Wstrętna burza załatwiła mi telewizor Tevion ( z 1 lampą). Już się zastanawiałem gdzie go wyrzucić, ale z ciekawości zajrzałem do niego. Pełen złych przeczuć jak to po burzy, włączam. Zasilacz wystartował o dziwo od razu, reszta milczy. Na końcu okazało się, że padła tylko pamięć i czego nigdy bym się nie spodziewał, wzmacniacz podczerwieni. Parę złotych zostało w kieszeni.
Czy wasze telewizorki lubią burze?
