Wicker pisze:A czy tranzystory nie wprowadzą szumów ?
A tak w ogóle co do samego pomysłu, to myślę że jest ciekawy, można taki cuś wpakować do jakiejś niewielkiej obudowy razem z trafem i może nawet pod nogę wrzucić jako kostkę
Wicker pisze:
A tak w ogóle co do samego pomysłu, to myślę że jest ciekawy, można taki cuś wpakować do jakiejś niewielkiej obudowy razem z trafem i może nawet pod nogę wrzucić jako kostkę
Do niewielkiej obudowy razem z trafem co da 250V na wyjściu?
Na razie wzmaczek mieści mi się na płytce 10x20cm z oboma zasilaczami. W zasilaczu żarzenia strzelę chyba LM317 i potencjometr do niego, niech już będzie maks wypas Ponieważ tylko dwie lampy, to końcowa też będzie żarzona stałym. Płytka po tuningu będzie oczywiście mniejsza.
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
painlust pisze:Ale konkluzja jest narazie taka aby opornik 1M zamienić na 100k... Ktoś to symulował?
Symulowal. 250V zasilania, wzmocnienie 52db, wystarczy a nawet za duzo.
52 dB? Strasznie dużo, lampa tyle nie da.
Te 220k w drenie to tez ciut za dużo.
Wyrzuc te 4.7uF to spadnie do 40db i THD tez spadnie.
To zalezy jak chcesz ten uklad uzywac. W przedstawionej postaci bedzie troche za bardzo szumial - jak na moj gust.
68k na bramce JFETa pogarsza S/N o jakies 18db Nalezy go wywalic i pasmo ograniczyc od gory kondensatorem rownolegle z rezystorem na drenie MOSFETa (bez tego -3db@42kHz)
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
painlust pisze:Jaką wartość trzeba by było wstawić aby otrzymać na wyjściu taką samą wartość sygnału jak w lampowym odpowiedniku?
Wartosc czego? I o jaki lampowy odpowiednik chodzi? Bo najblizej tego ukladu to EF86.
Wartość rezystancji tego opornika co na schemacie ma 1M. Sam piszesz, że od jego wartości zależy poziom sygnału na wyjściu stopnia. Chodzi mi o to - jaką wartość powinien mieć ten opornik aby po podaniu np na wejście układu 100mV 1kHz otrzymać na jego wyjściu taki sam poziom sygnału co na wyjściu orginalnego stopnia Atomika? Doszła do tego widzę propozycja wywalenia opornika 68k na wejściu. Jeszczę ktoś proponuje jakieś zmiany? Gdzie ty tam widzisz 4,7u?
painlust pisze:Jaką wartość trzeba by było wstawić aby otrzymać na wyjściu taką samą wartość sygnału jak w lampowym odpowiedniku?
Wartosc czego? I o jaki lampowy odpowiednik chodzi? Bo najblizej tego ukladu to EF86.
Wartość rezystancji tego opornika co na schemacie ma 1M. Sam piszesz, że od jego wartości zależy poziom sygnału na wyjściu stopnia. Chodzi mi o to - jaką wartość powinien mieć ten opornik aby po podaniu np na wejście układu 100mV 1kHz otrzymać na jego wyjściu taki sam poziom sygnału co na wyjściu orginalnego stopnia Atomika? Doszła do tego widzę propozycja wywalenia opornika 68k na wejściu. Jeszczę ktoś proponuje jakieś zmiany? Gdzie ty tam widzisz 4,7u?
Rezystancje musisz obliczyc tak aby plynacy przez ten opornik prad zapewnil prawidlowy punkt pracy diody Zenera. Wartosc tego pradu wez z karty katalogowej diody ktora masz zamiar uzyc. Ja zalozylem arbitralnie 100k co przy zasilaniu 250V daje 2.2mA. Inna dioda moze potrzebowac n.p. 5mA
4.7u - pomylka, chodzi o ten 1u. Jak dasz na wejsciu kondensator 1.5nF to otrzymasz HP -3db@100Hz i LP -3db@46kHz A=37db co mniej wiecej odpowiada wzmocnieniu jakie da sie wyciagnac z 1/2 ECC83.
33pF rownolegle z 220k w drenie MOSFETa da LP -3db@15kHz co w gitarowcu bedzie cacy.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Jasne. Nie wiem tylko, czy dobrze zrozumiałem. No i nie jestem w stanie sprawdzić kart katalogowych diod Zenera, które mam, bo wiem o nich tylko, że są na 24V i jedna ma ok. 0,5W a druga ponad 1W...
Proszę o rzut okiem na schemat.
Załączniki
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
Opornik 1M na wejściu trzeba dać za kondensatorem 1,5n, musi być dołączony do bramki FET-a (polaryzacja automatyczna jak w lampie). No i 1,5n jest zdecydowanie za mało. Bałbym przynajmniej 47n.
I jeszcze ten opornik 220k w drenie MOSFET-a... prąd drenu w granicach 0,5 mA to trochę mało. Dałbym w tym miejscu 100k, może VV zasymuluje?
AnTech pisze:Opornik 1M na wejściu trzeba dać za kondensatorem 1,5n, musi być dołączony do bramki FET-a (polaryzacja automatyczna jak w lampie). No i 1,5n jest zdecydowanie za mało. Bałbym przynajmniej 47n.
I jeszcze ten opornik 220k w drenie MOSFET-a... prąd drenu w granicach 0,5 mA to trochę mało. Dałbym w tym miejscu 100k, może VV zasymuluje?
47nF na wejsciu da HP -3db@5Hz - to nie do gitary a juz na pewno nie jesli chcemy przesterowywac nastepne stopnie. Kondensator sprzegajacy za MOSFETem tez moze byc sporo mniejszy ca 3.3-10nF.
Opornik w drenie MOSFTEa nie ma wplywu na prad tylko na wspolczynnik wzmocnienia oraz ustawia symetrie wychylu sygnalu na drenie, opornik w zrodle JFETa ustawia prad i tez ma wplyw na wzmocnienie.
1M ma byc tak jak napisales za 1,5nF, jeszcze lepiej bedzie jak przed i za kondensatorem bedzie po jednym oporniku 2.2M
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
VacuumVoodoo pisze:1M ma byc tak jak napisales za 1,5nF, jeszcze lepiej bedzie jak przed i za kondensatorem bedzie po jednym oporniku 2.2M
Dałem 1M za 1,5nF. Mam nadzieję, że topologia jet OK, bo wartości kondensatorów czy oporników zawsze można zmienić. Idę trawić, może jutro dam radę uruchomić Jednak nie dałem zasilaczy na płytce, bo już nie mam siły tego rysować...