Generator nigdy nie zadziała. EL84 wyleci w powietrze. Czemu tak uparcie nie chcesz polaryzować poprawnie lamp? Opornik polaryzujący siatkę GU50 zamień na dławik, ten stopień zapewne będzie pracował z prądem siatki, opornik w takich warunkach się nie sprawdza. EL84 i GU50 spolaryzuj tak, aby pracowały w klasie B. Drugą triodę z ECC85 możesz wykorzystać jako bufor pomiędzy generatorem a modulatorem. No i wiesz, ze główny problem polega na policzeniu cewek?Młynek pisze:Zamieszczam schemat nadajnika.Trioda ECC83 to zwykły wzmacniacz WK, dalej mamy modulator na ECH81 (modulacja w 3-ciej siatce), driver na EF80, pierwszy stopień mocy na EL84 i dopał na GU50. Potem filtry pi, żeby usunąć harmoniczne i ... w eterNie mogę zapomnieć o sercu całego układu generatorze Seilera stabilizowanym kwarcem na ECC85 (raczej na UKF ale oscylator i modulator na jednej lampie mi nie pasują). Oczywiście oscylator dobrze zaekranowany a nośna prowadzona kablem ekranowanym. Takie coś chciałem osiągnąć. Bardzo proszę o sprawdzenie poprawności schematu i ustosunkowanie się do samego pomysłu budowy TX na tych lampach.
Nadajnik lampowy KF
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Nadajnik lampowy KF
Re: Nadajnik lampowy KF
Zacznijmy od samego początku. Drugą triodę z ECC83 można wykorzystać jako equalizer/preamp. Dalej generator - schemat generatora Seilera znalazłem na stronie poświęconej nadajnikom FM
. Tylko, że jego "ulampowienie" mi nie wyszło...
Faktycznie, z tą EF80 jako driverem dla EL84 przesadziłem i to mocno. Zamiast tej pentody o tak wielkim wzmocnieniu dam kolejną triodę ECC85. Wzmocnienie mniejsze więc EL84 nie powinna być przesterowana i wylatywać w powietrze.
Napisał Pan Moderator, że GU50 będzie pracować z prądem siatki. Czy to oznacza, że S1 ma polaryzację na + ?
Co do cewek - jeżeli będę miał narysowany poprawny schemat generatora to wszystko policzę a kalkulację zamieszczę na forum do sprawdzenia
Jako cewki sprzęgające w obwodach modulatora i drivera planuję wykorzystać filtry p. cz 10,7MHz, oczywiście po zmianie pojemności. Pozostałe policzę uwzględniając moc stopni mocy (przepływające przez te cewki prądy, a co za tym idzie, minimalną grubość drutu nawojowego, który to wytrzyma). Oczywiście w generatorze cewka nawinięta tak aby stosunek L/C był możliwie jak największy.
Dziękuję za pomoc!


Faktycznie, z tą EF80 jako driverem dla EL84 przesadziłem i to mocno. Zamiast tej pentody o tak wielkim wzmocnieniu dam kolejną triodę ECC85. Wzmocnienie mniejsze więc EL84 nie powinna być przesterowana i wylatywać w powietrze.
Napisał Pan Moderator, że GU50 będzie pracować z prądem siatki. Czy to oznacza, że S1 ma polaryzację na + ?
Co do cewek - jeżeli będę miał narysowany poprawny schemat generatora to wszystko policzę a kalkulację zamieszczę na forum do sprawdzenia

