Wzmacniacz Fonica W600f

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: tomasz6662 »

Witajcie

Post ten jest kontynuacją:
viewtopic.php?f=8&t=13866
Pozwoliłem sobie założyć nowy watek w tym dziale, ponieważ problem, który mnie (a raczej moją Fonicę) dręczy znając życie jest banalny (dla mnie niestety nie) więc myślę, że pasuje tu jak ulał, niestety ja straciłem na próby rozwiązania kilka dni i chyba zrobiłem wszystko co byłem w stanie sam wymyślić. Ale do rzeczy - Fonica prezentowana w poprzednim wątku dostała nowe transformatory głośnikowe, została wyczyszczona i wstępnie uruchomiona. Niestety dręczy ją uporczywy brum, w obu kanałach, w jednym cichy i niezależny od położenia potencjometru głośności, w drugim zdecydowanie głośniejszy (nieakceptowalny), o wyższym tonie i zależny od potencjometru głośności. Nadmieniam, że nie jest to raczej brum od żarzenia, ponieważ w czasie pracy wzmacniacza odłączałem, żarzenie i poziom brumu się nie zmienił, za to po wyłączeniu wzmacniacza z sieci, kiedy gra jeszcze siłą rozpędu zgromadzonego w kondensatorach brum znika i wzmacniacz przez te kilka sekund gra idealnie czysto. Zrobiłem kilka prób i oto do czego doszedłem: Po przełączeniu punktu zasilania transformatorów z A na B (schemat wzmacniacza w załączonym na końcu linku) brum prawie znika, kondensatory w zasilaczu były na próbę podmieniane - nic to nie dało, kondensator C44 z obwodu polaryzacji stałej stopnia mocy też był na próbę podmieniany - bez skutków, zacząłem po kolei wyciągać lampy - wyjęcie ecc83 nic nie dało, za to wyjęcie ef86 z kanału gdzie jest brum powoduje, ustanie upierdliwego brumu i wyrównanie do kanału drugiego gdzie brum jest akceptowalny i niezależny od głośności. Lampę wymieniłem na nową - nic nie dało, pomierzyłem napięcia - porównywalne do drugiego kanału (różnice po kilka wolt), połączenie siatki ef86 z masą zaraz za potencjometrem głośności też powoduje ustanie brumu ale też spodziewaną ciszę w kanale.
Przepraszam za przydługie wywody ale bardzo mi zależy na uruchomieniu tego wzmacniacza i codziennym używaniu do odsłuchów, jeśli ktoś ma jakieś sugestię albo rady to się chętnie do nich zastosuję.
Schemat : http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... 1_02_1.htm
Co prawda schemat z linku dotyczy W 600 ale jedyne różnice w mojej W 600f to brak stabilizatora na TG70 i brak kondensatorów C40 i C41 w zasilaczu, za to kondensatory C42 i C43 mają dwa razy większą pojemność i to chyba wszystkie różnice, wygląda tak samo.

pozdrawiam
tomasz
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
kris
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: pn, 20 lipca 2009, 22:13
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: kris »

tomasz6662 pisze:, za to po wyłączeniu wzmacniacza z sieci, kiedy gra jeszcze siłą rozpędu zgromadzonego w kondensatorach brum znika i wzmacniacz przez te kilka sekund gra idealnie czysto. Zrobiłem kilka prób i oto do czego doszedłem: Po przełączeniu punktu zasilania transformatorów z A na B (schemat wzmacniacza w załączonym na końcu linku) brum prawie znika,
Czyli moim zdaniem ewidentnie brum pochodzi z złej filtracji napięcia anodowego, a konkretnie nieodpowiedniej pojemności lub upływności pierwszych kondensatorów w filtrze zasilacza. Ponieważ jest to układ podwajacza napięcia to tym bardziej pojemność wszystkich kondensatorów musi być odpowiednia i nie może być jakiejkolwiek upływności. Pytanie czy podmieniałeś wszystkie kondensatory na współczesne? Jakie dałes pojemności?
Zmierz również pobór prądu w stanie jałowym przez końcówke mocy w jednym i drugim kanale. Przy zbyt dużym poborze pradu również będzie brum z uwagi na nieodpowiedni stosunek oporności obciążenia do stałej czasowej RC filtra zasilacza.
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: tomasz6662 »

