wzmacniacz lampowy Ampli 75
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2004, 11:21
- Lokalizacja: WŁOCŁAWEK
wzmacniacz lampowy Ampli 75
:shock: Ile może być wart seryjny lampowiec Ampli 75 po wymianie wszystkich lamp na nowe plus oczko ,rok produkcji 1963 dodatkowo zostały wymienione przegrzane oporniki ,stan wzmacniacza magazynowy :P .Czekam na jaka kolwiek informację . Pozdrawiam
Re: wzmacniacz lampowy Ampli 75
Co to sa "przegrzane oporniki "? Przepalone, czy audiofilski voodoo?agniesia_2005 pisze:...rok produkcji 1963 dodatkowo zostały wymienione przegrzane oporniki...
- gsmok
- 3125...6249 postów
- Posty: 3908
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witam
Wartość tego wzmacniacza jest trudna do oszacowania. Wiele zależy od jego aktualnego stanu np. te wzmacniacze mają często powyginaną osłonę, poobijane naroża, drobne braki typu nieoryginalne śrubki, którymi są skręcone lub otwory z 'przekręconymi' gwintami, porysowaną i obłażącą farbę, którą są pomalowane, rdzewiejące chassis itd.
Mówię to z własnego doświadczenia bo jestem posiadaczem trzech wzmacniaczy tej serii.
Aha - ważne jest czy jest to seria w obudowie obłej czy kanciastej i czy oczko magiczne jest podłużne czy też okrągłe.
Ja za swoje egzemplarze (w stanie od kiepskiego do średniego) płaciłem od 70 do 250zł. Za dobrze utrzymany egzemplacz można wziąć oczywiście więcej ale nie WIELE więcej. Na Allegro onegdaj sprzedawany był egzemplarz wzmacniacza Ampli w wersji 'tuningowanej' czyli z wymienionymi lampami na nowe, obudową pomalowaną przez lakiernika samochodowego (podobno lakierem do Mercedesa) itp. Cena oscylowała w okolicach chyba 500zł ale nie pamiętam czy znalazł się nabywca. Może ta informacja będzie pomocna.
Wartość tego wzmacniacza jest trudna do oszacowania. Wiele zależy od jego aktualnego stanu np. te wzmacniacze mają często powyginaną osłonę, poobijane naroża, drobne braki typu nieoryginalne śrubki, którymi są skręcone lub otwory z 'przekręconymi' gwintami, porysowaną i obłażącą farbę, którą są pomalowane, rdzewiejące chassis itd.
Mówię to z własnego doświadczenia bo jestem posiadaczem trzech wzmacniaczy tej serii.
Aha - ważne jest czy jest to seria w obudowie obłej czy kanciastej i czy oczko magiczne jest podłużne czy też okrągłe.
Ja za swoje egzemplarze (w stanie od kiepskiego do średniego) płaciłem od 70 do 250zł. Za dobrze utrzymany egzemplacz można wziąć oczywiście więcej ale nie WIELE więcej. Na Allegro onegdaj sprzedawany był egzemplarz wzmacniacza Ampli w wersji 'tuningowanej' czyli z wymienionymi lampami na nowe, obudową pomalowaną przez lakiernika samochodowego (podobno lakierem do Mercedesa) itp. Cena oscylowała w okolicach chyba 500zł ale nie pamiętam czy znalazł się nabywca. Może ta informacja będzie pomocna.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2004, 11:21
- Lokalizacja: WŁOCŁAWEK
Re: wzmacniacz lampowy Ampli 75
co do oporników miałem na myśli sprawne oporniki ze śladami urzytkowania tzn.farba na nich była nadpalona .Zrobiłem to wyłącznie ze względów estetycznych,chocizą myślę ,że mimo wszystko będą dłużej służyły niż tamte.Pozdrawiammacska pisze:Co to sa "przegrzane oporniki "? Przepalone, czy audiofilski voodoo?agniesia_2005 pisze:...rok produkcji 1963 dodatkowo zostały wymienione przegrzane oporniki...
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2004, 11:21
- Lokalizacja: WŁOCŁAWEK
Bardzo dziękuje za informacje ,dużo mi pomogą, a co do mojego wzmacniacza jest on w obudowie obłej,oczko ma podłużne .Chciałbym się jeszcze dowiedzieć, czy bardziej wartościowe są te w obłej czy też te w kanciastej.Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje.gsmok pisze:Witam
Wartość tego wzmacniacza jest trudna do oszacowania. Wiele zależy od jego aktualnego stanu np. te wzmacniacze mają często powyginaną osłonę, poobijane naroża, drobne braki typu nieoryginalne śrubki, którymi są skręcone lub otwory z 'przekręconymi' gwintami, porysowaną i obłażącą farbę, którą są pomalowane, rdzewiejące chassis itd.
Mówię to z własnego doświadczenia bo jestem posiadaczem trzech wzmacniaczy tej serii.
Aha - ważne jest czy jest to seria w obudowie obłej czy kanciastej i czy oczko magiczne jest podłużne czy też okrągłe.
Ja za swoje egzemplarze (w stanie od kiepskiego do średniego) płaciłem od 70 do 250zł. Za dobrze utrzymany egzemplacz można wziąć oczywiście więcej ale nie WIELE więcej. Na Allegro onegdaj sprzedawany był egzemplarz wzmacniacza Ampli w wersji 'tuningowanej' czyli z wymienionymi lampami na nowe, obudową pomalowaną przez lakiernika samochodowego (podobno lakierem do Mercedesa) itp. Cena oscylowała w okolicach chyba 500zł ale nie pamiętam czy znalazł się nabywca. Może ta informacja będzie pomocna.
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2004, 11:21
- Lokalizacja: WŁOCŁAWEK
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2945
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: wzmacniacz lampowy Ampli 75
pytanie: co rozumieć pod pojęciem "stan wzmacniacza magazynowy"agniesia_2005 pisze:Ile może być wart seryjny lampowiec Ampli 75 po wymianie wszystkich lamp na nowe plus oczko ,rok produkcji 1963 dodatkowo zostały wymienione przegrzane oporniki ,stan wzmacniacza magazynowy
.Czekam na jaka kolwiek informację . Pozdrawiam
Ja rozumiałbym fabrycznie zapajowany i nie ruszany.
Koliduje mi to z tymi przegrzanymi opornikami
- Vault_Dweller
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Magazynowy- to w takim razie pracował w radiowęźle w magazynie
)

Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
- gsmok
- 3125...6249 postów
- Posty: 3908
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Potwierdzam. W przypadku Telosów i tym podobnych oraz np. radioodbiorników lampowych z lat 50-tych ceny urządzeń są znacznie poniżej sumy cen elementów składowych. Z tym wiąże się zresztą poważne niebezpieczeństwo polegające na tym, że posiadacze tych urządzeń rozkładają je na czynniki pierwsze i sprzedają w kawałkach. Z czasem z rynku może zniknąć wiele rozebranych na części wzmacniaczy i radioodbiorników 

Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'