Turgon pisze:jethrotull, pierwszy raz słyszę o przesterze w palcach... Ale ja się nie znam
Jak najbardziej coś takiego istnieje. Hetfield też ma przester w łapie
Tak jak Kerry King, Zakk Wylde czy też wielu innych. No i nie można zapominać ze grają na EMG które tez maja spory wpływ , ale wracając do tematu to z plexi można wyciągnąć chyba o wiele ciekawsze brzmienie niz z jcm'a . Turgon, robisz osobne wejścia dla każdej polówki 1 lampy czy łączysz jest równolegle na stale ?
a z moich obserwacji wynika ze wlasnie na odwrot, ale gram zazwyczaj na obnizonym stroju, moze to ma jakis wplyw
a co do EMG 81/85 to imho sa beznadziejne, mimo tego ze przesterowuja nawet czyste kanaly, a na przesterch osiagaja duzo wiecej "miesa" niz taki seymour duncan invader (ktory tez do najslabszych przystawek nie nalezy - pod wzgledem poziomu sygnalu oczywiscie) to zabijaja one brzmienie gitary, korpus z betonu i jakiegos super selekcjowanego drewna z nimi zabrzmialyby tak samo
tego to ja nie muszę wiedzieć. Nawet nie sprawdziłem co to ten Rocktron. Przyjąłem, ze to typowy przester. Zresztą mogę się założyć, że właśnie tak go używasz.
A mocujesz potencjometr master vol ? jeśli tak to czytałem ze dla plexi o wiele lepsze rozwiązanie to MV za wtórnikiem, tak swoją drogą, co jest lepsze, podwójny potencjometr za wtórnikiem czy zwieranie wyjść inwertera ze sobą ?
Ja specjalnie się nie zastanawiałem. Pot. Master Volume zerżnąłem z jakiegoś bliżej nieokreślonego schematu. Jedna noga jest do wyjścia kontroli barwy, druga na inwerter i trzecia do masy
Trochę się pogubiliśmy... Plexi z MV to już nie Plexi... Odpowiadałem Wickerowi gdzie ja zamontowałem (a właściwie zamontuje) MV w mojej najnowszej konstrukcji, którą można obejrzeć w temacie o moim powrocie. Na zdjęciach widać brak potka Master bo narazie to non-master, ale docelowo MV za inwerterem. Jeden potek 470k/B pomiędzy wyjściami. Narazie testowałem z PR-kiem.