MStaniszczak pisze:Wiem, że płytka ma wady, ale to mam nadzieję że każda kolejna będzie lepsza
Dlatego też pozwoliłem sobie na wytknięcie
MStaniszczak pisze:I teraz pytanie - czy słyszysz jakąś różnicę pomiędzy trybem pentodowym a triodowym?
W gitarowcu słyszę. Lepiej jest na pentodzie. A do Twojego dopiero zamówiłem elektrolity Low ESR do katod, więc chwilowo jeszcze niczego nie słyszę Jednak przyjęło się, że jeśli mocy wystarcza w trybie triodowym, to lepiej tak zostawić, bo są mniejsze zniekształcenia.
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
Zniekształcenie w trybie triodowym będę niewiele mniejsze, bo co zmniejszy się w stopniu końcowym to zwiększy się w stopniu sterującym na konieczną wyższą amplitudę sterującą. Największa zaletą trybu triodowego jest obniżenie rezystancji wyjściowej wzmacniacza oraz obniżenie dolnej częstotliwości przenoszonej ze względu na mniejszą rezystancję wewnętrzną lampy, a co się z tym wiąże mniejsza wymaganą indukcyjnością uzwojenia pierwotnego transformatora.
W gitarowym pentoda zabrzmi lepiej bo mocniej przesterowuje transformator (w tym samym układzie) - więcej mocy.
MStaniszczak pisze:A! I chyba odwrotnie wlutowałeś kondensatory od strony druku:-) Ja tam mam C1 i C2.
Od strony druku, jak już pisałem, mam tylko podstawki. W otwory pod C1 i C2 dałem C3 i C4 osiowe 22uF/450V (od strony elementów) a na C1 i C2 zrobiłem nowe otwory i też dałem je od strony elementów (to te pomarańczowe 100n/400V). Żółtych osiowych szkoda mi było do wzmaka audio. Są idealne do gitarowca na turret boardzie
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
MStaniszczak pisze:A! I chyba odwrotnie wlutowałeś kondensatory od strony druku:-) Ja tam mam C1 i C2.
Od strony druku, jak już pisałem, mam tylko podstawki. W otwory pod C1 i C2 dałem C3 i C4 osiowe 22uF/450V (od strony elementów) a na C1 i C2 zrobiłem nowe otwory i też dałem je od strony elementów (to te pomarańczowe 100n/400V). Żółtych osiowych szkoda mi było do wzmaka audio. Są idealne do gitarowca na turret boardzie
Ehhh... racja:-) Jak byś mógł mi na e-mail przesłać fotki ze mianami jakie zrobiłeś, w celach "naukowych" Mi te kondensatory od strony druku nie przeszkadzają bo i tak są niższe od podstawek:-)
I z innej beczki. Sporo osób pyta mnie o płytki. Mogę zamówić cały zestaw płytek, z tym, że tu są dwie opcje:
zamówienie takie jak moje, wyszło by pewnie w granicach 50-55 zł za komplet 3 płytek, ale w PSU trzeba powiększyć 4 otwory pod kondensatory, a płytkę Alpsa "podrapać" i polutować kabelkami, bo bez tego działa "odwrotnie" (podgłasza w lewo, przycisza w prawo),
płytki poprawić i tak już z poprawkami, ale to będzie drożej bo dojdzie przygotowanie dokumentacji (ok 120 zł). Przy większej ilości płytek, myślę że można by się pokusić o poprawki. Można by dodatkowo zamówić w innej firmie, która by pewnie zrobiła lepsze płytki (Merkar?).
Może warto zrobić listę chętnych ? Osobiście pisałbym się na jeden komplet. Jeżeli chętnych byłoby przynajmniej 12, opłacało by się brać opcję drugą, z poprawkami.
Co do obudowy - niestety jeszcze się nie doczekał. Ma już małe monitorki na szerokopasmowych fostexach, lakierowane na czarno, nawet fajnie wyglądają (solo 103), a obudowy brak. Nie ma czasu. Ale właśnie ostatnio sobie obiecałem, że skończę do niego sterownik ALPS-a z selektor i wsadzę to w końcu w obudowę;-) Urlop niedługo, więc może uda się coś po majstrować;-)
Ciągle tez czeka rozgrzebany projekt do słuchawkowaca i też nie mam kiedy dokończyć;-(
Jak już mam trochę wolnej chwili, to zawsze znajdzie się ważniejszy sposób jej zagospodarowania...