PCB pod....

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

OTLamp

Re: PCB pod....

Post autor: OTLamp »

W takim razie chętnie kupię taką płytkę za 5zł, ba mogę wziąć nawet z 50 sztuk.
Awatar użytkownika
MStaniszczak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 764
Rejestracja: śr, 18 czerwca 2008, 11:36
Lokalizacja: Radomsko
Kontakt:

Re: PCB pod....

Post autor: MStaniszczak »

Ja już widzę jak mi się dostanie za czas jakiś :-D jak tu o byle płytkę i nowe elementy niemal wojna ;-) Myślę że nie ma się o co kłócić. Każdy robi tak jak woli. I nie ma co bić do momentu kiedy nie zacznie PCB wstawiać do sprzętu podpadającego o zabytek:-) Jeśli PCB jest pod nowy, budowany od podstaw wzmacniacz/radio etc. wydaje mi się że nie ma problemu:-)
traxman

Re: PCB pod....

Post autor: traxman »

Chętnie bym ja oddał i za darmo, ale muszę mieć na nią papier z utylizacji.
Takie czasy Panie.
My się nie kłócimy, tylko wymieniamy skrajne poglądy (raczej nie ma szansy na przekonanie stron), przecież nikt nie używa dużych liter.
Awatar użytkownika
MStaniszczak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 764
Rejestracja: śr, 18 czerwca 2008, 11:36
Lokalizacja: Radomsko
Kontakt:

Re: PCB pod....

Post autor: MStaniszczak »

traxman pisze:My się nie kłócimy, tylko wymieniamy skrajne poglądy (raczej nie ma szansy na przekonanie stron), przecież nikt nie używa dużych liter.
Co racja to racja:-)
traxman

Re: PCB pod....

Post autor: traxman »

A dla podgrzania atmosfery, wzmacniacz z nowych elementów i to w SMD, na śmieciowych lampach:
viewtopic.php?f=8&t=10986&hilit=+PP+PCL86&start=75
:mrgreen:
zdjęcie w załączniku Całość.pdf
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: PCB pod....

Post autor: fugasi »

Proponuję podejść do problemu z całkiem innej strony. Jakiś czas temu odbyły się w telewizji NBC zawody SMS vs. Morse code, relacja tu: http://www.youtube.com/watch?v=AhsSgcsTMd4
Jak widzimy - wygrała stara technologia. :P
Postawmy przed jethrotullem z jednej i traxmanem z drugiej strony zbudowanie prostego singielka np. na EL84. Jethro wystartuje uzbrojony w nitownicę, oczka i młotek, traxman - w komputer, Protela i butlę z chlorkiem żelazowym - zobaczymy kto będzie szybszy! :lol:
_
traxman

Re: PCB pod....

Post autor: traxman »

Taaa... my będziemy zasuwać, a Ty przyglądać - żaden konkurs :wink:
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: PCB pod....

Post autor: jethrotull »

traxman pisze:A ja szanuje swój czas i lubię zrobić coś raz i więcej do tego nie wracać co znacząco ułatwiają nowe elementy. Nie przepadam tez za używanym olejem silnikowym, łożyskami i amortyzatorami nie wspominając o prezerwatywach.
Proszę, nie uciekaj się do argumentów afektywnych. Oczywiste jest że używana prezerwatywa nie trzyma zakładanych parametrów. Nie mogę tego samego powiedzieć o używanym trafie.
2. Dla mnie łatwiej zaprojektować i wytrawić płytkę (może kiedyś znowu będzie potrzebna) niż bawić się w zmontowanie turreta, i związane z tym dodatkowe prace mechaniczne w obudowie.
Jakie to dodatkowe prace trzeba wykonać montując płytkę z turretami, której nie trzeba wykonywać w przypadku płytki z drukiem?
3. W załączniku zdjęcie współczesnego falownika malej mocy (te trzy czarne kondensatory maja 10uF/900VDC więc zastosowanie mocno ograniczone). Reszta elementów nadających się do ponownego zastosowania w technice lampowej (o ile są sprawne) warta jest może 5PLN. A na 100% nie jest warta nakładu czasu na ich demontaż.
Z radością wobec tego korzystam z fabrycznie nowych elementów do montażu przestrzennego, które wbrew temu co przed chwilą twierdziłeś są doskonale dostępne.
4. Na gitarze nie gram, ale czasem coś muszę naprawić i jakoś nie widziałem montażu przestrzennego.
Bo patrzyłeś na masówkę. Ja nie raz widziałem fabryczne PCB w gitarowcach poupalane przebiciami międzyścieżkowymi. A gitarowce wyciągnąłem tylko dlatego, że twierdziłeś jakoby zastosowanie lamp nie miało technicznego uzasadnienia.
5. Jak myślisz skąd nagle przypływ tylu elementów w korzystnych cenach? Bo nie ma zainteresowania komercyjnego, trzeba je jednak jakoś upchnąć.
A kto mówił o korzystnych cenach? Jak ja kupowałem to były 200-300% droższe niż analogiczne elementy do druku. Jeśli znasz kogoś kto "upycha" fabrycznie nowe elementy "w korzystnych cenach" to ja poproszę o namiary.
Ja przecież nikogo nie zmuszam do używania nowych elementów i projektowania płytek, każdy robi co chce więc po co ten ferment?
Ferment jest dlatego że powiedziałeś że
- montaż przestrzenny nie ma żadnych zalet
- elementy do montażu przestrzennego są coraz gorzej dostępne
- elementy z demontażu to śmieci
- zastosowania lamp nie ma technicznego uzasadnienia,
a żadne z tych twierdzeń nie jest prawdziwe. Wybacz, ale sam podgrzewasz atmosferę szambami, szopami, prezerwatywami a potem się dziwisz że ferment.

