"Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
"Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Witam,
Ponieważ co najmniej dwóch Triodowiczów jest poważnie zainteresowanych płytką do osiemnastowatowca, postanowiłem zasięgnąć opinii, bo mam kilka dylematów.
Założenia:
- dwa kanały: clean na trzech stopniach, drive na trzech lub czterech, czyli Atomic albo SLO (jeśli SLO, to korektor podpięty do anody czwartego stopnia),
- do każdego kanału regulacja Gain, Bass, Middle, Treble, Volume,
- potencjometry jednego kanału montowane na PCB, drugiego na przewodach (albo oddzielnym PCB, jedne nad drugimi)
- przełączanie przekaźnikiem zasilanym z powielacza podpiętego do żarzenia, sygnalizacja LED-ami na panelu i footswitchu,
- podstawki montowane do chassis, łączone z płytką przewodami (można wtedy sobie okablować żarzenie pod ECC83 lub 6N2P, jak również pod inne lampy w końcówce),
- bias automatyczny (katodowy),
- zasilacz na osobnej płytce, dzięki czemu robiąc wersję "vintage" można zastosować prostownik lampowy i dławik oraz przełączanie kanałów tylko przełącznikiem na panelu i nie ma potrzeby robienia płytki zasilacza, w wersji "modern" na płytce zasilacza prostownik krzemowy, zasilacz żarzenia z powielaczem do zasilania przekaźnika
- złącze do podpięcia pętli efektów i/lub reverbu na oddzielnej płytce
- ze dwa "mody" przełączające wartości elementów w katodach albo dzielnikach międzystopniowych, dostępne z przełączników na panelu.
Czy o czymś jeszcze zapomniałem?
Ponieważ co najmniej dwóch Triodowiczów jest poważnie zainteresowanych płytką do osiemnastowatowca, postanowiłem zasięgnąć opinii, bo mam kilka dylematów.
Założenia:
- dwa kanały: clean na trzech stopniach, drive na trzech lub czterech, czyli Atomic albo SLO (jeśli SLO, to korektor podpięty do anody czwartego stopnia),
- do każdego kanału regulacja Gain, Bass, Middle, Treble, Volume,
- potencjometry jednego kanału montowane na PCB, drugiego na przewodach (albo oddzielnym PCB, jedne nad drugimi)
- przełączanie przekaźnikiem zasilanym z powielacza podpiętego do żarzenia, sygnalizacja LED-ami na panelu i footswitchu,
- podstawki montowane do chassis, łączone z płytką przewodami (można wtedy sobie okablować żarzenie pod ECC83 lub 6N2P, jak również pod inne lampy w końcówce),
- bias automatyczny (katodowy),
- zasilacz na osobnej płytce, dzięki czemu robiąc wersję "vintage" można zastosować prostownik lampowy i dławik oraz przełączanie kanałów tylko przełącznikiem na panelu i nie ma potrzeby robienia płytki zasilacza, w wersji "modern" na płytce zasilacza prostownik krzemowy, zasilacz żarzenia z powielaczem do zasilania przekaźnika
- złącze do podpięcia pętli efektów i/lub reverbu na oddzielnej płytce
- ze dwa "mody" przełączające wartości elementów w katodach albo dzielnikach międzystopniowych, dostępne z przełączników na panelu.
Czy o czymś jeszcze zapomniałem?
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Po pracy nad Snake Re sądzę, że można rozważyć:
- preamp SLO po pierwszej lampie stopnie rozdzielone; potrzebna dodatkowa lampa i żarzenie dla niej jednak więcej możliwości kreowania brzmienia, wtedy wda stopnie triodowe do eksperymentów (ewentualnie taka opcja na płytce);
- są dostępne przekaźniki miniaturowe np. JRC-19F na 5V więc można odpuścić powielacz i zasilać z żarzenia po wyprostowaniu (do 7V śmigają bez problemów, więcej nie testowałem, katalogowo do 6,5V); są też na 6V;
- chassis może być bardzo różnie rozwiązane więc regulatory TMB i Volume obu kanałów na oddzielnych płytkach, wtedy każda potrzebuje tylko trzech przewodów łączących;
to tak na szybko
- preamp SLO po pierwszej lampie stopnie rozdzielone; potrzebna dodatkowa lampa i żarzenie dla niej jednak więcej możliwości kreowania brzmienia, wtedy wda stopnie triodowe do eksperymentów (ewentualnie taka opcja na płytce);
- są dostępne przekaźniki miniaturowe np. JRC-19F na 5V więc można odpuścić powielacz i zasilać z żarzenia po wyprostowaniu (do 7V śmigają bez problemów, więcej nie testowałem, katalogowo do 6,5V); są też na 6V;
- chassis może być bardzo różnie rozwiązane więc regulatory TMB i Volume obu kanałów na oddzielnych płytkach, wtedy każda potrzebuje tylko trzech przewodów łączących;
to tak na szybko
Ostatnio zmieniony pt, 9 października 2009, 13:32 przez MaciekR, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Maciek
Maciek
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Skoro ma być przełączanie kanałów to i załączaniem pętli możnaby również sterować nożnie.
Myślę, że w przypadku kanału SLO warto też wprowadzić na płytce opcję wtórnika na mosfecie - szkoda marnować dodatkową lampę, a nie każdemu pasuje korektor nie poprzedzony wtórnikiem.
Myślę, że w przypadku kanału SLO warto też wprowadzić na płytce opcję wtórnika na mosfecie - szkoda marnować dodatkową lampę, a nie każdemu pasuje korektor nie poprzedzony wtórnikiem.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Nie bardzo rozumiem. Planuję zrobić preamp na trzech lampach plus inwerter. Pierwszy stopień wspólny dla obu kanałów, pozostałe oddzielne.MaciekR pisze:- preamp SLO stopnie rozdzielone; potrzebna dodatkowa lampa i żarzenie dla niej jednak więcej możliwości kreowania brzmienia (ewentualnie taka opcja na płytce);
Sam tępię takie podejście, ale mam dużo porządnych przekaźników NAiS an 12V i stąd ten pomysł...MaciekR pisze:- są dostępne przekaźniki miniaturowe np. JRC-19F na 5V