Podmieniłem C42 i C43 na 220uF - w brumieniu nie ma zmian, brumiąca para pobiera 45,5 mA, a ta akceptowalna (brumiąca leciutko) 49mA (przy wzmacnianiu ciszy), napięcie zasilania w punkcie A - 377V, napięcie na anodach 365V, napięcie polaryzacyjne siatek 11V - przy napięciu polaryzacyjnym 6,5V jak zaleca schemat było 340V więc zwiększyłem napięcie polaryzacyjne co spowodowało wzrost napięcia anodowego.
Po podłączeniu oscyloskopu pod punkt A obserwowany przebieg ma kształt piłokształtny z krótszym przednim zboczem.

Dodatkowo podmieniłem C38 i C39 na 50uF i rozłączyłem zasilacz w punkcie C, brumienie bez zmian. Odłączyłem też opornik R70 czyli zostawiłem zasilanie tylko i wyłącznie końcówki mocy, brumienie jest dużo niższe i niezależne od potencjometru głośności. Wygląda, że problemem jest lampa EF86 lub coś po drodze do tej lampy.

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: Jado »

Witam :-)

Z opisu sadzac masz tu dwie przyczyny brumienia - niezalezna od glosnosci pochodzi od zasilania - prawdopodobnie zbyt duze tetnienia sieci w tym ukladzie zasilacza. To moze byc norma w tym sprzecie, bo kiedys buczenie bylo akceptowalne.
Musialbys podlaczyc wzmacniacz do niezaleznego, dobrze wyfiltrowanego zrodla napiecia zeby sprawdzic czy zniknie.

A drugie buczenie prawdopodobnie pochodzi od jakiegos uszkodzenia w kanale - moze ktorys z elementow padl lub zmienil parametry, a moze to byc problem jakiejs masy (za duzo lub za malo).

Ja radzilbym robic kross-kanal polaczenia co stopien wzmacniajacy - tzn. odpiac czesc kanalu dobrego (zostawiajac stopien koncowy) i podlaczyc sygnal z tego samego miejsca, ale z tego zlego kanalu....
Przelaczajac tak az dojdziesz do miejsca w ktorym buczenie zniknie lub okaze sie ze jest w pierwszym czlonie wzmocnienia. W ten sposob okreslisz miejsce, gdzie wystepuje uszkodzenie.... A znajac stopien latwiej juz przeszukac jego otoczenie i znalezc przyczyne uszkodzenia.....

Pewnie sa jeszcze inne sposoby - ale ten mi przychodzi do glowy najpierwszy....
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: Vault_Dweller »

Proponuję zewrzeć do masy siatkę sterującą "trefnej" EF86 i sprawdzić, co wyjdzie. Jeśli nie przestanie brumieć, wadliwy jest na pewno ten stopień. Sprawdzałeś kondensatory siatek ekranujących EF86? Może któryś jest padnięty.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: tomasz6662 »

Vault_Dweller pisze:Proponuję zewrzeć do masy siatkę sterującą "trefnej" EF86 i sprawdzić, co wyjdzie. Jeśli nie przestanie brumieć, wadliwy jest na pewno ten stopień. Sprawdzałeś kondensatory siatek ekranujących EF86? Może któryś jest padnięty.
O tym już pisałem (wiem sporo tego) :
połączenie siatki ef86 z masą zaraz za potencjometrem głośności też powoduje ustanie brumu

Kondensatory siatek ekranujących sprawdzałem tylko oscyloskopem, przebiegi są gładkie, czy mogę bez szkody dla lamp odłączyć sitkę od tego kondensatora w czasie pracy wzmacniacza ?

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
punkers
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 71
Rejestracja: ndz, 29 stycznia 2006, 20:38
Lokalizacja: Podkowa Leśna k/Wawy

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: punkers »

Miałem prawie taki sam objaw, z tym że po dłuższej pracy zaczynały świecić anody EL84. Po wyjęciu EF86 (albo ECC82 - dawno to było i nie pamiętam za dobrze) brum ustawał. Pod lupę poszły sprzęgające 47nF, wstawiłem nowe i jak ręką odjął.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: tomasz6662 »

