Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: sztyga20 »

Temat trochę kontrowersyjny, wiem. Jednak wzmacniacz w którym chciałbym takie rozwiązanie zastosować nie będzie miał metalowego chassis, będzie montowany na teksolicie tak więc ryzyko porażenia jest minimalne. Interesuje mnie tylko, czy podłączając do tego wzmaciacza przykładowo magnetofon, gramofon czy też odtwarzacz CD nie uszkodze go z powodu dużej różnicy potencjału "mas" na tych urządzeniach, ewentualnie jak temu przeciwdziałać.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: KaW »

Zarzucić trzeba ten pomysł....jest b. niebezpieczny.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: gachu13 »

Zgadzam się z KaWem, ale jak już byś się bardzo upierał to trzeba by zrobić tak - na wejściu zarówno przewód "gorący" jak i masowy sygnału oddzielić do wzmacniacza kondensatorami (powiedzmy rzędu 100n - oczywiście napięcie pracy powyżej 350V!) a masę urządzenia wytwarzającego sygnał (np. odtwarzacza CD) koniecznie uziemić.
Ogólnie pomysł jest bardzo zły i dobrze się zastanów zanim zechcesz cokolwiek w tym kierunku "podziałać".
Pozdrawiam
SQ9KQZ
traxman

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: traxman »

A jaki jest cel takiej oszczędności. W dawnych czasach, były produkowane takie konstrukcje, ale wtedy były łatwo dostępne lampy serii Uxx, które przystosowane były do żarzenia szeregowego, po odpowiednim obniżeniu napięcia sieciowego np. znany 7W AC/DC amplifier wg schematu Mullarda na UCL82, UF86, UY85 pozwalało zasilać go beztransformatorowo wprost z sieci AC/DC. Jeżeli masz zamiar zaoszczędzić na transformatorze anodowym, to raczej nie ma to sensu, bo trudno dzisiaj zdobyć lampy serii Uxx, a dodawanie transformatora do żarzenia trochę przeczy założeniu "beztransformatorowości". Pozostają także problemy w konstrukcji transformatora wyjściowego, który oprócz izolacji musi mieć dodatkowe uzwojenie sprzężenia zwrotnego odseparowane od uzwojenia głośnikowego. Często spotykane było także stosowanie transformatorów wejściowych dla separacji masy sieci od sygnałowej na wejściu wzmacniacza. Sporo informacji o takich konstrukcjach znajdziesz w starych książkach (szczególnie amerykańskich). Generalnie nie jest to łatwy temat i o ile budowa np. radyjka AM zasilanego prosto z sieci ma sens, to przy wzmacniaczu jest to mocno dyskusyjne.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: sztyga20 »

Transformator żarzenia mam, 6,5V 5A, a oszczędność wynika stąd że wielki u mnie niedostatek transformatorów, niestety.
traxman

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: traxman »

A jaką moc wzmacniacza miałeś w planach?
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: Romekd »

Witam.
Otrzymywanie napięcia anodowego w lampowym wzmacniaczu poprzez bezpośrednie prostowanie napięcia sieci ~230 V stwarza ogromne niebezpieczeństwa i problemy. Wszystkie dostępne na zewnątrz metalowe elementy wzmacniacza, takie jak ośki potencjometrów i przełączników, elementy regulacyjne, śruby, itp., musiałyby być idealnie odizolowane od masy wzmacniacza i wszystkich jego elektronicznych elementów. Na wejściu musiałby znajdować się wysokiej jakości transformator separujący, który poza doskonałymi parametrami związanymi z przenoszeniem sygnału m.cz., musiałby jednocześnie gwarantować idealną galwaniczną separację wszystkich podłączanych do wzmacniacza źródeł sygnału (wymagania dość trudne do pogodzenia). Zamiast transformatora separującego wejścia wzmacniacza można by zastosować separację przy pomocy transoptorów, podobnie jak to rozwiązano w odbiornikach telewizyjnych w których masa połączona jest galwanicznie z siecią, ale realizacja tego pomysłu też nie jest wcale łatwa. Poza tym pojawia się problem ze sprzężeniem zwrotnym, o czym wspominał już traxman (głośniki również muszą być doskonale odseparowane od "gorących" obwodów wzmacniacza).

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: Vault_Dweller »

Zasilanie bezpośrednio z sieci mogłoby być opcją, jeżeli będziemy mieli absolutną pewność, że masa będzie podłączona do zera - czyli albo podłączamy układ na stałe do instalacji 230V i stosujemy prostowanie jednopołówkowe, albo zasilamy urządzenie z "siły" i wykorzystujemy prostownik trójfazowy. Taki patent mógł być stosowany we wzmacniaczach profesjonalnych albo w nadajnikach.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: Romekd »

Vault_Dweller pisze:Zasilanie bezpośrednio z sieci mogłoby być opcją, jeżeli będziemy mieli absolutną pewność, że masa będzie podłączona do zera - czyli albo podłączamy układ na stałe do instalacji 230V i stosujemy prostowanie jednopołówkowe, albo zasilamy urządzenie z "siły" i wykorzystujemy prostownik trójfazowy.
"Zero" na masie (na wejściach) wzmacniacza też nie jest najlepszą opcją. Jeżeli wzmacniacz będzie miał współpracować np. z tunerem satelitarnym, lub radiowym połączonym z uziemioną zbiorczą lub indywidualną instalacją antenową, to może pojawić się różnica potencjałów między "zerem" a uziemieniem (było to już opisywane na Forum), co spowoduje pojawienie się w głośnikach brumów i zakłóceń (może też doprowadzić do uszkodzenia tunera, lub wzmacniacza). Ponadto w instalacjach elektrycznych, w których zastosowane są bezpieczniki różnicowoprądowe (przeciwporażeniowe) może dochodzić do wyłączania się tych bezpieczników.

