Retro pogłos

[SP3MYT]

Witajcie.Na jednej z ostatnich wypraw trafiłem przypadkowo na coś co zapaliło w mojej głowie alarmowego Led-a,tfu.Lampkę kontrolną.Paru gości wyrywało sobie z łapsk starszawego ZK-120T.Ale moją uwagę przykuło coś innego.Ano mianowicie to co fotce.Czyli pseudo kamera pogłosowa.Uznałem że warto zachować to na pamiątkę.Celowo nie podam zasady działania.Starsi wiedzą a młodsi niech dociekają co i jak.Dodam tylko że podobne urządzonka robiłem sam ale jeszcze na lampowych ZK.Moję ustrojstwo odbiegało konstrukcyjnie od tego na fotce.Stosowałem dwie albo trzy głowice i prosty mikser.
To tyle,moi mili.
Pozdrawiam.

[jethrotull]

To na pewno był pogłos, czy raczej delay?

[adamst_]

Oczywiście delay. Wtedy delaye/echa potocznie też czasem zwano pogłosami. Najpoważniejsza wada takiego delaya przerobionego z magnetofonu, to konieczność przekładania taśmy na drugą stronę jak się skończyła (zabawki fabryczne miały obieg zamknięty)

[fugasi]

Czy toto realizowało jakoś zanikanie echa czy trzeba było ręcznie ściszać potencjometrem kolejne odbicia?

[jethrotull]

Toto miało chyba tylko jedno odbicie o regulowanej głośności.

[adamst_]

Chyba że był gdzieś, nie pokazany na fotce, potencjometr sprzężenia zwrotnego - wtedy głębokość sprzężenia regulowałaby ilość odbić. W przeciwnym wypadku - jedno odbicie.

[kaem]

Czas opóźnienia regulowany przesuwaniem głowicy po tych dwóch prowadnicach z drutu?

[adamst_]

Zapewne tak. Regulacja prędkości przesuwu taśmy byłaby dość niepraktyczna w ZK120 - silnik prądu zmiennego zintegrowany z trafem sieciowym.

[jethrotull]

A ja wczoraj uruchomiłem lampowy pogłos (na sprężynę). Obsada lamp:
- ECC88 - wzmacniacz napięciowy napędu
- 6Ż52P - wzmacniacz mocy napędu
- ECF82 - wzmacniacz powrotu i mikser.

Pogłos działa, chociaż wzmocnienie powrotu jest zbyt małe, trzeba będzie pokombinować.

[painlust]

Dawaj schemat

[jethrotull]

Jeszcze nie jest na tyle dopracowany żeby go zamieszczać, jak będzie to utworzę wątek w tej sprawie. Generalnie są to dwa stopnie na ECC88, wtórnik OTL na 6Ż52P napędza sprężynę, trioda z ECF82 jako wzmacniacz napięciowy powrotu. Następnie wzmocniony sygnał powrotu jest mieszany z sygnałem bezpośrednim na siatce pentody ECF82 pracującej jako wtórnik. Wartości elementów są dość przypadkowe i cała konstrukcja w ogóle była robiona trochę po omacku, jeszcze trochę czasu upłynie zanim będę mógł ogłosić że to wersja finalna.

[painlust]

Czyli odbiornik i nadajnik to różne bańki. Czekam aż ktoś zrobi eksperyment z odbiornikiem i nadajnikiem obsługiwanym przez jedną lampę. jak się nie doczekam to pewnie sam będę musiał zrobić . Przycinasz jakoś sygnał częstotliwościowo?

[jethrotull]

Jakbym miał ECC832 to bym zrobił na jednej bańce (przynajmniej jakbym wstawiał to do wzmacniacza, przy samodzielnym urządzeniu nie ma to wielkiego sensu, tam i tak potrzeba kilku baniek). Na razie sygnału nie obrabiam w żaden sposób ani w obwodach napędu ani powrotu, ale planuję zrobić prosty korektor mokrego sygnału jak wszystko już będzie działać jak należy. Chyba że będzie działać tak dobrze, że korektor nie będzie potrzebny

[fugasi]

Jak szerokie jest pasmo takiego pogłosu sprężynowego, bo wyobrażam sobie że któryś z elementów: nadajnik, sprężyna, odbiornik jakieś tam ograniczenia wprowadza. Gitara elektryczna jest instrumentem dość "wąskopasmowym". Czy taki sam reverb może być użytkowany np. z syntezatorem i nie będzie ograniczał w jakiś sposób jego brzmienia?
A może to kompletnie nie ma znaczenia?

[painlust]

jak oglądałem jakieś reverby we wzmacniaczach to zawsze jakieś tam filtry były na wejściu. Sygnał opóźniony nie musi mieć chyba pełnego pasma, aby nasz mózg poprawnie interpretował pogłos. Pozatym wąskie pasmo bedzie gwarancją stabilności urządzenia (chodzi o wzbudzanie się).