Panowie - jest sukces, wiedziałem, że to jakaś błahostka, zacząłem wykonywać katorżniczą pracę jak mi kolega Jado poradził i podczas niej dotknąłem jednego z kabli i usłyszałem trzasak w głośniku, przesunąłem ten kabel pęsetą w bok i brum się zmniejszył - już wiedziałem po tylu dniach męki, prób i zwątpień udało się - feralny kabel to kabel łączący bezpiecznik na tylnej ściance z wyłącznikiem na przedniej ściance, ułożony był blisko brumiącej EF86, nie wiem czy był tam oryginalnie czy to czyjaś inwencja twórcza, w każdym bądź razie odsunąłem go najdalej od lamp jak się dało, zastanawiam się czy nie warto by dać tam kabli w ekranie, jak myślicie ?
Brum teraz jest zupełnie akceptowalny, niezależny od potencjometru głośności i identyczny w obu kanałach ale chyba jeszcze powalczę z tym co zostało.

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za rady
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: tomasz6662 »

Walkę z Fonicą prawie wygrałem - gra naprawdę pięknie. Troszkę brumu jeszcze zostało ale znam jego przyczynę (potencjometr głośności). Ale pojawił się nowy problem związany oczywiście też z brumem :( . Mój wzmacniacz od czasu do czasu, zupełnie nieregularnie i niespodziewanie zaczyna podczas gry głośno brumić z obydwu kanałów w tym czasie muzykę też słychać. Na ten brum pomaga szybkie wyłączenie i włączenie przełącznikiem sieciowym, tak, że muzyka nawet nie przestaje grać. Poradźcie gdzie szukać przyczyny.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: Piotr »

tomasz6662 pisze:Mój wzmacniacz od czasu do czasu, zupełnie nieregularnie i niespodziewanie zaczyna podczas gry głośno brumić z obydwu kanałów w tym czasie muzykę też słychać.
Ja miałem takie objawy przy uszkodzonym potencjometrze głośności. Pstryknięcie wyłącznikiem powodowało złapanie na powrót kontaktu w potencjometrze. Spróbuj czy zamiast pstryczka podziała puknięcie w potencjometr. Ewentualnie coś innego w okolicy masy jest oberwane. Może to być nawet zimny lut, który przy małym wstrząsie "zaskakuje".
Miłych poszukiwań ;)
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: tomasz6662 »

Zauważyłem jeszcze jedną przypadłość, gdy wzmacniacz jest włączony i przejadę po jego chassie lub innej metalowej części obudowy pęsetą lub innym elementem przewodzącym niezaizolowanym od mojej dłoni to słyszę to w głośnikach jako trzaski,czy to normalne ? Zaznaczam, że obudowa jest umasiona.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: Piotr »

tomasz6662 pisze:Zaznaczam, że obudowa jest umasiona.
Najwyraźniej nie w tym miejscu, co potrzeba :roll:
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 933
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: lukasz_t »

Może być wina lampy - mikrfonuje - proponuję podmianę na preampie bądź inwerterze, ja miałem podobne objawy z ecc81 RFT.
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: tomasz6662 »

Jeszcze jedno pytanie.
Wg schematu http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... 1_02_1.htm na anodzie powinno być 310V, a na siatce 2 320V. U mnie w związku z podniesieniem napięcia i bliską odległością od transformatora jest trochę więcej - na anodzie 340V, a na siatce 2 330V, czy to nie trochę za dużo ? (w miejsce el84 mam założone 6p14p). W zasilaczu wlutowałem opornik ograniczający napięcia do wartości ze schematu ale ostatnio wyczytałem w którymś z postów napisanych przez Piotra, ze w układach PP nie jest zalecany w zasilaczu układ CRC w związku z powyższym proszę o radę czy zostawić wyższe napięcia czy jednak trochę je zbić.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wzmacniacz Fonica W600f

Post autor: Piotr »

Katalog podaje dla tych lamp maksymalne napięcie 300V, ale słyszałem o używaniu ich przy wyższych napięciach bez większych problemów. Te 30-40V nie powinno robić aż tak dużej różnicy.
Rezystor spowoduje powstawanie zniekształceń przy większych mocach, kiedy stopień wyjściowy przechodzi do klasy AB. Jeżeli zazwyczaj nie słuchasz głośno, to można dla świętego spokoju rezystor zostawić.
Obie wersje będą działać. Jedna głośniej i czyściej, druga dłużej, ale nie mam pojęcia o ile :)
ODPOWIEDZ