Rozplątać zasilanie
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- george6
- 1250...1874 posty
- Posty: 1432
- Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
- Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
Re: Rozplątać zasilanie
A mnie wpadł dziś w ręce "zabytkowy" wzmacniacz "Foniki" W-480f...
Może to Cię zainspiruje ????
Schemat... i wygląd...
Może to Cię zainspiruje ????
Schemat... i wygląd...
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
- george6
- 1250...1874 posty
- Posty: 1432
- Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
- Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
Re: Rozplątać zasilanie
Jak widać ... nic nie polerowałem, nawet do końca nie wytarłem kurzu na obudowie...a błyszczy się tak bardzo, bo to chyba początki malowania lakierem poliuretanowym....
Zrobię fotki po wyczyszczeniu.....
A to fotka po wytarciu .......( bez polerowania)
Zrobię fotki po wyczyszczeniu.....
A to fotka po wytarciu .......( bez polerowania)
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Re: Rozplątać zasilanie
Zamiast E(C)L86 E(B)L21 [pentoda] i coś łatwo dostępnego za triodę EC(L)86...?
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Rozplątać zasilanie
Z takim podłączeniem gniazda wejściowego jak na schemacie nie ma prawa działać - wejścia obu kanałów zwarte ze sobą i do masy. 

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- george6
- 1250...1874 posty
- Posty: 1432
- Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
- Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
Re: Rozplątać zasilanie
BĄDŹ CZUJNY ....
Ewidentnie masz rację....
To jest schemat "firmowy"...
Kropki czerwonej nie powinno być na schemacie....
Nie analizowałem "firmowej"dokumentacji...
Na pierwszy rzut oka wszystko było OK !!
Ewidentnie masz rację....
To jest schemat "firmowy"...
Kropki czerwonej nie powinno być na schemacie....
Nie analizowałem "firmowej"dokumentacji...
Na pierwszy rzut oka wszystko było OK !!
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Rozplątać zasilanie
Cała gałąź po lewej stronie gniazda jest zbędna - po co fabrycznie zwierać wejścia L z P we wzmacniaczu stereo?
Podłączenie gniazd jest tak oczywiste, że zapewne je montowano nawet nie patrząc na błędny schemat.
Podłączenie gniazd jest tak oczywiste, że zapewne je montowano nawet nie patrząc na błędny schemat.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- george6
- 1250...1874 posty
- Posty: 1432
- Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
- Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
Re: Rozplątać zasilanie
Gwoli ścisłości ....nie możesz zamienić triody E(C)L 86...sps5a pisze:Zamiast E(C)L86 E(B)L21 [pentoda] i coś łatwo dostępnego za triodę EC(L)86...?
Możesz zamienić pentodę EC(L) na EB(L)21..
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 10 lipca 2006, 01:13
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rozplątać zasilanie
A może popełniono błąd nie w punkcie oznaczonym przez Kolegę czerwoną kropką, a w punktach gdzie łączono masę z prawym i lewym sygnałem. Zamiast kropki oznaczającej połączenie powinien być symbol ekranu przewodu?george6 pisze:BĄDŹ CZUJNY ....
Ewidentnie masz rację....
To jest schemat "firmowy"...
Kropki czerwonej nie powinno być na schemacie....
Nie analizowałem "firmowej"dokumentacji...
Na pierwszy rzut oka wszystko było OK !!
Pozdrawiam, Matt.
EDIT:
W załączniku to, co mam namyśli. Wycinek schematu gniazd wejściowych odbiornika Radmor 5102.
- Załączniki
-
- Gniazda wejściowe.jpg (11.84 KiB) Przejrzano 366 razy
Re: Rozplątać zasilanie
No i wszystko jasne. Narysowany jest ekran przewodu, tylko w dziwny sposób...Thereminator pisze:Z takim podłączeniem gniazda wejściowego jak na schemacie nie ma prawa działać - wejścia obu kanałów zwarte ze sobą i do masy.

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: Rozplątać zasilanie
Czołem.
To ostatni produkt, na którym należy się wzorować, naprawdę sam w końcu narysujesz lepszy układ. Z wyjątkiem może obudowy, która jest naprawdę stylowa - fajny zestaw: wysoki połysk z maksymalnie tandetnymi plastikowymi gałkami. Sam układ elektryczny oszczędnościowy na maksa i tandetny jak te gałki.
Kupiłem taki wzmacniacz w zeszłym roku w sprzedaży wiązanej: 20PLN za wzmacniacz pod warunkiem, że za 20PLN kupię również oryginalne kolumny (wszystko w stanie idealnym). Przyniosłem to do domu włączyłem - działało, ale było niesamowite, że grało aż tak źle. Kolega, który to zobaczył (i usłyszał) tak wyśmiewał moje lampowe hobby, że powiedziałem - przyjdź za dwa tygodnie.