Przy podstawkach poza płytką jest już duża swoboda, jeśli chodzi o chassis. Dlatego jeden rząd potencjometrów na płytce, a drugi poza, wtedy można ten drugi rząd dać pod pierwszym (jak w Snake'u) albo obok, w tej samej linii.MaciekR pisze:- chassis może być bardzo różnie rozwiązane więc regulatory TMB i Volume obu kanałów na oddzielnych płytkach, wtedy każda potrzebuje tylko trzech przewodów łączących;
Ale pętli nie będzie "w standardzie" na płytce, tylko złącze. Do pętli, dla chętnych, będzie oddzielna płytka. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby umieścić na niej drugi przekaźnik. Ale to dopiero kolejny etap.Thereminator pisze:Skoro ma być przełączanie kanałów to i załączaniem pętli możnaby również sterować nożnie.
To już bym wolał dać wtórnik na lampie a inwerter na jednej połówce. Plus jest taki, że mamy dodatkową gałkę Fat, do regulacji symetrii wtórnika (a raczej wprowadzania asymetriiThereminator pisze:Myślę, że w przypadku kanału SLO warto też wprowadzić na płytce opcję wtórnika na mosfecie - szkoda marnować dodatkową lampę, a nie każdemu pasuje korektor nie poprzedzony wtórnikiem.

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Jeżeli pierwszy stopień triodowy wspólny a potem rozdzielne to wychodzi 4 lampy plus inwerterMarvel pisze: Nie bardzo rozumiem. Planuję zrobić preamp na trzech lampach plus inwerter. Pierwszy stopień wspólny dla obu kanałów, pozostałe oddzielne.
1(wspólny)+3 (clean)+4 (drive)=8 czyli cztery lampki; chyba, że bez wtórnika w clean i drive; wtedy faktycznie 3
Jednotriodowy inwerter faktycznie pozwoli Ci na dodatkowy wtórnik, tyle, że wtedy odchodzisz od założonego Atomica lub SLO.
Ostatnio zmieniony pt, 9 października 2009, 13:47 przez MaciekR, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Maciek
Maciek
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Mi wychodzi inaczejMaciekR pisze:Jeżeli pierwszy stopień triodowy wspólny a potem rozdzielne to wychodzi 4 lampy plus inwerter
1(wspólny)+3 (clean)+4 (drive)=8 czyli cztery lampki; chyba, że bez wtórnika w clean i drive; wtedy faktycznie 3