Pozdrawiam.

PS. wykonanie płytki do średniej wielkości gitarowca to kwestia godziny, z tym że ja mam gotowe drabinki, więc generalnie w praktyce czas jest zerowy.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: PCB pod....

Post autor: Marvel »

traxman pisze:4. Jeżeli ktoś zrobi głośnikowy do druku i ułatwi mi to konstrukcje mechaniczną to tak, sieciowe już dawno stosuję do PCB - seria TPZ Breve i podobne do 50VA
Załączam zdjęcia Engla Ritchie Blackmore Signature 100W 4x6L6 z 91 roku. Trafo głośnikowe na PCB. Co ciekawe, jest na kształtce EI86 a pakiet ma grubość 30mm.

Co do wyższości jednych świąt nad drugimi się nie wypowiadam, bo jestem rozdarty wewnętrznie :wink:
Załączniki
Engl_03.JPG
Engl_04.JPG
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
traxman

Re: PCB pod....

Post autor: traxman »

>>Proszę, nie uciekaj się do argumentów afektywnych. Oczywiste jest że używana prezerwatywa nie trzyma zakładanych parametrów. Nie mogę tego samego powiedzieć o używanym trafie.
-Weź miernik izolacji i sprawdź czy 30 letnie trafo spełnia dzisiejsze wymagania, jeżeli tak to stosuj, jeżeli nie to .... takie trafo nie spełnia na starcie wymogów trudnozapalności (papier + parafina)

>>Jakie to dodatkowe prace trzeba wykonać montując płytkę z turretami, której nie trzeba wykonywać w przypadku płytki z drukiem?
- trzeba takie płytki posiadać w większym wyborze, koszt raczej większy niż laminatu. o chwilę ktoś płacze, że nie ma gdzie kupić, więc z dostępnością nie ma jednak tak różowo.

>>Z radością wobec tego korzystam z fabrycznie nowych elementów do montażu przestrzennego, które wbrew temu co przed chwilą twierdziłeś są doskonale dostępne.
-Poczekamy, zobaczymy. Na dzień dzisiejszy są poważne kłopoty z AVR w DIP, TQFP jest doskonale dostępne, o czymś to świadczy, nowe podzespoły nie maja wcale wersji obudów przystosowanych do montażu przewlekanego.

>>Ja nie raz widziałem fabryczne PCB w gitarowcach poupalane przebiciami międzyścieżkowymi. A gitarowce wyciągnąłem tylko dlatego, że twierdziłeś jakoby zastosowanie lamp nie miało technicznego uzasadnienia.
- falownik nie ma niczego upalonego, a przenosi nieco większe moce, więc może zgłoś problem producentowi lub temu kto wyciąga lampy w trakcie pracy lub używa sprzętu niezgodnie z przeznaczeniem. Mam teraz na stole zmontowanego w pająka SM83, połowa elementów poupalana i co z tego, a taki piękny miał być bo w montażu przestrzennym. Co do gitarowców, to może też ślepy test? Pewnie niewielu rozróżni czy gra TDA przez procesor czy EL84.

>>Jak ja kupowałem to były 200-300% droższe niż analogiczne elementy do druku. Jeśli znasz kogoś kto "upycha" fabrycznie nowe elementy "w korzystnych cenach" to ja poproszę o namiary.
- Sprawdź dzisiaj.

