SOVTEK CHAMP AA764

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 722
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: Kazimierz »

Marvel pisze:
Kazimierz pisze:A pisząc o poprawie parametrów wzmacniacza miałem na myśli oczywiście to co usłyszymy
Tylko dalej nie wiemy, czego będzie dotyczyła poprawa. Parametry wzmacniacza kojarzą mi się niestety (z wyjątkiem mocy) głównie z zawartością zniekształceń nieliniowych. Jednak tego parametru się w gitarowcach za bardzo nie bierze pod uwagę. A jeśli już, to im większe zniekształcenia, tym lepiej :twisted:
Nie mogę się zgodzić z taką interpretacją. Pomijam tę najbardziej indywidualną, wynikającą z osobistych preferencji brzmieniowych część oceny nie podlegającą negocjacji w trakcie dyskusji, na rzecz tej bardziej uniwersalnej, akceptowalnej przez większość odbiorców szeroko rozumianej muzyki gitarowej. Bo przecież można to sprowadzić do pytania czy gitara brzmi lepiej na kanale czystym czy przesterowanym. I nie ma na to żadnej dobrej odpowiedzi. Dlatego wracając do "poprawy parametrów" spodziewałem się bardziej subiektywnej odpowiedzi i od doświadczonego konstruktora i od słuchacza.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: Marvel »

Kazimierz pisze:Dlatego wracając do "poprawy parametrów" spodziewałem się bardziej subiektywnej odpowiedzi i od doświadczonego konstruktora i od słuchacza.
Kluczysz trochę, dlatego nie za bardzo się możemy dogadać... Nie rozpatrujemy chyba takiej sytuacji, że jest sobie gotowy wzmacniacz, który ma USZ, a my je nożycami obcinamy, bo tak jest "lepiej". Albo do gotowego wzmacniacza zaprojektowanego bez USZ dolutowujemy rezystor i ciągniemy kabel do trafa głośnikowego, bo to "poprawi jego parametry". Gdyby zawsze z USZ było "lepiej", to nie istniałyby na świecie wzmacniacze i schematy bez USZ. I vice versa... Wszystko zeleży od gustu i przeznaczenia wzmacniacza. A trochę też od uprzedzeń konstruktora (prawda, painlust? :mrgreen: ).
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: painlust »

co prawda to prawda... jakoś nigdy nie widziałem potrzeby w moich wzmacniaczach stosowania podwójnych wejść low i high (oprócz tego ostatniego grata hybrydowego, którego pokazałem ostatnio), sprzężeń zwrotnych czy pokreteł presence w końcówce. Uprzedzony jestem też (w sumie nie wiem dlaczego) do stałego biasu przy EL84PP czy toroidów na wyjściu... może powinienem sie tego wyzbyć, pójść na jakąś psychoterapię...
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: Marvel »

painlust pisze: 1. podwójnych wejść low i high
2. sprzężeń zwrotnych czy pokreteł presence
3. stałego biasu przy EL84PP
4. toroidów na wyjściu
1. Wszyscy i tak się zawsze wpinają tylko w Hi
2. Do tej pory nie robiłem. Teraz robię na próbę, pogram trochę i zobaczę.
3. Gdyby TS40 z Bambina miał uzwojenie biasu, albo duży zapas mocy, to może byśmy częściej stały bias robili. A tak, to jest rzeźba w sumie niepotrzebna. Gdybyś miał trafa z biasem, to na pewno byś go stosował.
4. Mam w planie, ale do tego musi być specjalnie pomyślany preamp, z którego już będzie wychodziło mniej więcej to, co chce się usłyszeć w głośniku.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: jethrotull »

Marvel pisze:Wszyscy i tak się zawsze wpinają tylko w Hi
Ja mam takie same odczucia dotyczące regulacji Middle, Presence i Master Volume. Jak robię dla siebie to zazwyczaj tych rzeczy nie montuję.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: painlust »

Wszystkie moje konstrukcje mają aż nadto wysokich... nie znalazłem zastosowania dla potencjometru presence i chyba nigdy nie znajdę. W kanałach czystych opartych na jednej ECC83 także nie znajduję zastosowania dla potka Master Volume...
Awatar użytkownika
SOVTEK
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 291
Rejestracja: wt, 11 grudnia 2007, 20:34
Lokalizacja: Szprotawa
Kontakt:

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: SOVTEK »

Proszę o powstrzymanie się od cytowania w całości bezpośrednio poprzedzającego posta. W przypadku gdy nie ma potrzeby odwołanie się do części wypowiedzi lub do posta wcześniejszego wystarczy korzystać z przycisku "Odpowiedz" zamiast "Cytuj"

W końcowym położeniu pot. Presence wzmacniacz staje się bardzo 'jazgotliwy' z tym masz rację :mrgreen:
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: jethrotull »

Ale ta końcowa pozycja odpowiada najmniejszemu USZ. Ja takie brzmienie lubię, można je zresztą łatwo okiełznać techniką gry, albo w skrajnym przypadku pokrętłem barwy w gitarze.
Awatar użytkownika
SOVTEK
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 291
Rejestracja: wt, 11 grudnia 2007, 20:34
Lokalizacja: Szprotawa
Kontakt:

Re: SOVTEK CHAMP AA764

Post autor: SOVTEK »

Może miałem potencjometr źle podłączony. A pokrętło barwy w gitarze? W swojej miałem to odłączone i robiło za drugie volume :mrgreen: Jednak pomimo tego wzmacniacz "ryczal" przyzwoicie :)
ODPOWIEDZ