Założyliśmy się, sprawa honorowa, były wakacje, miałem tylko miernik uniwersalny i trochę radioamatorskiego złomu, a co najgorsze, w tym klamocie wszystko wydawało się być na swoim miejscu. Należało coś zrobić by grało, ale tak by dało się cofnąć do stanu wyjściowego - w końcu to prawie zabytek.
1) Podłączyłem normalne kolumny - niewiele lepiej...
2) Prostownik selenowy się smaży. Wymieniłem na diody, w jego miejsce wstawiłem dławik.
3) Dołożyłem ekran do lampy wejściowej - jest umieszczona koło wyłącznika sieciowego.
Przydźwięk znikł. Tyle dobrego.
2) Zbyt mała czułość - wymieniłem lampę wstępną na ECC83. Wzbudził się na 1-2Hz. Pomogło rozdzielenie opornika i kondensatora katodowego pentod
i wyrzucenie potencjometru balansu - zresztą przyjęte tu rozwiązanie i tak jest nie do zaakceptowania.
3) Wymieniłem potencjometr głośności na logarytmiczny (oryginalnie był zamontowany liniowy).
4) Transformatory, miały odczep na 50% uzwojenia pierwotnego. Podłączyłem tam S2 - zrobiłem UltraLinear. Eureka, pojawiły się basy, a wysokie nie zniknęły (trochę obawiałem się tego). W końcu wyrzuciłem pająka, który powstał w środku i zmontowałem to porządnie na wygodniejszych łączówkach.
5) Zapowiadało się nieźle, więc wymieniłem transformator na TG 2.5-1-666. Też ma odczep. Niby jeden TG6, a drugi TG2.5, a są zrobione na takim samym rdzeniu i w zasadzie różnią się tylko wtórnym uzwojeniem. Ten drugi lepiej pasuje do obciążenia 8Ω.
Trudniej było z kolumienkami - otwarte z głośnikiem GD26/18/3. Poszedłem na całość - zakład do zakład... Dorobiłem im zamknięcie, usztywniłem jak się dało, a do środka wstawiłem płytę z teslowskim ARN150, wysokotonówką Visaton i rurą bass-reflex. Zwrotnica na 3500Hz 18dB/okt... Takie małe oszustwo, ale nikt nie widzi co jest w środku - wygrałem ten zakład, a wygranych się nie karze
Morał z tego taki, że prościej będzie od początku porządniej, niż później kombinować.
Jeżeli będziesz szukał lamp - po jednej ECC83 na kanał wystarczy do źródeł sygnału o wyższym poziomie. Możesz też wykorzystać po połówceECC81 i dołożyć po jednej EF86. Jeżeli wpadną Ci w rękę ECC81, ECC85, ECC82 - też bierz, coś się wykombinuje. Z radzieckich 6NxP (rosyjskie N wygląda jak H). Czyli w praktyce nada się wszystko, co zaczyna się od ECC lub 6N.
Najważniejsze, że nie wiesz jaka będzie impedancja głośników. Proponuję, byś przystosował swoje działania do kolumn o typowych 8Ω. W końcu czegoś się dorobisz, albo - sobie zrobisz.
Pozdrawiam,
Jasiu
To ostatni produkt, na którym należy się wzorować, naprawdę sam w końcu narysujesz lepszy układ. Z wyjątkiem może obudowy, która jest naprawdę stylowa - fajny zestaw: wysoki połysk z maksymalnie tandetnymi plastikowymi gałkami. Sam układ elektryczny oszczędnościowy na maksa i tandetny jak te gałki.
Kupiłem taki wzmacniacz w zeszłym roku w sprzedaży wiązanej: 20PLN za wzmacniacz pod warunkiem, że za 20PLN kupię również oryginalne kolumny (wszystko w stanie idealnym). Przyniosłem to do domu włączyłem - działało, ale było niesamowite, że grało aż tak źle. Kolega, który to zobaczył (i usłyszał) tak wyśmiewał moje lampowe hobby, że powiedziałem - przyjdź za dwa tygodnie.
Założyliśmy się, sprawa honorowa, były wakacje, miałem tylko miernik uniwersalny i trochę radioamatorskiego złomu, a co najgorsze, w tym klamocie wszystko wydawało się być na swoim miejscu. Należało coś zrobić by grało, ale tak by dało się cofnąć do stanu wyjściowego - w końcu to prawie zabytek.