Jako cewki sprzęgające w obwodach modulatora i drivera planuję wykorzystać filtry p. cz 10,7MHz, oczywiście po zmianie pojemności. Pozostałe policzę uwzględniając moc stopni mocy (przepływające przez te cewki prądy, a co za tym idzie, minimalną grubość drutu nawojowego, który to wytrzyma). Oczywiście w generatorze cewka nawinięta tak aby stosunek L/C był możliwie jak największy.
Dziękuję za pomoc!
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Nadajnik lampowy KF
Ale te schematy co pokazałeś to są tylko poglądowe do prezentacji różnych metod realizacji sprzężenia zwrotnego. W twoim układzie nie ma żadnego sprzężenia, jest za to zwarcie.Młynek pisze:Zacznijmy od samego początku. Drugą triodę z ECC83 można wykorzystać jako equalizer/preamp. Dalej generator - schemat generatora Seilera znalazłem na stronie poświęconej nadajnikom FM [obrazek] Tylko, że jego "ulampowienie" mi nie wyszło...![]()
A mi nie o to chodziło, wzmocnienie EF80 może być dobre, wszystko zależy od tego co ma w anodzie, ale przy braku polaryzacji siatki EL84 zaświeci się na czerwono, i to bynajmniej nie katodą.Młynek pisze:Faktycznie, z tą EF80 jako driverem dla EL84 przesadziłem i to mocno. Zamiast tej pentody o tak wielkim wzmocnieniu dam kolejną triodę ECC85. Wzmocnienie mniejsze więc EL84 nie powinna być przesterowana i wylatywać w powietrze.
Nie - to znaczy, że chwilowe napięcie na siatce przekroczy napięcie katody. A tro oznacza przepływ prądu siatki (stałego) i pojawienie się )stałego) napięcia na oporniku siatkowym zmieniającego punkt pracy lampy. Zamień opornik na dławik.Młynek pisze:Napisał Pan Moderator, że GU50 będzie pracować z prądem siatki. Czy to oznacza, że S1 ma polaryzację na + ?
-
- 250...374 postów
- Posty: 347
- Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
- Lokalizacja: Sandomierz => Kraków
Re: Nadajnik lampowy KF
Przepraszam, że się wtrącam i zawracam głowę, gdyż w dziedzinie nadajników jestem cienki Bolek, ale wydaje mi się, że te cewki to nie taka prosta sprawa.Młynek pisze:Pozostałe policzę uwzględniając moc stopni mocy (przepływające przez te cewki prądy, a co za tym idzie, minimalną grubość drutu nawojowego, który to wytrzyma).
Czytałem parę książek o lampowej technice wielkich częstotliwości i opisów lampowych konstrukcji współczesnych w internecie. Zawsze kładli tam nacisk na jakość elementów, pancerny i staranny montaż i stabilność elementów. Naprawdę wszędzie podkreślali tę mechaniczną stabilność.
Na przykład zwykła cewka do VFO, aby nie wprowadzać dryftu częstotliwości powinna być nawinięta na ceramicznym, najlepiej rowkowanym rdzeniu na gorąco, aby drut kurcząc się mocno objął karkas. Powinna też zostać umieszczona daleko od nagrzewających się lamp, rezystorów itp. i osłonięta blaszanym ekranem przed odstrajaniem na zbliżenie ręki. Inna publikacja poleca srebrzoną taśmę miedzianą na materiał na cewki, ponieważ maksymalizuje ona dobroć cewki (mniejsze straty na efekt naskórkowy). Pokazane tam są sposoby poprawiania dobroci filtrów, włącznie z usuwaniem lakieru z kondensatorów ceramicznych i lutowaniu podwójnych doprowadzeń dla lepszego tłumienia filtru typu Pi... Także te cewki mocy i to na kilka... kilkadziesiąt MHz to już chyba nie byle co. Mam bardzo miłe doświadczenia z nawijanymi masowo cewkami np. anteny ferrytowej fal długich, ale bałbym się zabierać za wykonanie filtru w.cz. dużej mocy, szczególnie w obawie o represje kolegów i sąsiadów

Re: Nadajnik lampowy KF
Nawijałem cewki do radioodbiornika UKF, przestrajałem głowice na nowe pasmo także zupełnie zielony w technice HF nie jestem, ale żebym był orłem też nie powiem.
Oczywiście, że cewki wykonać muszę srebrzanką, a zawsze przykładam wagę do staranności wykonania obwodu LC bo wiem, że spartolona cewka=spartolony odbiór.
Po co stosuję układ Seilera - chyba ze względu na jego stabilność. Nadto kwarc. Głowica musi być sehr gut ekraniertet w przeciwnym razie nici z nadajnika. Najlepiej, żeby całość przeszła kompensację termiczną, taką jak nadajniki FM gdzie stabilność to priorytet. Sygnał HF musi być poprowadzony do modulatora kablem ekranowanym, a wszystkie regulacje prowadzone po dobrym nagrzaniu lamp. Mi chyba nj bardziej zależy na tym, żeby nadajnik był stabilny i nie siał w eter harmonicznymi jak obora wątpliwym zapachem
Oczywiście, że cewki wykonać muszę srebrzanką, a zawsze przykładam wagę do staranności wykonania obwodu LC bo wiem, że spartolona cewka=spartolony odbiór.
Po co stosuję układ Seilera - chyba ze względu na jego stabilność. Nadto kwarc. Głowica musi być sehr gut ekraniertet w przeciwnym razie nici z nadajnika. Najlepiej, żeby całość przeszła kompensację termiczną, taką jak nadajniki FM gdzie stabilność to priorytet. Sygnał HF musi być poprowadzony do modulatora kablem ekranowanym, a wszystkie regulacje prowadzone po dobrym nagrzaniu lamp. Mi chyba nj bardziej zależy na tym, żeby nadajnik był stabilny i nie siał w eter harmonicznymi jak obora wątpliwym zapachem

