Zasilanie anodowe
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Zasilanie anodowe
Witam:)
Jest to mój pierwszy post ale mimo to wierzę że znajdę tu odpowiedz na nurtujące mnie pytanie. Mianowicie przymierzam się do pudowy pierwszej konstrukcji lampowej. Mam już dość duże doświadczenie w elektronice ale jakoś nie miałem wcześniej okazji bawić się lampami.
Mam zamiar zacząć od jakiegoś wzmacniacza słuchawkowego OTL dobrej jakości i myślę o lampach PCL86 mam nadzieje że to nie jest zły wybór.
Pytanie 1 brzmi następująco:
Nie bardzo mam możliwość zakupu/zdobycia transformatora który na wyjściu miał by 230V. Dlatego moje pytanie brzmi następująco: Czy mogę wyprostować napięcie z sieci po czym je odfiltrować, i ustabilizować ? Czy koniecznie musi to być napięcie przepuszczone przez Trafo ? Jeśli tak to będę zmuszony wybrać inne rozwiązanie. Albo mocniejszy transformator na 6,3V i mnożnik napięcia albo zastosować jedno większe trafo na 7V i drugie mniejsze i podłączyć je odwrotnie (aby na wyjściu mieć 220-230V ?
Pytanie 2 brzmi :
Słyszałem że dobrze jest jak napięcie anodowe jest podawane po rozgrzaniu się lamp ? Czy wystarczy opóźnienie 30 sekund ? Czy trzeba to dobrać doświadczalnie ? Zamierzam to zrobić na NE555 i przekaźnik lub jakiś mikro kontroler ale to już mniejszy problem.
z góry dzięki za pomoc
Jest to mój pierwszy post ale mimo to wierzę że znajdę tu odpowiedz na nurtujące mnie pytanie. Mianowicie przymierzam się do pudowy pierwszej konstrukcji lampowej. Mam już dość duże doświadczenie w elektronice ale jakoś nie miałem wcześniej okazji bawić się lampami.
Mam zamiar zacząć od jakiegoś wzmacniacza słuchawkowego OTL dobrej jakości i myślę o lampach PCL86 mam nadzieje że to nie jest zły wybór.
Pytanie 1 brzmi następująco:
Nie bardzo mam możliwość zakupu/zdobycia transformatora który na wyjściu miał by 230V. Dlatego moje pytanie brzmi następująco: Czy mogę wyprostować napięcie z sieci po czym je odfiltrować, i ustabilizować ? Czy koniecznie musi to być napięcie przepuszczone przez Trafo ? Jeśli tak to będę zmuszony wybrać inne rozwiązanie. Albo mocniejszy transformator na 6,3V i mnożnik napięcia albo zastosować jedno większe trafo na 7V i drugie mniejsze i podłączyć je odwrotnie (aby na wyjściu mieć 220-230V ?
Pytanie 2 brzmi :
Słyszałem że dobrze jest jak napięcie anodowe jest podawane po rozgrzaniu się lamp ? Czy wystarczy opóźnienie 30 sekund ? Czy trzeba to dobrać doświadczalnie ? Zamierzam to zrobić na NE555 i przekaźnik lub jakiś mikro kontroler ale to już mniejszy problem.
z góry dzięki za pomoc
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zasilanie anodowe
Pomysł jest koszmarny, wystarczy poszukać na forum, np.:
http://trioda.com/forum/viewtopic.php?f ... to+z+sieci
Odpowiednie trafa są łatwo dostępne i kosztują parę dych.
Swoją drogą zastanawiające jak regularnie co dwa tygodnie zjawia się ktoś kto nagle "wpada" na taki pomysł.
Jeśli chodzi o pomysł dwa to mikrokontroler może być, jednak wiele osób wybiera nieco mniej zaawansowane rozwiązanie jakim jest przełącznik
http://trioda.com/forum/viewtopic.php?f ... to+z+sieci
Odpowiednie trafa są łatwo dostępne i kosztują parę dych.
Swoją drogą zastanawiające jak regularnie co dwa tygodnie zjawia się ktoś kto nagle "wpada" na taki pomysł.
Jeśli chodzi o pomysł dwa to mikrokontroler może być, jednak wiele osób wybiera nieco mniej zaawansowane rozwiązanie jakim jest przełącznik

Re: Zasilanie anodowe
Witam! Ze względu na bezpieczeństwo i przepisy BHP zaleca się stosowanie transformatora sieciowego,albo separującego w celu odcięcia się galwanicznie od sieci.Także nie pozostaje Ci nic,jak kupno lub nawinięcie trafa.Między 30 sekund,a 1 minuta spokojnie wystarczy.Pozdrawiam adam2948.
Re: Zasilanie anodowe
Dzięki koledzy w takim razie rozpoczynam poszukiwania transformatora 

Re: Zasilanie anodowe
Skąd jesteś?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Re: Zasilanie anodowe
Z Częstochowy.
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Zasilanie anodowe
Można jeszcze wykorzystać w tym celu nieco zmodyfikowany zasilacz impulsowy od starego odbiornika OTVC.
Ratujmy stare tranzystory!