Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: Pyra »

Jeśli jest to ten schemat, który znalazłem na elektrodzie, zamieszczony przez Pi-Vo, to niestety jest to zupełnie "inna para kaloszy".
O ile tamtem ma na wejściu proste sumatory sygnału, to ten zamieszczony powyżej, jest w zasadzie przełączanym dzielnikiem wejściowym, dość pokrętnie zrealizowanym i do tego o dość mocno różniącej się rezystancji wejściowej (1M i 136k).
Kolegom najprawdopodobniej nie chodziło o to, że układ jest błędny, tylko nie jest kopią wspomnianego na wstępie schematu, co sugerujesz w wypowiedzi.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Awatar użytkownika
paulwolf
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 18
Rejestracja: śr, 4 lutego 2009, 00:25

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: paulwolf »

KaKa pisze:Mnie jeszcze zastanawia sens stosowania podwójnych gniazd wejściowych o identycznych połączeniach (J1, J2 i J3,J4) :)
Śmiech jak można zauważyć z umiejscowienia odpowiedzi - dotyczył schematu pierwotnego czyli zamieszczonego przez Pi-Vo. . Zmyliło mnie to i ...,ale Panowie, dyskusja zboczyła na inne "tory".

Bardzo proszę o pomoc i wypowiedzi dotyczące zrekonstruowania bloku zasilania anody i siatki drugiej. Prawdziwy schemat to ten z linku: http://obrazki.elektroda.net/78_1206723014.gif
Awatar użytkownika
paulwolf
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 18
Rejestracja: śr, 4 lutego 2009, 00:25

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: paulwolf »

Dla uporządkowania tematu - kilka pytań:
1) Jakie polecacie dla lampy w tym układzie bezpieczne napięcie S2? Tzn. przy którym siatka nie będzie pracowała na skraju swych możliwości. Przeanalizowałem karty katalogowe i prawie każda co innego podaje. Chodzi mi o bezpieczny, "złoty środek".
2) Jak można zauważyć część wstępna układu jest zmontowana. Czy da się określić jakie powinno być napięcie zasilania /na jakie było zaprojektowane urządzenie/ dla dalszych członów układu tzn. na kondensatorze C27, a jeśli tak to jaką wg kolegów przedstawiało wartość ?
3) Czy w filtrze RC lub LC jest jakaś zasada w umiejscawianiu kondensatorów np. największe pojemności przy mostku, mniejsze dalej - czy nie ma to znaczenia?
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: jethrotull »

1) Wybierz z karty proponowane napięcia dla klasy B. Dopuszczalne napięcie S2 wynosi z tego co pamiętam 450V. Jakie masz Ua?
2) Byle nie przekroczyć Ua, które dla tych lamp wejściowych wynosi 300V. Generalnie jak podasz zasilanie nie większe niż 400V to się w tym Ua zmieścisz.
3) Tym większe pojemności im większy dany stopień (lub zespół stopni zasilanych z danego węzła zasilacza) pobiera prąd. Stąd dla stopnia mocy nie będą od rzeczy kondensatory 220u, dla wejściowych 22u powinno starczyć.
Awatar użytkownika
paulwolf
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 18
Rejestracja: śr, 4 lutego 2009, 00:25

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: paulwolf »

Dziękuję za odpowiedzi konkretne i na temat. :!:
jethrotull pisze:1)...Jakie masz Ua?
Jak wcześniej opisywałem - transformator dostarcza ok. ~370V na zaciskach. Zakładam iż po wyprostowaniu i z obciążeniem będzie ok. 500V, filtr RC zbije jeszcze z 20V więc wychodzi ok. 480V.
jethrotull pisze: 2) Byle nie przekroczyć Ua, które dla tych lamp wejściowych wynosi 300V. Generalnie jak podasz zasilanie nie większe niż 400V to się w tym Ua zmieścisz.
Czy luźne obranie napięcia nie wpłynie diametralnie na uzyskane brzmienie - porównując z pierwotnie zaprojektowaną konstrukcją?

3)Co do umiejscowienia kondensatorów w filtrze RC nasunęło mi się jeszcze dodatkowe pytanie: czy w wieloczłonowym filtrze RC - przy założeniu, że wszystkie rezystory mają taką samą wartość umiejscowienie kondensatorów gra jaką rolę - czy zachować kolejność stosowania kondensatorów od wartości większych licząc od mostka do mniejszych?
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: Marvel »

paulwolf pisze:3)Co do umiejscowienia kondensatorów w filtrze RC nasunęło mi się jeszcze dodatkowe pytanie: czy w wieloczłonowym filtrze RC - przy założeniu, że wszystkie rezystory mają taką samą wartość umiejscowienie kondensatorów gra jaką rolę - czy zachować kolejność stosowania kondensatorów od wartości większych licząc od mostka do mniejszych?
Jeśli po każdym członie podpinasz kolejny stopień, to przez każdy następny człon płynie coraz mniejszy prąd, więc kondensatory mogą być coraz mniejsze. Jeśli masz kilka członów, między które nie włączasz stopni, to prąd przez wszystkie płynie taki sam, więc kondensatory powinny być takie same. Płynący prąd nie zależy przecież od wartości rezystora w filtrze RC, więc fakt, że rezystory w kolejnych członach mają taką samą wartość, ma niewiele do rzeczy.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: Pyra »

