
Piszesz, ze masz dostep do warsztatu, dlaczego wiec nie nawiniesz sobie trafa. Jeden wieczor i gotowe

Ja tu "rozdarlem" pare firmowych Hammond`ow. Ostatni to byl 125B pare dni temu. Pisalem o nim w innym watku.
Okazalo sie, ze wlasnej roboty wcale nie sa gorsze od firmowych. Mimo, ze nawijam " w mase", nie bawiac sie z przekladkami- papierkami i t d.
Ty mozesz wziasc TG5 i go przewinac - uzyskasz szersze pasmo, a przy okazji, zrobisz go do takiej opornosci, jakiej potrzebujesz.
Stare trafo troche podrdzewiale ? Nie ma problemu, i tak go albo pomalujesz, albo bedzie za jakas maskownica.
Pozdrowienia