Clean:
1 - wspólny, 2, 3 - oddzielne, bez wtórnika, korektor po pierwszym albo drugim (3 połówki)
Drive:
1 (wspólny, policzony w cleanie), 2, 3, 4 - oddzielne (3 połówki przy braku wtórnika)
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Z założeń projektu wywnioskowałem, że inwerter ma być na całej duotriodzie, stąd moja sugestia.Marvel pisze:To już bym wolał dać wtórnik na lampie a inwerter na jednej połówce. Plus jest taki, że mamy dodatkową gałkę Fat, do regulacji symetrii wtórnika (a raczej wprowadzania asymetriiThereminator pisze:Myślę, że w przypadku kanału SLO warto też wprowadzić na płytce opcję wtórnika na mosfecie - szkoda marnować dodatkową lampę, a nie każdemu pasuje korektor nie poprzedzony wtórnikiem.). Czy coś stoi na przeszkodzie, żeby pół jednej lampy to był wtórnik kanału przesterowanego, a drugie pół - inwerter?
Ostatnio zmieniony pt, 9 października 2009, 13:49 przez Thereminator, łącznie zmieniany 1 raz.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Nie stoi, ale inwerter z dzielonym obciążeniem ma zerowe wzmocnienie napięciowe (żeby nie było: zerowe w dB) a rónicowy dodatnie i to ma wpływ na dźwięk (na gain).Marvel pisze:To już bym wolał dać wtórnik na lampie a inwerter na jednej połówce. Plus jest taki, że mamy dodatkową gałkę Fat, do regulacji symetrii wtórnika (a raczej wprowadzania asymetrii). Czy coś stoi na przeszkodzie, żeby pół jednej lampy to był wtórnik kanału przesterowanego, a drugie pół - inwerter?
Dodatkowo, lampowy (w przeciwieństwie do tranzystorowego) wtórnik wprowadza też, wbrew pozorom, przester (chociaż w SLO jest chyba wtórnik anodowy, więc nie wiem jak w tym przypadku).
Wtórnik na mosfecie miałby za to tę zaletę, że można by go nie lutować

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Tak, ale wątek jest po to, żeby się założenia mogły zmienićThereminator pisze:Z założeń projektu wywnioskowałem, że inwerter ma być na całej duotriodzie, stąd moja sugestia.

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Dokładniejethrotull pisze:Wtórnik na mosfecie miałby za to tę zaletę, że można by go nie lutować

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
No przecież napisałemMarvel pisze:Mi wychodzi inaczejMaciekR pisze:Jeżeli pierwszy stopień triodowy wspólny a potem rozdzielne to wychodzi 4 lampy plus inwerter
1(wspólny)+3 (clean)+4 (drive)=8 czyli cztery lampki; chyba, że bez wtórnika w clean i drive; wtedy faktycznie 3![]()
Clean:
1 - wspólny, 2, 3 - oddzielne, bez wtórnika, korektor po pierwszym albo drugim (3 połówki)
Drive:
1 (wspólny, policzony w cleanie), 2, 3, 4 - oddzielne (3 połówki przy braku wtórnika)

MaciekR pisze: chyba, że bez wtórnika w clean i drive; wtedy faktycznie 3
pozdrawiam
Maciek
Maciek
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Marvel, widziałem już takie wątki. Nigdy nie zakończyły się zbudowaniem czegokolwiek. Jak chcesz to skończyć to przestań konsultować się forumowiczami, z których każdy ma inne zboczenia, i zadecyduj sam.
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Mam w planach wzmacniacz, który określam jako Dream Amps: dwa kanały ze wspólnym stopniem. Czysty Fender; Przesterowany Hellstone czyli razem 3xECC83/6N2P-EV + inwerter + 2xEL84/6P14P.
Ostatnio zmieniony pt, 9 października 2009, 13:58 przez painlust, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
No to mój pierwszy się zakończy sukcesemjethrotull pisze:Marvel, widziałem już takie wątki. Nigdy nie zakończyły się zbudowaniem czegokolwiek.

Płytkę i tak zrobię, a będzie na niej to, co sam narysuję. Tylko mam jeszcze wątpliwości, a wątek już mi pomógł, więc będzie dobrze

Dobra, dobra. Z Hellstonem nie wyjeżdżaj. Masz w ogóle schemat do niego?painlust pisze:Przesterowany Hellstone

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda
Ma, ale nie da 
Po co w cleanie 3 stopnie? Lepiej daj dwa i normalny inwerter różnicowy za to.

Po co w cleanie 3 stopnie? Lepiej daj dwa i normalny inwerter różnicowy za to.