Widziałem kiedyś wzmacniacz lampowy dużej mocy, w którym jedynie stopień wyjściowy zasilany był bezpośrednio z sieci (zastosowano podwajacz napięcia sieciowego dla uzyskania ok. 600 V napięcia anodowego). Wcześniejsze stopnie, zasilane z tradycyjnego zasilacza z transformatorem małej mocy, sterowały stopniem wyjściowym przez transformator separujący. Jeden koniec uzwojenia wtórnego w transformatorze głośnikowym połączony był z masą części sterującej, więc nie było problemu z podłączeniem ujemnego sprzężenia zwrotnego.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: sztyga20 »

A jaką moc wzmacniacza miałeś w planach?

Około 15W.
traxman

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: traxman »

W takim razie odpuść, bo zalet to nie będzie miało, a przysporzy sporo problemów. Prostowanie jedno-połówkowe, dużo większe kondensatory filtrujące, jednym słowem same problemy i to dużo większe niż znalezienie odpowiedniego transformatora. Miało by to sens przy wykorzystaniu wcześniej wspominanych lamp żarzonych szeregowo Uxx np. 2xUL84+UF86.
Poszukaj na allegro transformatorów separujących 230V/230V, do takiej końcówki powinno wystarczyć, a można je czasem kupić za paręnaście złotych. Gotowy toroid to ok. 100PLN
Awatar użytkownika
wada
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 20
Rejestracja: pn, 14 lipca 2008, 07:52
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: wada »

Miałem doczynienia z kilkoma zabytkowymi wzmacniaczami germańskimi, gdzie zasilanie lamp było bezpośrednio z wyprostowanej sieci 220V.
Ale:
od tyłu miały gniazdo sieciowe jak w dawnych żelazkach i prodiżach, i z tego gniazda szły kable na styki przekaźnika, który był załączany pomiędzy masą PE i jednym ze styków zasilających i równolegle do przekaźnika była neonowa kontrolka, informująca o prawidłowym wetknięciu kabla (faza z właściwej strony) i załączeniu przekaźnika.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: KaW »

Gdyby u nas za instalację elektryczną odpowiadał konkretnie jakiś konserwator i do każdej instalacji domowej /i innej/ byłaby książka utrzymania i przeglądu okresowego, to może można byłoby się zgodzić na zasilanie wprost z sieci. Ale u nas są różne stany istniejącej sieci. W zeszłym roku wraz z kolegą elektrykiem miałem rzadki zaszczyt wyciągać przewody elektryczne w izolacji papier.gum. w powłoce ołowianej. Różni nieproszeni goście byli u nas /historycznie/ i każdy z nich budował sieci elektryczne na swój strój, a jak się na to nałoży naszą pomysłowość DOBROMIRA, to aż strach pomyśleć...
Poważnie rzecz biorąc proszę tego nie robić (zasilania wprost z sieci), chyba, że dotyczy to stałej instalacji nagłaśniającej, budowanej pod kontrolą zawodowego elektryka. Jakieś przewoźne nie wchodzą w grę.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: Marcin K. »

Romekd pisze:"Zero" na masie (na wejściach) wzmacniacza też nie jest najlepszą opcją. Jeżeli wzmacniacz będzie miał współpracować np. z tunerem satelitarnym, lub radiowym połączonym z uziemioną zbiorczą lub indywidualną instalacją antenową, to może pojawić się różnica potencjałów między "zerem" a uziemieniem (było to już opisywane na Forum), co spowoduje pojawienie się w głośnikach brumów i zakłóceń (może też doprowadzić do uszkodzenia tunera, lub wzmacniacza). Ponadto w instalacjach elektrycznych, w których zastosowane są bezpieczniki różnicowoprądowe (przeciwporażeniowe) może dochodzić do wyłączania się tych bezpieczników.Romek
Zero to jeszcze pół biedy, gorzej podłączyć fazę do ziemi :shock:
Zależy z jakim układem sieci mamy do czynienia, generalnie podłączenie ziemi z zerem jest czasami stosowane i najpierw trzeba by to sprawdzić.

Budowanie wzmacniacza zasilanego bezpośrednio z sieci nie jest dobrym pomysłem, bawiłem się z czymś podobnym i nie jestem zadowolony.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Re: Zasilanie wzmacniacza bezpośrednio z sieci

Post autor: VacuumVoodoo »

marcin_oizo pisze: Budowanie wzmacniacza zasilanego bezpośrednio z sieci nie jest dobrym pomysłem, bawiłem się z czymś podobnym i nie jestem zadowolony.
Kiedy mnie taki wlasnie wzmacniacz rabnal to tez bylem bardzo niezadowolony. Wielkie zadowolenie poczulem kiedy stwierdzilem ze ciagle jestem na tym swiecie, jaki by on nie byl, a nie po drugiej stronie. :wink:
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
ODPOWIEDZ