Trzask w słuchawkach
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Trzask w słuchawkach
W swojej niezmierzonej głupocie i roztrzepaniu zamieniałem ECL86 miejscami pod prądem bo coś nie równo mi kanały grały w słuchawkowcu i gdy wyciągnąłem obie lampy po chwili usłyszałem trzask i lewy kanał już nie gra a prawy charczy - na pewno jest to awaria słuchawek gdyż podłączyłem je do innego źródła i to samo. Czy można je jeszcze uratować czy mogę już zacząć się rozglądać za nowymi?
Re: Trzask w słuchawkach
Najprawdopodobniej wyrwało z cewki doprowadzenia, raczej szukaj nowych. Można to zesztukować, ale to misterna praca i będzie najprawdopodobniej słychać wynik sztukowania.
Re: Trzask w słuchawkach
Witam.
W lampowych wzmacniaczach słuchawkowych wyjście zawsze powinno być zabezpieczone dwoma szeregowo połączonymi diodami Zenera (połączonymi w przeciwnych kierunkach). Jeżeli ich nie będzie, sytuacja, którą opisałeś, może się powtórzyć, narażając Cię na kolejne wydatki.
Moim zdaniem naprawa tych słuchawek jest niewykonalna
.
Pozdrawiam,
Romek
W lampowych wzmacniaczach słuchawkowych wyjście zawsze powinno być zabezpieczone dwoma szeregowo połączonymi diodami Zenera (połączonymi w przeciwnych kierunkach). Jeżeli ich nie będzie, sytuacja, którą opisałeś, może się powtórzyć, narażając Cię na kolejne wydatki.
Moim zdaniem naprawa tych słuchawek jest niewykonalna

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
- Michal_Blady
- 250...374 postów
- Posty: 252
- Rejestracja: pt, 16 marca 2007, 23:55
- Lokalizacja: Leszno / Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Trzask w słuchawkach
Romekd pisze:Witam.
W lampowych wzmacniaczach słuchawkowych wyjście zawsze powinno być zabezpieczone dwoma szeregowo połączonymi diodami Zenera (połączonymi w przeciwnych kierunkach).
Na jakie napięcie te diody powinny być?
Re: Trzask w słuchawkach
Diody powinny być tak dobrane by przy silnym wysterowaniu wzmacniacza, dla którego moc oddawana na słuchawkach jest jeszcze dopuszczalna (najczęściej jest to nie więcej niż 0,2 W), nie przewodziły. Moim zdaniem napięcie to nie powinno być większe od 5,6...6,2 V.
W internecie można znaleźć schematy słuchawkowych wzmacniaczy OTL, w których nie ma żadnych zabezpieczeń. Budując kiedyś taki wzmacniacz (załącznik) zastosowałem w nim diody o napięciu 6,2 V i mocy dopuszczalnej 1,3 W. Bez nich nich nie odważyłbym się podłączyć do niego słuchawek, albowiem łatwo sobie wyobrazić co by sie stało gdyby ktoś przy uruchomionym wzmacniaczu wyciągnął pierwszą lampę z podstawki, lub przestała ona nagle kontaktować.
Pozdrawiam,
Romek
W internecie można znaleźć schematy słuchawkowych wzmacniaczy OTL, w których nie ma żadnych zabezpieczeń. Budując kiedyś taki wzmacniacz (załącznik) zastosowałem w nim diody o napięciu 6,2 V i mocy dopuszczalnej 1,3 W. Bez nich nich nie odważyłbym się podłączyć do niego słuchawek, albowiem łatwo sobie wyobrazić co by sie stało gdyby ktoś przy uruchomionym wzmacniaczu wyciągnął pierwszą lampę z podstawki, lub przestała ona nagle kontaktować.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: Trzask w słuchawkach
Słuchawki które się skopciły to Technics RP-F800. Służyły mi ponad 5 lat i parę razy przepłynęły ze mną Atlantyk i inne morza więc nie miały lekko
Zapłaciłem za nie 250 zł. Teraz nie wiem czy kupować nowszą ich wersję RP-F880 czy poczekać trochę i kupić coś z lepszej półki - problem tylko taki że to trochę może się przekształcić w bardziej niż trochę ze względu na finanse
Technics'ów mi odpowiada tak więc szukałbym czegoś o tym brzmieniu - Zenki HD 515 tez ładnie jak dla mnie brzmią ale już troszkę cena odstrasza. Moje marzenie to AKG K 141 lub K 240 ale to już w ogóle kosmos a Monitorów nie użyczę już chyba tylko wersja studio jest dostępna
Macie może jeszcze jakieś inne propozycje co do modeli słuchawek w które warto by było zainwestować ciężko stukane pieniądze ale również nie przepłacić?



Re: Trzask w słuchawkach
Pelno tego na allegro http://www.allegro.pl/item412100443_sen ... lata_.html cena tez nie jest specjalnie zabojcza.