potencjometr ALPS
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
potencjometr ALPS
Po roku użytkowania podobno niezużywalny granatowy potencjometr ALPS we wzmacniaczu Cayina trzeszczy.A może to nie był ALPS?Czy to normalny proces zużycia i czy częste wymiany potencjometrów we wzmacniaczach lampowych to codzienność?
- jdubowski
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Re: potencjometr ALPS
Nie ma rzeczy niezużywalnych, ale przyczyną trzasków może być też jakiś paproch utrudniający okresowo kontakt ślizgacza ze ścieżką.jatrzy pisze:Po roku użytkowania podobno niezużywalny granatowy potencjometr ALPS we wzmacniaczu Cayina trzeszczy.
Ponadto wiele wzmacniaczy (również fabrycznych) ma błąd konstrukcyjny - siatka jest spolaryzowana (połączona z masą dla prądu stałego) za pośrednictwem ślizgacza potencjometru - pomaga założenie oporka między siatkę a masę (uwaga - nie za małego, bo zniekształcimy charakterystykę potencjometru).
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Witam !
Dziwne... Używam Blue Apsów w preampie własnej roboty od 2 albo i 3 lat, zero trzasków, może to była jakaś podróba ?
Kupiłem je w sklepie Conrad na Pl. Konstytucji w W-wie, tzn. zamówiłem i już po 3 tygodniach przyszły. Co ciekawe, też jakieś bublowe, bo były odwrotnie oznaczone, liniowy jako log. i na odwrót, ale na szczęście w porę to wykryłem, bo chciałem sprawdzić, czy są zgodne kanały.
Kosztowały po 75 zł. o ile dobrze pamiętam. W sklepie audio na Wilczej, gdzie byłem wcześniej, za te same chcieli po 200 PLN...
Tak więc zawsze warto poświęcić trochę czasu na szukanie tańszego dostawcy. Conrad ma opinię b. drogiego, więc być może uda Ci się znaleźć taniej, czego serdecznie życzę.
pzdr pasio
P.S. Są jeszcze znacznie droższe, profesjonalne, czarne Alpsy, ale , co ciekawe nie spotkałem ich w opisach sprzętu audio, no może raz, czy dwa.
Dziwne... Używam Blue Apsów w preampie własnej roboty od 2 albo i 3 lat, zero trzasków, może to była jakaś podróba ?
Kupiłem je w sklepie Conrad na Pl. Konstytucji w W-wie, tzn. zamówiłem i już po 3 tygodniach przyszły. Co ciekawe, też jakieś bublowe, bo były odwrotnie oznaczone, liniowy jako log. i na odwrót, ale na szczęście w porę to wykryłem, bo chciałem sprawdzić, czy są zgodne kanały.
Kosztowały po 75 zł. o ile dobrze pamiętam. W sklepie audio na Wilczej, gdzie byłem wcześniej, za te same chcieli po 200 PLN...
Tak więc zawsze warto poświęcić trochę czasu na szukanie tańszego dostawcy. Conrad ma opinię b. drogiego, więc być może uda Ci się znaleźć taniej, czego serdecznie życzę.
pzdr pasio
P.S. Są jeszcze znacznie droższe, profesjonalne, czarne Alpsy, ale , co ciekawe nie spotkałem ich w opisach sprzętu audio, no może raz, czy dwa.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Ja zdobyłem Alpsa z silniczkiem.Nie jest jeszcze całkowicie mój,ale może być tylko muszę za niego zapłacic.Jest uzywany lecz działa bez zastrzeżeń.Pytam dlatego ze własnie chodzi mi o te kolory, czy to jest jakaś nazwa odmiany potencjometru czy to jest faktycznie jego kolor.Mój ma metalową ośke,przód z tuleja oski i częśćią gwintowana jest aluminiowy,a część srodkowa jest własnie czarna plastikowa,dalej jest silnik.Czy to jest własnie "czarny alps"? mam za niego zapłacic 20zł ?? .Wartosc jego to 2x100k plus odczepy do konturu
- Wiesław_B
- 25...49 postów
- Posty: 29
- Rejestracja: wt, 30 grudnia 2003, 19:37
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Witam
Ja kupuję potencjometry ALPS czarne w firmie ELFA podaję adres: http://www.elfa.se/pl/ . Jest to chyba najtańsza oferta na naszym rynku , czas dostawy 5 dni.
Ja kupuję potencjometry ALPS czarne w firmie ELFA podaję adres: http://www.elfa.se/pl/ . Jest to chyba najtańsza oferta na naszym rynku , czas dostawy 5 dni.