W zasadzie typowe napięcie znamionowe wynosi 2,041V / ogniwo. Jest ono konsekwencją procesu anodowego:

i katodowego:

Rozbieżność napięć z tym równaniem ma szereg przyczyn: płyty nie sa z czystego Ołowiu, ale mają domieszki Sn, Sb; elektrolit jest zanieczyszczony, ciśnienie i temperatura są inne od normalnego, itp. W praktyce napięcie nominalne wynosi 2,1V/cela i w skrajnych przypadkach może się podnieść do 2,13V. Jednak dotyczy to biegu jałowego, pod obciążeniem napięcie nie przekroczy 2,1V. Akumulator rozladowany daje 2V/cela, głęboko rozladowany (padnięty) 1,8-1,9V. W praktyce w samochodzie jest akumulator sześciocelowy co daje napięcie 12-12,6V. Napięcie ładowania z alternatora wynosi na ogół 14,4V. Jeżeli akumulator pracuje jako bufor, to powinno się na nim utrzymywać napięcie 13,8V. (stąd takie "dzikie" napięcie na zasilaczach dla radiowców).
Warto pamiętać o jednym: akumulator kwasowo-ołowiowy potrafi wydać z siebie potężny prąd zwarcia. Akumulator "od stara" (120Ah) da przez krótki moment 600-800A, i nie ulegnie zniszczeniu. Natomiast prąd zwarciowy takiego akumulatora liczony jest w kA

