm
A może TSM Zatra? Lampy zastosuję EL3N i EF80.
A może TSM Zatra? Lampy zastosuję EL3N i EF80.
Ostatnio zmieniony czw, 22 października 2009, 15:09 przez abc, łącznie zmieniany 1 raz.