Re: Nadajnik lampowy KF
Mam pewne wątpliwości czy EL84 wysteruje w pełni GU50? A może lepiej na zamiast EL84 dać PL500?
- darczar
- 500...624 posty
- Posty: 549
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 21:39
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Nadajnik lampowy KF
Nawet, jeśli masz zamiar sterować GU-50 w katodzie, to EL84 ma aż nadto mocy aby w pełni wysterować "pięćdziesiątkę".Młynek pisze:Mam pewne wątpliwości czy EL84 wysteruje w pełni GU50? A może lepiej na zamiast EL84 dać PL500?
"Простите пехоте, что так неразумна бывает она.
Всегда мы уходим, когда над Землею бушует весна.
И шагом неверным, по лестничке шаткой, спасения нет.
Лишь белые вербы, как белые сестры глядят тебе вслед."
Всегда мы уходим, когда над Землею бушует весна.
И шагом неверным, по лестничке шаткой, спасения нет.
Лишь белые вербы, как белые сестры глядят тебе вслед."
- Boski Miszcz
- 250...374 postów
- Posty: 253
- Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:16
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Nadajnik lampowy KF
Witam 
Równie dobrze zamiast GU 50 można zastosować jedną lub kilka połączonych P(E)L519 tu przykład :
http://www.xs4all.nl/~pa0fri/Lineairs/F ... 150eng.htm
widać że układy elektryczne są proste, to wykonanie obwodów wyjściowych i wejściowych z dobrym odsprzęganiem i solidnie zmontowaną obudową to nie lada kłopot
Jakby kogoś interesowało to mam skan jakieś książki o wzmacniaczach lampowych KF to mogę zamieścić
Znakomitymi źródłami wiedzy na temat lampowych TRX, PA są strony rosyjskich i ukraińskich krótkofalowców ( tak na marginesie dla większości krótkofalowców zza wschodniej granicy moc wyjściowa rzędu kilowata to mała moc
) oraz cqham.ru 

Równie dobrze zamiast GU 50 można zastosować jedną lub kilka połączonych P(E)L519 tu przykład :
http://www.xs4all.nl/~pa0fri/Lineairs/F ... 150eng.htm
widać że układy elektryczne są proste, to wykonanie obwodów wyjściowych i wejściowych z dobrym odsprzęganiem i solidnie zmontowaną obudową to nie lada kłopot

Jakby kogoś interesowało to mam skan jakieś książki o wzmacniaczach lampowych KF to mogę zamieścić

Znakomitymi źródłami wiedzy na temat lampowych TRX, PA są strony rosyjskich i ukraińskich krótkofalowców ( tak na marginesie dla większości krótkofalowców zza wschodniej granicy moc wyjściowa rzędu kilowata to mała moc


- szalony
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: Nadajnik lampowy KF
Właśnie ostatnio kiedy szukałem schematu nadajnika Viaz-M2, to na ruskim forum krótkofalarskim była dyskusja dotycząca... przystosowania go do pracy w pasmach amatorskich
(Jest to nadajnik rafiofoniczny KF o mocy... 5kW )

Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
- Boski Miszcz
- 250...374 postów
- Posty: 253
- Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:16
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Nadajnik lampowy KF
Jeżeli chodzi o wzmacniacze mocy na lampach w.cz to za wschodnią granicą mieszka dużo magików 
Czasem na niektórych pasmach bez ogródek chwalą się że ładują 4kW w antenę a i nawet spotkałem się z sytuacją gdzie jegomość gdzieś z okolic Syberii chwalił się koledze bez żenady że pompuje w antenę 10kW XD
Z reszta niedługo będę tworzył przenośne PA na GU-50 do pracy z terenu czyli niezła sposobność do opracowania dobrej przetwornicy, a w miedzy czasie muszę przenieść z papieru- zasilacz z automatyką do wzmacniacza na UKF/UHF .