Witam
Miałem chwilkę i .....
Założyłem prąd pobierany ok. 220mA, napięcie anodowe 450V (żeby i S2 można bezpiecznie zasilać)
Wyszło mi coś takiego 15uF - 5H - 220uF.
Wartością pierwszego kondensatora możesz sobie regulować napięcie w zakresie od około 320V przy braku pierwszego kondensatora do 475V dla pierwszego kondensatora o wartości 100uF
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Awatar użytkownika
paulwolf
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 18
Rejestracja: śr, 4 lutego 2009, 00:25

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: paulwolf »

Wielkie dzięki za odpowiedź.
Proszę o poprawienie jeśli źle rozumuję. Skoro następuje regulacja to różnica 500V-450V=50V z tego 50V*0,22A=11W wydzieli się w dławiku. Wylicza się to określając reaktancje dławika dla prądu zmiennego 100Hz w przypadku prostownika pełnookresowego - tutaj mostek Graetza - czy nie piszę głupot? A jak wyliczyć zależność do przyłączonych pojemności?
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: Pyra »

No nie do końca.
Dławik można w pewnym uproszczeniu porównać do kondensatora, tyle, że jego wersji szeregowej. Oznacza to, że dławik jest też elementem gromadzącym energię i oddającym ją do obciążenia. Jak wiesz uproszczony wzór na napęcie po prostowniku na kondesatorze ma poctać Uw = Ut * 1,41 (pierwiastek kwadratowy z 2) ale Iw = It / 1,41 zgodnie z zasadą zachowania mocy.
Gdzie:
Uw, Iw - parametry wyjściowe
Ut, It parametry prądu przemiennego na wejściu na prostownik (krzemowy)

Teraz: Stosując dławik powodujemy zmianę stałej 1,41 na mniejszą wartość W OBU WZORACH. Oczywiście w przypadku podania na dłąwik napięcia wyfiltrowanego w 100% otrzymujemy to samo napięcie na wyjściu pomniejszone tylko o spadek na rezystancji uzwojenia.
Z tego wynika, że obniżając napięcie po filtrze, zyskujemy większy prąd. Wszystko to zależy od zawartości składowej zmiennej przed dławikiem. Reaktancja cewki nie zachowuje się jednak jak rezystancja dająca spadek napięcia, a bardziej jak element gromadzący energię w momencie jej nadmiaru i oddający w chwili większego zapotrzebowania. (popatrz na dławiki przetwornic impulsowych)
Jak zaznaczyłem są to uproszczone wzory, ale oddające zasadę.

Pozdrawiam

PS: Polecam Ci program PSU Designer II, można ściągnąć z netu
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Awatar użytkownika
paulwolf
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 18
Rejestracja: śr, 4 lutego 2009, 00:25

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: paulwolf »

Dzięki. Program PSU Designer II troszkę znam - będę musiał bardziej go poznać.
Mam jeszcze inne pytanie. Przeglądałem różne schematy wzmacniaczy. W przypadku TELOSA zastanawia mnie rezystor R44 w obwodzie zasilania anodowego. Ma on wartość 20KOm i dużą moc aż 50W - jakie jest jego zadanie?
Załączniki
opornik.GIF
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: Vault_Dweller »

Zapewnić odpowiednie natężenie prądu płynącego przez dławik, żeby ograniczyć przydźwięk.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: AZ12 »

Jest to rezystor służący do wstępnego obciążenia zasilacza.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
AnTech
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 427
Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
Lokalizacja: Kutno

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: AnTech »

... co jest konieczne ze względu na brak przepływu prądu anodowego do momentu rozgrzania się lamp.
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: Tomasz Gumny »

AnTech pisze:... co jest konieczne ze względu na brak przepływu prądu anodowego do momentu rozgrzania się lamp.
Prawie 10W ogrzewa atmosferę... ;) Czy w dobie oszczędzania energii nie wypadałoby tego rezystora odłączać po określonym czasie lub wykryciu obciążenia?
Tomek
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6929
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Zasilanie anodowe - dobieranie elementów

Post autor: Romekd »

paulwolf pisze:Przeglądałem różne schematy wzmacniaczy. W przypadku TELOSA zastanawia mnie rezystor R44 w obwodzie zasilania anodowego. Ma on wartość 20KOm i dużą moc aż 50W - jakie jest jego zadanie?
W tym układzie wstępne obciążenie wyjścia zasilacza jest absolutnie konieczne ze względu na wytrzymałość kondensatorów elektrolitycznych. Im dławik ma mniejszą reaktancję, tym obciążenie to musi być większe. W układzie zastosowano filtr LC (brak kondensatora za mostkiem), który na wyjściu, w stanie obciążenia, zapewnia napięcie stałe o wartości niższej od napięcia zmiennego dostarczonego do prostownika (w tym przypadku jest to +410 V stałego przy 480 V na uzwojeniach transformatora). Wcześniej znajdują się dwa szeregowo połączone (przez mostki Graetza) uzwojenia o napięciu 240 V każde, wiec przy braku obciążenia napięcie na kondensatorze mogłoby osiągnąć wartość 670 V (480 V*1,41). Podobne rozwiązania stosuje się w przetwornicach posiadających kilka wyjść i prostowniki z filtrami LC, np. od komputerów, gdzie każde z wyjść obciążone jest odpowiednio dobranym rezystorem.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
ODPOWIEDZ