>>Wykonanie płytki do średniej wielkości gitarowca to kwestia godziny, z tym że ja mam gotowe drabinki, więc generalnie w praktyce czas jest zerowy.
- a ja mam gotowe pcb i co? Zrobię go w 15 minut, ale nie o tym jest dyskusja.

A teraz mogę powiedzieć jeszcze jedno, "domorośli" fachowcy stosując zbierane lub demontowane elementy mają szansą zmaksymalizować swój zysk, wciskając Klientowi towar fabrycznie nowy "z drugiej ręki". Oczywiście nie informując go o tym, to chyba nie jest działanie zgodne z kulturą. Jak kupuje nowe - to chcę nowe, a nie nowe ze starego. MTBF robi swoje, czas składowania też nie jest obojętny, więc niestety nie można porównać 30 elementu rezystora ze współczesnym nawet jeżeli ma katalogowe parametry.

PS. Nie dałeś ani jednej niepodważalnej zalety montażu przestrzennego w opisywanych zastosowaniach.
Jeżeli montaż posiadałby jakiekolwiek zalety godne stosowania to byłby stosowany do dzisiaj, niestety tak nie jest. Nawet pojedyncze egzemplarze urządzeń opracowywanych pod jednostkowe zamówienia nie są projektowane w tej technologii a przecie jest taka, łatwa, tania i szybka - no i MARTWA.

Pomimo stosowania cytatów wciskasz słowa, których nie użyłem.

EOT
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Re: PCB pod....

Post autor: VacuumVoodoo »

Montaz przestrzenny jest jag najbardziej dzis stosowany w produkcji seryjnej wzmacniaczy gitarowych i "hajfaj" z wyzszej polki. Nie jest to produkcja seryjna w sensie 1000szt tygodniowo, raczej kilkadziesiat do kilkuset. Zarowno Marshall, Hiwatt i inne firmy to robia wznawiajac stare modele z lat 50-ch i 60-ch. Dlaczego? Bo rynek czyli klienci tego wymagaja. Jak to sie stalo? Proste, zauwazyli ze male firmy z duzym sukcesem sprzedaja kopie tych starych modeli za dobre ceny i poszli po rozum do glowy.

Ja stosuje metode hybrydowa: lampy, wszelkie elementy elektromechaniczne oraz ciezkie bezposrednio na chassis, laczone przestrzennie z reszta ukladu na jednej lub kilku pcb.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
pierwszy

Re: PCB pod....

Post autor: pierwszy »

OTLamp pisze: ....Z moich obserwacji wynika, że na pcb montują głównie amatorzy, korzystając z gotowych wzorów płytek, bo nie daliby sobie rady zarówno z zaprojektowaniem własnej płytki, jak i wykonaniem odpowiedniego i przy okazji estetycznego montażu przestrzennego.
Przyznaje sie dlatego montuje swoich ukladow na pcb :P :lol:
OTLamp pisze: Nawet w niektórym profesjonalnym lampowym sprzęcie pomiarowym przy zastosowaniu pcb prowadzono przewody żarzenia skrętką.
Ja zawsze tak prowadze, to w koncu jestem amatorem czy moje plytki sa podobne do profesjonalnych? :wink: :D
traxman

Re: PCB pod....

Post autor: traxman »

:arrow: macska:Lepiej być profesjonalnym amatorem, niż amatorskim profesjonalistą. :D
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 671
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: PCB pod....

Post autor: Teslacoil »

Ale nawyrabiałem... :oops:
Mnie nie chodziło o wykazanie co jest lepsze, bo to akurat nikomu się nie uda. To jest indywidualna sprawa wykonawcy/konstruktora co dla niego lepsze jest. Wyraziłem tylko mój pogląd, z którym ktoś może się zgadzać, a inny ktoś nie, to oczywiste. Pogadać można, jak najbardziej, ale bez prób przekonywania innych o swych racjach, bo tak tylko kwasu utoczymy, a po co?
Traxman preferuje PCB, SMD, nowe elementy, bo to wynika z Jego założeń, możliwości, kultury technicznej, no i ewentualności puszczenia sprzętu do ludzi. Tak samo ja dziergam pająki :P ,bo tak lubię/potrzebuję/stać mnie/podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.
Tomek
OTLamp

Re: PCB pod....

Post autor: OTLamp »

macska pisze:
Ja zawsze tak prowadze, to w koncu jestem amatorem czy moje plytki sa podobne do profesjonalnych? :wink: :D
Oczywiście że jesteś amatorem........ podobnych do profesjonalnych płytek :lol:


Edit: no dobra, niech stracę, może być nawet profesjonalnych :lol: 8) :shock:
ODPOWIEDZ