Czasem na niektórych pasmach bez ogródek chwalą się że ładują 4kW w antenę a i nawet spotkałem się z sytuacją gdzie jegomość gdzieś z okolic Syberii chwalił się koledze bez żenady że pompuje w antenę 10kW XD
Z reszta niedługo będę tworzył przenośne PA na GU-50 do pracy z terenu czyli niezła sposobność do opracowania dobrej przetwornicy, a w miedzy czasie muszę przenieść z papieru- zasilacz z automatyką do wzmacniacza na UKF/UHF .
-
- 375...499 postów
- Posty: 394
- Rejestracja: pn, 22 grudnia 2003, 14:27
- Lokalizacja: REDA k. Gdyni
Re: Nadajnik lampowy KF
Jesli potrzebujesz TX-a 1 lampowego duzej mocy to w załaczniku.
Wystarczy ze zmienisz kwarc i cewke dopasowywujaca i jazda w eter.
Moza by spróbowac jak zachowywuje sie GU50 w tym układzie.
Ja w podobnym układzie testowałem 6p3 ale na nizszych F.
Wystarczy ze zmienisz kwarc i cewke dopasowywujaca i jazda w eter.
Moza by spróbowac jak zachowywuje sie GU50 w tym układzie.
Ja w podobnym układzie testowałem 6p3 ale na nizszych F.
- Załączniki
-
- AM-zend50.pdf
- (17.92 KiB) Pobrany 410 razy
- dark_one
- 375...499 postów
- Posty: 393
- Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
- Lokalizacja: Pasmo zabronione
Re: Nadajnik lampowy KF
Uwagi MichałKob są bardzo słuszne, VFO najlepiej żeby miało zaekranowaną cewkę (są na alledrogo cewki napylane srebrem na kalicie i zalutowane w ekranie) i do tego (jeżeli to możliwe) stabilizację termostatyczną. Wykonane może być na "pająka" z najkrótszymi połączeniami. Montaż mechaniczny jak najbardziej stabilny, współczynniki temperaturowe elementów odpowiednio podobierane, są też specjalne elementy o zmiennym współczynniku temperaturowym (np tempatrimmer oxley'a) aczkolwiek ciężko dostępne. VFO lampowe to cała dziedzina wiedzy i nie taki łatwy kawałek chleba, a sam układ nie zagwarantuje stabilności (po prostu może być łatwiej walczyć z driftem, ale wcale nie musi). Dawno temu bardzo popularne były nadajniki kwarcowe ze zmiennymi kwarcami (mnóstwo kwarców na każdy "kanał") gwarantujące przyzwoitą stabliność częstotliwości w dziedzinie czasu, a stabilne VFO były bardzo drogie. Nie pływające konstrukcje amatorskie były powodem do dumy właścicieli i nieustannym dążeniem do ideału. Do testów owszem prosta konstrukcja zda egzamin, ale paradować z pływającym sygnałem na dłuższą metę to obciach
... szczególnie przy CW ... Pewnym wyjściem z sytuacji jest schemat wykorzystywany w dawnych urządzeniach - skonstruowanie VFO jako osobnego modułu podłączanego do nadajnika i zasilanego z osobnego (lub nie) dobrze stabilizowanego zasilacza (patrz wczesne konstrukcje Heathkit, Knight, Johnson). W takim przypadku możesz też skonstruować VFO tranzystorowe (stabilniejsze aczkolwiek problemy te same
) i przetestować nadajnik (pozbyć się chirpu, kliksów itp.), a dopiero w drugim etapie zlikwidować drift VFO lampowego. Mój pierwszy nadajnik był właśnie lampowy i chwilę walczyłem z VFO, korzystając z olbrzymiej pomocy kolegów z lokalnego klubu, wymieniając części i dopieszczając konstrukcję, super zabawa i niesamowicie pouczająca. Mankamentem było, że trochę to trwało zanim pojawiłem się z własnym sprzętem na pasmach
Polecam książkę Leona Kossobudzkiego i Jana Ładno "Amatorskie nadajniki KF i UKF" jako kopalnię wiedzy o konstrukcjach, oraz F.E. Termana "Radiotechnika" w dziedzinie projektowania układów lampowych.



Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
- frycz
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nadajnik lampowy KF
Takie poszukiwania dają faktycznie wiele satysfakcji.
Można też dać kwarc i skoncentrować się nad metodami "przeciągania" go w górę i w dół. Jest sporo opisów. W ten sposób mamy i stabilny dobry ton i akceptowalne przestrojenie.
Z innej beczki.
W jakimś współczesnym transceiverze QRP znalazłem w VFO układ dwóch kwarców połączonych równolegle. Czy ktoś wie jak to działa? Czemu to służy? Jak dobiera się kwarce?
Można też dać kwarc i skoncentrować się nad metodami "przeciągania" go w górę i w dół. Jest sporo opisów. W ten sposób mamy i stabilny dobry ton i akceptowalne przestrojenie.
Z innej beczki.
W jakimś współczesnym transceiverze QRP znalazłem w VFO układ dwóch kwarców połączonych równolegle. Czy ktoś wie jak to działa? Czemu to służy? Jak dobiera się kwarce?
Robert SP5RF
-
- 375...499 postów
- Posty: 394
- Rejestracja: pn, 22 grudnia 2003, 14:27
- Lokalizacja: REDA k. Gdyni
Re: Nadajnik lampowy KF
Frycz z tego co pamiętam takie połaczenie dawało szerszy zakres przestrajania niz przy pojedyńczym kwarcu.. i to nie VFO a szybciej VXO..