Ostatnio wyczytałem że lampy np.E88CC mają dużo większą żywotność od ECC88. to był przykład bo niewiem czy w lampa ECC82 ma swoją lepsza wersje E82CC..
Chciałbym zapytać gdzie też mogę dostać taką lampę E82CC jeśli w ogule istnieje taki model...
"Kto staje się potworem ten zrzuca ciężar bycia człowiekiem"....
Wg mojej wiedzy lampy typu EXXCC są to tak zwane lampy specjalnej
jakości . Są lepiej wykonane , czasem z innych materiałów i to przede wszystkim przedkłada się na długotrwałość pracy . Parametry katologowe czasem trochę odbiegają od typowych , ale z korzyścią dla nich .
Gdzie je kupić ? Trzeba szukać w ofertach sprzedających , oczywiście są
droższe. Pytanie czy warto . Do dobrych urządzeń na pewno , do konstrukcji prototypów można dać zwykłe .
Pozdrawiam - Lisor.
Hard-Core pisze:Ostatnio wyczytałem że lampy np.E88CC mają dużo większą żywotność od ECC88. :arrow: to był przykład bo niewiem czy w lampa ECC82 ma swoją lepsza wersje E82CC..
Chciałbym zapytać gdzie też mogę dostać taką lampę E82CC jeśli w ogule istnieje taki model...
Tak, istnieje coś takiego jak E82CC. Lampy z takim oznaczeniem to lampy o specjalnym wykonaniu, co się objawia dłuższym czasem pracy, lepszą powtarzalnością parametrów, lepszą odpornością na wstrząsy, możliwością pracy przy wyższych temperaturach czy niższym ciśnieniu. Oczywiście wystąpić może tylko jedna, kilka lub wsztskie z tych cech, ale po dokładniejsze dane trzeba się udać do katalogu. Niestety ja nie mam dużego katalogu z tymi lampami, więc nie pomogę w pytaniu czym dokładnie różni się E82CC od ECC82
Alek pisze:O ile dobrze pamiętam czas pracy to 10000 godzin.
Dla tej lampy, czy ogólnie? Bo ogólnie to nie było reguły, po prostu był (jeżli o to chodziło w 'specjalności' danego typu) istotonie dłuższy od lampy 'normalnej'
Hard-Core pisze:Bo chcę zrobic preampa na tych lampach i dlatego pytam.
Poszukam i zobacze o ile są droższe.
Lepiej raz wstawić lampkę i miec na jakiś czas spokój... :wink:
2000 godzin to są trzy miesiące ciągłej pracy, przy normalnym użytkowaniu to się przekłada na dużo dłuższy okres. A i te 2000 godzin to czas gwarantowany, w praktyce będą działać znacznie dłużej.
Lampy z "przestawionymi" oznaczeniami np. E82CC (http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... /E82CC.pdf to lampy "zwykłe", w których dzięki zastosowaniu ulepszonych materiałów i bardziej ostrych wymagań technologicznych osiągnięto polepszone parametry niezawodnościowe. Tak więc w zasadzie pod względem parametrów elektrycznych te lampy nie różnią się od zwykłych "cywilnych" wersji, natomiast charakteryzują się przedłużonym czasem bezawaryjnej pracy, większą odpornością na warunki atmosferyczne, zwiększoną odpornością na np. drgania mechaniczne itp. Fajną cechą tych odmian lamp jest odporność nóżek na "korozję". W lampach typu NOS po kilkudziesięciu latach magazynowania nóżki są zwykle pociemniałe, czy wręcz skorodowane. Lampy ulepszone (często mówi się na nie "wojskowe") potrafią przetrwać w stanie wizualnie idealnym. Dotyczy to nie tylko tych lamp, które mają pozłacane nóżki (to jedna z cech charakterystycznych niektórych typów lamp w wersji "wojskowej"), ale również lamp z pozoru normalnymi nóżkami. Niektóre lampy "wojskowe" mają również np. pozłacane siatki, tak jak to robi firma JJ z lampami E88CC, lub bardziej solidnie wykonane wsporniki elektrod (ma to często miejsce w lampach radzieckich).
Jeśli masz możliwość zastosowania lamp E82CC zamiast ECC82 to oczywiście warto tak zrobić. Jeśli jednak wiąże się to z problemami w ich zdobyciu, to naprawdę szkoda czasu. Zastosuj lampy ECC82. Ich trwałość (jest o tym mowa w jednym z postów) jest wystarczająca do "cywilnych" zastosowań. Z moich doświadczeń wynika, że lampy "wojskowe" takich firm jak RFT, TESLA i radzieckie są niewiele droższe od ich wersji cywilnych. Inaczej sprawa wygląda w przypadku lamp takich firm jak Philips, Telefunken czy Siemens. Tutaj lampy w wersji ulepszonej potrafią być bardzo drogie. Na koniec chciałbym dodać, że według mnie E82CC są stosunkowo mało dostępne (niezależnie od firmy). Ja np. w ramach "giełdowego obrotu" nigdy ich nie spotkałem .
Mam jeszcze pytanie..
Czy te lampy trzeba będzie ekranować jakimiś osłonami?..
I jakie podstawki bede potrzebował żeby osadzić te lampy?
Dzięki wszystkim za wypowiedzi
"Kto staje się potworem ten zrzuca ciężar bycia człowiekiem"....
Hard-Core pisze:Mam jeszcze pytanie..
Czy te lampy trzeba będzie ekranować jakimiś osłonami?..
I jakie podstawki bede potrzebował żeby osadzić te lampy?
Zasadniczo lamp tych nie trzeba ekranowac, chyba, że czułość stopnia ma wynosić pojedyńcze mV. A podstawki zwykłe, nowalowe, a czy do druku czy do montażu na chassis to już zależy od metody montażu wzmacniacza jaką wybrałeś.
Hard-Core pisze:Jak nazywa się ta podstawka i gdzie mogę ją dostać do montażu na PCB nie na chassis.
Gdzie w Polsce w internecie nie wiem, bez problemu można dostać na Wolumenie w Warszawie i w Internecie np. w Niemczech. Albo prościej - znelźć ruainę jakiegoś w miarę nowego lampowego radia czy telewizora i wylutować sobie. Metoda najszybsza i najtańsza.
Solidne, porcelanowe podstawki typu Noval ze srebrzonymi wyprowadzeniami do montażu na płytkach drukowanych (PCB) były ostatnio sprzedawane na giełdzie w Sosnowcu-Milowicach w cenie 1zł za sztukę. Nie posiadały one ekranu, choć miały z boku metalową blaszkę pełniącą rolę styku uziemiającego na wypadek gdyby ktoś chciał ją w taki ekran wyposażyć.