1) Podłączyłem normalne kolumny - niewiele lepiej...
2) Prostownik selenowy się smaży. Wymieniłem na diody, w jego miejsce wstawiłem dławik.
3) Dołożyłem ekran do lampy wejściowej - jest umieszczona koło wyłącznika sieciowego.
Przydźwięk znikł. Tyle dobrego.
2) Zbyt mała czułość - wymieniłem lampę wstępną na ECC83. Wzbudził się na 1-2Hz. Pomogło rozdzielenie opornika i kondensatora katodowego pentod
i wyrzucenie potencjometru balansu - zresztą przyjęte tu rozwiązanie i tak jest nie do zaakceptowania.
3) Wymieniłem potencjometr głośności na logarytmiczny (oryginalnie był zamontowany liniowy).
4) Transformatory, miały odczep na 50% uzwojenia pierwotnego. Podłączyłem tam S2 - zrobiłem UltraLinear. Eureka, pojawiły się basy, a wysokie nie zniknęły (trochę obawiałem się tego). W końcu wyrzuciłem pająka, który powstał w środku i zmontowałem to porządnie na wygodniejszych łączówkach.
5) Zapowiadało się nieźle, więc wymieniłem transformator na TG 2.5-1-666. Też ma odczep. Niby jeden TG6, a drugi TG2.5, a są zrobione na takim samym rdzeniu i w zasadzie różnią się tylko wtórnym uzwojeniem. Ten drugi lepiej pasuje do obciążenia 8Ω.
Trudniej było z kolumienkami - otwarte z głośnikiem GD26/18/3. Poszedłem na całość - zakład do zakład... Dorobiłem im zamknięcie, usztywniłem jak się dało, a do środka wstawiłem płytę z teslowskim ARN150, wysokotonówką Visaton i rurą bass-reflex. Zwrotnica na 3500Hz 18dB/okt... Takie małe oszustwo, ale nikt nie widzi co jest w środku - wygrałem ten zakład, a wygranych się nie karze

Morał z tego taki, że prościej będzie od początku porządniej, niż później kombinować.
Jeżeli będziesz szukał lamp - po jednej ECC83 na kanał wystarczy do źródeł sygnału o wyższym poziomie. Możesz też wykorzystać po połówceECC81 i dołożyć po jednej EF86. Jeżeli wpadną Ci w rękę ECC81, ECC85, ECC82 - też bierz, coś się wykombinuje. Z radzieckich 6NxP (rosyjskie N wygląda jak H). Czyli w praktyce nada się wszystko, co zaczyna się od ECC lub 6N.
Najważniejsze, że nie wiesz jaka będzie impedancja głośników. Proponuję, byś przystosował swoje działania do kolumn o typowych 8Ω. W końcu czegoś się dorobisz, albo - sobie zrobisz.
Pozdrawiam,
Jasiu
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Rozplątać zasilanie
Obawiam się że forumowi ortodoxi i tak zmyją Ci zaraz głowęJasiu pisze:Należało coś zrobić by grało, ale tak by dało się cofnąć do stanu wyjściowego - w końcu to prawie zabytek.



Użycie w tym stopniu lampy ECC82 było uzasadnione jej mniejszym oporem wyjściowym, który dzięki temu mniej deformował założoną charakterystykę regulatora barwy. Próbowałeś użyć ECC81, która ma i mały opór wewnętrzny, i duże wzmocnienie?2) Zbyt mała czułość - wymieniłem lampę wstępną na ECC83.
To by wskazywało że indukcyjność uzwojenia główego transformatorów głośnikowych jest zbyt mała, i tlumi basy w przypadku gdy opór wyjściowy stopnia (w konfiguracji pentodowej) jest duży. Ale o lepsze krajowe transformatory SE trudno. Tylko czy taka zmiana nie powoduje istotnego spadku mocy wyjściowej? Lampa ECL86, podobnie jak EL84 pracuje w konfiguracji pentodowej niemal na styk, jeśli idzie o odstęp od punktu pojawienia się prądu siatkowego przy pełnym wysterowaniu. Może korzystniejszy byłby stopień mocy ze sprzężeniem zwrotnym w katodzie? Dużym zapasem jeśli idzie o zakres wysterowania bez prądu siatki dysponuje natomiast lampa EL86/PL84, i tam być moze jeszcze korzystniejsze niż stosowana zwykle praca przy obniżonym napięciu ekranu (pożądana z uwagi na mniejsze straty w oporniku katodowym i niższe napięcie "kolana" niż przy Ua0=Ug2) byłaby konfiguracja UL, choć w takim wypadku niezbędne byłoby wysokie napięcie sterujące, i tak wysokie w przypadku tej lampy.4) Transformatory, miały odczep na 50% uzwojenia pierwotnego. Podłączyłem tam S2 - zrobiłem UltraLinear. Eureka, pojawiły się basy, a wysokie nie zniknęły (trochę obawiałem się tego).
Ale to byly KULTOWE głośnikiTrudniej było z kolumienkami - otwarte z głośnikiem GD26/18/3.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Re: Rozplątać zasilanie
Znowu konfabulujesz. Nikt nigdy nie mówił o pakowaniu konwerterów do wnętrza odbiorników lampowych, lecz o stosowaniu tych konwerterów jako zewnętrzne urządzenia.Tomek Janiszewski pisze: Dla nich nawet przestrajanie odbiorników lampowych UKF z OIRT na CCIR to niewybaczalna zbrodnia - za to pakowanie do nich konwerterów na kwarcach i scalakach jest jak najbardziej koszerne!![]()
Owszem, bo zastępowanie prostowników selenowych lampami prostowniczymi, a więc i przezwajanie w tym celu oryginalnych transformatorów sieciowych, do czego tak bardzo namawiałeś wcześniej (i jak widać jeszcze cię ta dziwna choroba nie opuściła), jest po prostu idiotyczne. Tak samo idiotyczne jak twój inny pomysł pt. usunięcie małego pionowego chassis dla układów odchylania poziomego w telewizorze Szmaragd tylko po to, aby wszystkie lampy były umieszczone na jednym poziomie.Tomek Janiszewski pisze: A co dopiero zastępowanie prostowników selenowych - już nie tylko diodami ale nawet prostownikami... lampowymi!![]()
Re: Rozplątać zasilanie
Przecia ten rachityczny transformatorek już przy dwóch watach skrzeczy niemiłosiernie. Mam maszynerię w domu, gra mi w kanciapie, pomierzę w przystępie dobrego humoru.Tomek Janiszewski pisze: To by wskazywało że indukcyjność uzwojenia główego transformatorów głośnikowych jest zbyt mała, i tlumi basy w przypadku gdy opór wyjściowy stopnia (w konfiguracji pentodowej) jest duży. Ale o lepsze krajowe transformatory SE trudno. Tylko czy taka zmiana nie powoduje istotnego spadku mocy wyjściowej?
Ta SĄ kultowe głośniki, ale nie w takiej obudowie... Ja mam duży szacunek do zabytków, sam wolę konwerter niż przestrajanie głowic. Do kolumienek wmontowałem wszystko na płycie przykręconej w tym samym miejscu co stary głośnik. Wszystko da się cofnąć. Tu o zakład chodziło, i o lamp honor!Trudniej było z kolumienkami - otwarte z głośnikiem GD26/18/3.
Ale to byly KULTOWE głośnikiMam nadzieję że ich nie wyrzuciłeś czy nie wybebeszyłeś magnesów: chętnie bym się nimi zaopiekowal, choć wolałbym nieco większych ich krewniaków, GD31/21/5 W zamian móglbym jakieś giermańce wyszperać, np. AF426, a pewnie i niepotrzebne mi zupełnie TG11 oraz TG21 znajdę...
Głośników oczywiście nie wyrzuciłem, co więcej: mam cztery. Mogę Ci dwa odpalić - co prawda jeden trochę nadgryziony przez mole, ale IMO da się naprawić. Na stare semikonduktory tym chętniej przehandluję. Większy mam - zdaje się tylko jeden i raczej niesprawny - muszę sprawdzić.
Pozdrawiam
Jasiu
Re: Rozplątać zasilanie
A ja mam pytanie, skoro już temat zszedł na ten wzmacniacz, jak w nim wygląda przesłuch międzykanałowy, skoro jest użyta jedna lampa ECC81 (teraz ECC83) dla obu kanałów? Wydawało mi się, ze lepiej jest unikać łączenia obu kanałów w jednej tego typu lampie, a tu taka fabryczna konstrukcja. Z reguły jednak w większości konstrukcji widziałem, że kazdy kanał ma niezalezne lampy (bańki). Jak to wyglada w praktyce, czy dwa kanały na jednej duotriodzie to sensowne rozwiązanie? Czy podłączenie do masy ekranu pomiędzy sekcjami triod w takiej lampie jak 6N2P coś daje? W ECC83 i ECC81 takiego ekranu nie ma. Nie chodzi mi tu oczywiście o żadne audiofilskie podejście.Jasiu pisze: 2) Zbyt mała czułość - wymieniłem lampę wstępną na ECC83.